Oki, już mniej więcej wiem co z tą wypłatą.. Od podstawy trzeba odjąć jakieś składki ZUS (13,71%). A podstawę wylicza się ze średniej z całego roku, a ja w trakcie miałam zmianę wynagrodzenia na więcej, więc wyszło, że w sumie dostaję trochę mniej niż przed zwolnieniem.
Jeżeli chodzi o ubezpieczenie grupowe, to trzeba samemu to opłacać. Ja mam przelewać miesięczną składkę do zakładu pracy i oni już razem opłacają grupówkę. Bo jak przejmie mnie ZUS, to nie mają skąd pobierać sami tej składki.
Nie wiem czy to zrozumiałe co napisałam, ale ze mnie taka kadrowa jak z nie wiem co.. [emoji14]