GuaRaNa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2012
- Postów
- 7 757
Też się zastanawiam. Miałam rożek przy córci ale nigdy nie była w nim owinięta. Bardziej służył żeby małą na czymś położyć. Tyle że to było za granicą i bardzo gorąco. Nawet w szpitalu leżała w ubranku i w kocyku cienkim, a w domu potem same bodziaki. Wydaje mi się że to wynalazek dla zimowych dzieci albo dla tych którzy się boją na ręce wziąć.Witam z łóżka. Współczuję porannego wstawania i zazdroszczę spadku. U nas w rodzinie jest to pierwzzy maluch od 7 lat i nikt nie ma nic. Jedynie co to rodzice mojego M zatrzymali karuzele na łóżko i kilka zabawek. A wczoraj mały żelek dostał od cioci grzechotke motylka taką sensoryczna ale jest od 3miesiaca. Wiec mamy dla niego to i skarpetki. Cała reszte bedziemy kupować jak juz bedziemy znać płeć. A i mam pytanie do mam. Skoro rodzimy w sierpniu. To becik z minki nie bedzie za gruby? Jaki lepiej wybrać? A moze darować becik i zostać przy kocyku?
Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom