reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Jlnx gratulacje! U nas jeszcze raczej daleka droga, ale już nie mogę się doczekać [emoji4] Na razie czasem złapie nas za tshirt albo mnie za włosy, ale jeszcze nieświadomie.
Właśnie zakończyła się u nas porządna awantura. Po kąpieli jak zwykle zaniosłam Juniora do naszego łóżka na karmienie na noc i chwilę pojadł i histeria. Nie dało rady go odbić, pielucha czysta, piersi nie chciał wziąć. Na rączkach czasami na chwilę się uspokajał i znowu... I wiecie co pomogło?? Smoczek! Którego do niedawna nie lubił! Dziś pierwszy raz trochę z nim posiedział w huśtawce i na spacerze ciamkał. Tak więc leżał na moich udach, dostał smoczek i głaskałam go po czole i mówiłam szeptem, że jego powieki są ciężkie, ważą chyba z tonę, że już ledwo daje radę itp... Mąż prawie z otwartą buzią się przyglądał jaka ze mnie hipnotyzerka [emoji23] Chwilę tak pospał o otworzył oczy i było po wszystkim. Teraz leżymy w łóżku i cycamy przed nocą.
 
Zuzzi, brawo mama! u nas tez smoczek od kilku dni na ostatnia drzemke pomaga. Trudno mu sie wieczorem wyciszyc po calym dniu a do tego domownicy nie wspieraja mnie w ciszy i spokoju :-)
Jinx, u nas tez jeszcze takie sprawne raczki nie sa. Na razie pochlania go obserwacja otoczenia z pozycji na brzuszku. W pozycji na pleckach jest zakochany w suszarce, hahaha. Ale juz niedlugo mam nadzieje podmienic ja na mate, czekamy na przesylke :-)
 
Nadmiar oksytocyny

Podczas karmienia możesz odczuwać senność i bóle głowy jest to związane z wydzielaniem właśnie oksytocyny. Możesz tez mieć wysypkę na całym ciele jak przy pokrzywce, jest to reakcja alergiczna na oksytocynę - taką przypadłość koniecznie skonsultuj z lekarzem.

Sann, hmm, ciekawe. Ja mialam problemy skorne przy najstarszym, tak ok 2/3 mca pojawila mi sie taka lazaca wysypka, ale nie pokrzywka. Nie wspomiajac o mega suchej skorze glowy (Bunia - polecam szampon Foltene Pharma przeciwlupiezowy - mozna zamowic w aptece DOZ w PL - od tamtej pory mam spokoj). Bylam z tymi problemami u dermatologa i kazal mi odstawic wszystkie kosmetyki... Teraz profilaktycznie odstawilam. Nigdy nie wiazalam tego z oksy, bardziej wydawalo mi sie, ze to odwodnienie...
 
No u nas też na razie to chwytanie takie nieporadne, ale próbujemy i raz się udało. Rano za metkę piłkę złapała, a wieczorem maskotkę do buzi przysunęła, ale w poprzednie dni właśnie było raczej przypadkowe chwytanie za włosy i co tam jej akurat pod rękę wpadło. No i jeszcze próbuje czasem na pleckach robić mostki, ale przewracać się na razie nie umie.
 
U nas tez chwytania jeszcze nie mamy opanowanego..pakuje tylko piąstki i palce do buzi ale raczej przewaznie to jak na brzuszku leży bo mu łatwiej.. I podobnie jak u Zuzzi jak złapie to tShirt albo włosy "przez przypadek"..
 
Lunera dzieki :) ale musze tu cos znaleźć... Kiedyś jak mnie łupież złapał to nizoralem noe mogłam sie pozbyć.. Kupiłam jakis h&s na łupież i jest trochę lepiej ale dalej trzyma niestety..
 
U nas dziewczyny cos sie chyba dzieje tylko nie wiem co :/
W czw mieliśmy szczepienia, wszystko było dobrze, wieczorem mały strasznie marudził i popłakiwal.. Normalnie noce spi i budzi sie nam 1-2 razy na mleko, zalezy o której zaśnie, rano tez ładnie drzemki ma i tak powiedzmy od południa codziennie ma juz aktywność do wieczora ze tylko kilka razy spi po pol godziny czasem ciut mniej czasem ciut wiecej.. Noi w piątek tez darcie było, ale nie ze cały czas, ale czesto.. I przy jedzeniu, i przy leżeniu w dzien i ogólnie i smoczek pomogl i nie pomogl, i kupa poszła i nie pomogło i zjadł i nie pomogło Eh.. W sb złote dziecko wiec pominę ten dzien.. W ndz pare razy tylko sie podarł ale znaczna poprawa... Ale dzisiaj w pon to juz masakra jak sie obudził mi koło 1 tak cały juz dzien spał mi ze trzy razy po moze 20 minut, teraz wyłapałam (nalałam wyjątkowo dzis wiecej wody i dłużej sie moczył myślałam ze to mu jakos pomoże ale po kąpieli przy cycu znowu chwile pokwekal jeszcze zanim padł) obcycalam i zasnął chyba juz na dobre na noc (jest 22).. Cycek dzis co 1-1,5h, dodam ze nigdy jeszcze sie nie zdarzało mu tak czesto jesc.. I nie wiem co to z nim sie dzieje.. Temp nie ma, kupy robi, jesc je, kwestia czegoś w mojej diecie odpada bo odkad sie urodził jem wszystko naprzemiennie i nigdy kłopotu nie zauwazylam, po szczepieniu tez niema żadnych obrzęków ani nie reaguje na jakis dotyk w tamtych miejscach..
Noi nie wiem.. W dzien (odkad zaczęły sie te histerie) zaśnie mi na rękach po cycu, poczekam chwile, odłożę go i po 10 min ryk.. Ja daje rade bo nie jest tak ze krzyczy przecież cały czas ale no głowa mnie czasami juz boli po prostu Eh :/
 
reklama
Do góry