reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
@natalkuś Piszesz, że narzeczony, to szykuje się ślub czy na razie w planach nie macie? :)

f2w3rjjga2xukn5b.png
W planach ślub jest, ale jeszcze nie teraz[emoji4] narazie zbieramy pieniążki. Jako, że musimy liczyć tylko na siebie pod tym względem, to trochę to jeszcze potrwa.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@klusek

@25_pixels a te różne kolorowe warzywka nie są GMO? Ja się tego dziadostwa boję jak nie wiem [emoji14] za dużo się na studiach dowiedziałam [emoji14]
Faktycznie Twój mąż złota rączka! Piękna ta pergola.

Właśnie nie są gmo. Są organic i heirloom przekazywane z pokolenia na pokolenie. Z gmo jak zbierzesz nasionka nic z nich nie będzie.
Ja lubię.nietypowe warzywka. Ale tylko organic. Tylko takie kupujemy od lat z pewnych źródeł. Jest kilka firm, które wspieramy w walce z gmo. Seedsavers to jedna z moich ulubionych. Mają uprawy w USA, ale i też na innych kontynentach. Prowadzą, że tak powiem odwieczną walkę z gmo. Teściowa raz myślała, że zmyślam jak jej powiedziałam o gmo. Kupiła krzaczki pomidorków ze zwykłego sklepu. Jakie było jej zdziwienie, kiedy za rok nic ale to nic z nasion nie było. Mąż miał dla niej tylko: a nie mówiliśmy ci?
 
Ostatnia edycja:
U mnie było podobnie, ale zupełnie inaczej [emoji14] [emoji14] Zawsze chciałam mieć dziecko bardzo szybko.. Jak miałam 22, 23 lata to miałam ogromny instynkt macierzyński. Ale mój M chciał pokolei.. Również sami musieliśmy ogarnąć wesele (a chciałam takie z "prawdziwego zdarzenia"), potem mąż koniecznie chciał kupić mieszkanie, żeby był to już nasz kąt i nie martwić się o miejsce dla dziecka.. Kolejne miesiące/lata to wielkie życiowe zawiłości i tak dobrnęłam do momentu, gdy zaraz mam 29 lat i pierwsze dziecko dopiero w drodze.. :)
Plany planami, a życie życiem ;P

f2w3rjjga2xukn5b.png
 
U mnie było podobnie, ale zupełnie inaczej [emoji14] [emoji14] Zawsze chciałam mieć dziecko bardzo szybko.. Jak miałam 22, 23 lata to miałam ogromny instynkt macierzyński. Ale mój M chciał pokolei.. Również sami musieliśmy ogarnąć wesele (a chciałam takie z "prawdziwego zdarzenia"), potem mąż koniecznie chciał kupić mieszkanie, żeby był to już nasz kąt i nie martwić się o miejsce dla dziecka.. Kolejne miesiące/lata to wielkie życiowe zawiłości i tak dobrnęłam do momentu, gdy zaraz mam 29 lat i pierwsze dziecko dopiero w drodze.. :)
Plany planami, a życie życiem ;P

f2w3rjjga2xukn5b.png
Ja mam 23 lata i drugie dziecko w drodze [emoji6] mieszkały na wynajmowanym, ale nie my jedyni. Wiadomo, że chcielibyśmy mieć własny kąt, ale wiem, że u nas to może trochę potrwać, a bałam się, że jak tak będziemy odkładać, na 'po ślubie', 'jak będziemy mieć coś własnego' to byłoby już za późno na dzieci. No i jest dobrze tak jak jest.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To mnie z tym nosem trochę uspokoiłyście. Ja suchego powietrza aż tak nie mam. Może po prostu naczynka osłabione. Pazury też jakby wolniej może dzidzia coś tam produkuje w tym czasie. Za to na buzi dalej mam pryszcze ech...te uroki.
My na wesele też zbieraliśmy sami. 1,5 roku mega oszczędzania a i tak rodzice kochani się dołożyli. Przynajmniej dobre nawyki jeśli chodzi o oszczędności mamy.

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam 23 lata i drugie dziecko w drodze [emoji6] mieszkały na wynajmowanym, ale nie my jedyni. Wiadomo, że chcielibyśmy mieć własny kąt, ale wiem, że u nas to może trochę potrwać, a bałam się, że jak tak będziemy odkładać, na 'po ślubie', 'jak będziemy mieć coś własnego' to byłoby już za późno na dzieci. No i jest dobrze tak jak jest.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też wiele lat mieszkałam na wynajętym i też dobrze było, choć ma pewno marzy się o swoim.. :) Doczekacie się w końcu i Wy! ;)
A dzieci w tak młodym wieku.. Jak będą duże będziesz dla nich jak siostra :D Miałam tak z mamą i mną. Urodziła mnie w wieku 21 lat ;)

f2w3rjjga2xukn5b.png
 
Ale macie spore roznice wieku! U mnie miedzy Krzysiem i Jasiem 2,5 roku roznicy, teraz 3 bobo rowno po 2 latach od narodzin Jaska. Mozna rzec, ze z pieluch w pieluchy :D

Napisane na LG-K220 w aplikacji Forum BabyBoom
I nas będzie 15 i 12 lat różnicy. Ale bardzo się cieszymy z tej decyzji. Będzie powrót do pieluch.
Bobo będę prezentem na 16 rocznicę ślubui 19 związku.
 
reklama
U nas uzgodbione było, że koszty dzielone na 3. 1/3 moi rodzice, mojego i my... A że oboje nie lubimy wydawać szukalam fajnych rozwiązań. Dużo zrobiłam też sama zamiast zamawiać w drukarni (np listy gości gdzie siedzą, karteczki do podziękowań dla gości, wkładki do prezentów dla rodzicow czy dla świadków). Wykruszylo nam sie też duzo gości z 102 z obsluga zjechalismy do 61. I tak kwota wyszła nie duża, że pokryło się nam wszystko z kopert i jeszcze zostało.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry