Dostałam to na początku ciąży. Zapach mnie odrzucał ale użyłam dwa razy. Na brzusiu fajnie się smarował i szybko wchłaniał ale nogi to koszmar. ledwo posmarowałam i od razu biegłam z powrotem pod prysznic. Całe czerwone i wysypce. 2 dni piekło jak nie wiem co. Nie wyrzucałam może wrócę później tylko na brzuch. Tak to olej arganowy i biooil.
Popieram.Wole klasyczne zabawki. Pluszak, szmacianka, lalka, klocki, garnuszki na klocuszki czy jak to zwał, autko, już nawet cymbałki a nie jakieś roboty co grają za dziecko na cymbałkach, a on ma tylko kliknąć tą funkcję na tablecie. Takie zabawki moim zdaniem zabierają dziecku zabawę.
Ostatnio mój M śmiał się z nocnika co wygrywa fanfary
Nie działa tam nowe zarządzenie, że ciężarna przyjmowana jest w pierwszej kolejności poza kolejką jak najszybciej? U mnie w przychodni na nfz słowo ciąża jest teraz magicznym słowem.