reklama
moniek83
Fanka BB :)
Witam serdecznie, oj dawno nie odzywałam sie ale czytałam Was. Gratulacje dla mamuś w ciaży. Też bym juz chciała, ale nie moge bo mamy w tym momencie trudniejsza sytuację finansową. Jam mam tylko stałą, pewną pracę, męża działalność nie daje nam zysków. Mamy nadzieję, że to sie zmieni i za jakis czas i ja ponownie bedę miała dzidziusia pod serduszkiem. Czy=uję, że już bym mogła znowu. Oh ....
Mam do Was pytanie. Czy Wasze dzieci też tak okropnie znoszą ząbkowanie??? U nas jest źle. Teraz akurat idą czetery trójki naraz . Zdarza się, że nie śpimy prawie całą noc, bo jak tylko zaśnie to zaraz znowu krzyczy o pobudka znowu. W dzień jest znosnie bo sie zabawi ale noce sa cięzkie. DOBRZE, że niedługo bedzie miała całe uzębienie. Może odetchnę. Nie wiem.
Aha i jak z zasypianiem??? Mój synek zasypia późno, 21:00 najwczesniej. Śpi dosyc późno i długo w dzień bo ok od 13:00 do 15:00. Jak myslicie mozna mu skrócić drzemke w dzień czy niech spi ile chce?
Mam do Was pytanie. Czy Wasze dzieci też tak okropnie znoszą ząbkowanie??? U nas jest źle. Teraz akurat idą czetery trójki naraz . Zdarza się, że nie śpimy prawie całą noc, bo jak tylko zaśnie to zaraz znowu krzyczy o pobudka znowu. W dzień jest znosnie bo sie zabawi ale noce sa cięzkie. DOBRZE, że niedługo bedzie miała całe uzębienie. Może odetchnę. Nie wiem.
Aha i jak z zasypianiem??? Mój synek zasypia późno, 21:00 najwczesniej. Śpi dosyc późno i długo w dzień bo ok od 13:00 do 15:00. Jak myslicie mozna mu skrócić drzemke w dzień czy niech spi ile chce?
T
taycia
Gość
Czesc Moniek!
U Nas tragedia z zabkami!!!!!!!!!!!! wychodza czworki i piatki,nie moge sie naliczyc...w nocy placze kilka razy, budzi sie nad ranem,spac nie moze. W zlobku zasypia pozno,dopiero kolo 15... i przewaznie nie spi dluzej niz godzine,wiec mozecie sobie wyobrazic jaki mam w domu sajgon...az uszy puchna...
Maja wasze dzieci napady histerii? Pewnie Mama80 by sie przydala,bo jej corcia pamietam podobnie zachowuje sie do Szymcia...zapewnie by sie fajnie kumplowali ;-) Szymon potrafi polozyc sie na podlodze i turlac i lamentowac jak to mu jest zle... jejciu!
w weekend jest znosny,ale w tygodniu jak wraca ze zlobka to nie do zycia... 
U Nas tragedia z zabkami!!!!!!!!!!!! wychodza czworki i piatki,nie moge sie naliczyc...w nocy placze kilka razy, budzi sie nad ranem,spac nie moze. W zlobku zasypia pozno,dopiero kolo 15... i przewaznie nie spi dluzej niz godzine,wiec mozecie sobie wyobrazic jaki mam w domu sajgon...az uszy puchna...
Maja wasze dzieci napady histerii? Pewnie Mama80 by sie przydala,bo jej corcia pamietam podobnie zachowuje sie do Szymcia...zapewnie by sie fajnie kumplowali ;-) Szymon potrafi polozyc sie na podlodze i turlac i lamentowac jak to mu jest zle... jejciu!
w weekend jest znosny,ale w tygodniu jak wraca ze zlobka to nie do zycia... 
Witajcie dziewczyny! My dziś mieliśmy Mikołaja w szkole. Dzieci przejęte były strasznie, ale fajnie było. A jak u Was mikołajki?
Taycia coś myślę że jak nasze dzieci by się razem spotkały to z domu trzeba by było wiać. Mojej już trochę przechodzi ale jeszcze potrafi się pozłościć. Teraz to tupie i piszczy! Teraz też coś gorzej sypia.
Moniek te zęby to potrafią wymęczyć dzieci. Moja śpi od 11.30 tak gdzieś około 1.5 lub 2 godz. Wieczorem zasypia na szczęście ok. 19.30.
Karolaolaz tym planowaniem to różnie bywa. Czasem bardzo trudno się zdecydować na dziecko a czasem los sam za nas zdecyduje. Wszystko będzie ok! A z pracy to naprawdę miły gest.
A to mój łobuzisko!
Taycia coś myślę że jak nasze dzieci by się razem spotkały to z domu trzeba by było wiać
. Mojej już trochę przechodzi ale jeszcze potrafi się pozłościć. Teraz to tupie i piszczy! Teraz też coś gorzej sypia.Moniek te zęby to potrafią wymęczyć dzieci. Moja śpi od 11.30 tak gdzieś około 1.5 lub 2 godz. Wieczorem zasypia na szczęście ok. 19.30.
Karolaolaz tym planowaniem to różnie bywa. Czasem bardzo trudno się zdecydować na dziecko a czasem los sam za nas zdecyduje. Wszystko będzie ok! A z pracy to naprawdę miły gest.
A to mój łobuzisko!
witaj moniek
u nas też bywały noce- w sumie gdzieś 2 miesiące to trwało-, że mały wybudzał się co chwilę i tak np. od 0:00 do 3:00 ale wtedy ratowaliśmy się paracetamolem. I po tych bojach wyszła ostatnia dwójka i pierwsza czwórka. Brakuje nam jeszcze trochę tych ząbków i liczę się z tym, że będzie podobnie. No i u nas na dniu nie było poznać, że małemu dokuczały ząbki czyli podobnie jak u Was! A ile ząbków Wam brakuje?
Igor wieczorem zasypia w zależności o której rano wstaje. Jeżeli ok 8-8:30 to pierwsza drzemka u nas również jest późno, bo między 13-14 i trwa do 2h; wtedy kąpię go później i zasypia między 20,a 21. Ale dziś wstał o 7.30 na drzemkę poszedł o 12.30-14 i śpi od 19.30.
Tonya chciałam się zapytać czy Arturo usypia sam? Bo Igorek w swoim łóżku, ale muszę siedzieć póki nie zaśnie. No i koło 3,4 wędruje do nas, ale to moje lenistwo
taycia Szymek Ci chyba sam zasypia? Odkładasz i wychodzisz z pokoju?
U nas mały złości się i krzyczy, ale szybko przestaje i jest ok. Zresztą na niego nic lepiej nie działa jak ignorowanie go wtedy- mówię mu, że np. tego dostać nie może itd. jak się wścieka to nie reaguję, bo jak człowiek się użala to on jeszcze bardziej się denerwuje...
Liczę, że uda mi się małego przestawić na zasypianie bez mojej obecności, bo to byłoby ułatwienie przy dwójce, ale na razie nie jest gotowy ...
mama Haneczka jest cudna! Prześliczna blondyneczka! U Igorka był Mikołaj Nie płakał, ale też nie chciał się z nim przywitać. Dopiero jak prezenty dostał to pozwolił się wziąć na ręce do zdjęcia i tyle, żadnego przytulania (Mikołajem była jego chrzestna) Prezentów było za dużo i w sumie nic go na dłużej nie zainteresowało na razie ...
Robiłam Igorowi morfologię przy okazji badania na gluten, no i ta wyszła idealna na szczęście, a wyniki glutenu za kilka dni ...
u nas też bywały noce- w sumie gdzieś 2 miesiące to trwało-, że mały wybudzał się co chwilę i tak np. od 0:00 do 3:00 ale wtedy ratowaliśmy się paracetamolem. I po tych bojach wyszła ostatnia dwójka i pierwsza czwórka. Brakuje nam jeszcze trochę tych ząbków i liczę się z tym, że będzie podobnie. No i u nas na dniu nie było poznać, że małemu dokuczały ząbki czyli podobnie jak u Was! A ile ząbków Wam brakuje?
Igor wieczorem zasypia w zależności o której rano wstaje. Jeżeli ok 8-8:30 to pierwsza drzemka u nas również jest późno, bo między 13-14 i trwa do 2h; wtedy kąpię go później i zasypia między 20,a 21. Ale dziś wstał o 7.30 na drzemkę poszedł o 12.30-14 i śpi od 19.30.
Tonya chciałam się zapytać czy Arturo usypia sam? Bo Igorek w swoim łóżku, ale muszę siedzieć póki nie zaśnie. No i koło 3,4 wędruje do nas, ale to moje lenistwo
taycia Szymek Ci chyba sam zasypia? Odkładasz i wychodzisz z pokoju?
U nas mały złości się i krzyczy, ale szybko przestaje i jest ok. Zresztą na niego nic lepiej nie działa jak ignorowanie go wtedy- mówię mu, że np. tego dostać nie może itd. jak się wścieka to nie reaguję, bo jak człowiek się użala to on jeszcze bardziej się denerwuje...
Liczę, że uda mi się małego przestawić na zasypianie bez mojej obecności, bo to byłoby ułatwienie przy dwójce, ale na razie nie jest gotowy ...
mama Haneczka jest cudna! Prześliczna blondyneczka! U Igorka był Mikołaj
Nie płakał, ale też nie chciał się z nim przywitać. Dopiero jak prezenty dostał to pozwolił się wziąć na ręce do zdjęcia i tyle, żadnego przytulania (Mikołajem była jego chrzestna) Prezentów było za dużo i w sumie nic go na dłużej nie zainteresowało na razie ...Robiłam Igorowi morfologię przy okazji badania na gluten, no i ta wyszła idealna na szczęście, a wyniki glutenu za kilka dni ...
T
taycia
Gość
Mama80 - alez Ona słodka i te diabliki w oczach 
Karolaola - tak,on sam zasypia od 6 miesiaca zycia.
Juz nie wiem sama...jak bum cyk cyk od 17 jak wrocil to do 19 nie przestawal plakac...wszystko mu nie pasowalo...wszystko... nie pomagalo ignorowanie, zwracanie uwagi na cos innego, zabawa, nawet krzyk,ze ma przestac(ktory i tak nie pomaga nigdy,ale juz nie dalo sie tego sluchac)...
I teraz nie wiem czy to na zabki, czy z przemeczenia...a jak On tak beczy to i Mikolaj nerwowy sie robi.... dobrze,ze jutro juz piatek...
Karolaola - tak,on sam zasypia od 6 miesiaca zycia.
Juz nie wiem sama...jak bum cyk cyk od 17 jak wrocil to do 19 nie przestawal plakac...wszystko mu nie pasowalo...wszystko... nie pomagalo ignorowanie, zwracanie uwagi na cos innego, zabawa, nawet krzyk,ze ma przestac(ktory i tak nie pomaga nigdy,ale juz nie dalo sie tego sluchac)...
I teraz nie wiem czy to na zabki, czy z przemeczenia...a jak On tak beczy to i Mikolaj nerwowy sie robi.... dobrze,ze jutro juz piatek...
mama 80 w paczce z pracy był: pingwinek do wody bb* PINGWINEK Plywa Pluska Śpiewa extra glos TOMY (2817569845) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. piramidka do układania również do kąpieli, książeczka, lampka nocna, od chrzestnej ubranka i książeczkę. Do tego jeszcze dwie książeczki: z odgłosami zwierząt i rymowanki i od nas odtwarzacz muzyczny. Pewne jest to, że książeczkami zainteresuje się na pewno. Dzisiaj trochę taki dzień inny niż wszystkie, bo dużo odwiedzin i mały nie miał czasu dla siebie, ale wiem też, że koniec z grającymi, świecącymi zabawkami. Stawiamy na edukację
A co u Was przyniósł Mikołaj?
taycia mały z pewnością rozstrojony, niedospany i do tego może jeszcze te nieszczęsne zęby .... A czy coś jest w stanie ukoić ten jego płacz? Np. domaga się na ręce czy coś?
A co u Was przyniósł Mikołaj?
taycia mały z pewnością rozstrojony, niedospany i do tego może jeszcze te nieszczęsne zęby .... A czy coś jest w stanie ukoić ten jego płacz? Np. domaga się na ręce czy coś?
Tonya
Zadowolona z życia :)
Niby tylko dwie strony, a tyle informacji, że już nie wiem komu co odpisać...chyba się starzeję...;-)
Pflaume jakbym za dwa trzy lata mogła powiedzieć, że jestem przed 30-tką to też bym z drugim dzieckiem trochę poczekała, ale ja już z pierwszym byłam po...;-)
Karolaola Arturo też potrzebuje mamy lub taty na czas zasypiania (czytamy książeczki i głaszczemy), ale mi to nie przeszkadza, bo potem śpi 11h bez pobudek w swoim łóżeczku. A jak będzie drugi to chcemy ich razem kąpać więc pewnie na czas zasypiania Artura będę karmić piersią więc może da się jedno z drugim pogodzić a jak nie, to mąż będzie usypiał Artura, a jak to też nie wypali to się będę zastanawiać nad zmianami.
Taycia moje dziecko nie miewa histerii, czasem jest na coś zły, ale to trwa naprawdę chwilkę i nie jest kłopotliwe. A rozważaliście zabranie go z tego złobka wcześniej niż od stycznia skoro tak źle funkcjonuje? Może warto już teraz przejść na ten tryb dwa razy w tygodniu?
Mama80 śliczną masz pociechę!!!
A co do Mikołaja, to trochę Wam zazdroszczę, że miałyście takie atrakcje dla dzieci, u nas wypadł dzień jak co dzień, poza tym, że starałam się Artura maksymalnie rozpieszczać.
A co do ząbkowiania, to na szczęście u nas przechodzi to prawie bezobjawowo, poza tym, że dłużej zasypia i trochę wkłada rączki do buzi. Sprawdzałam mu wczoraj po długim czasie i znalazłam 3 nowe czwórki :-)
Pflaume jakbym za dwa trzy lata mogła powiedzieć, że jestem przed 30-tką to też bym z drugim dzieckiem trochę poczekała
, ale ja już z pierwszym byłam po...;-)Karolaola Arturo też potrzebuje mamy lub taty na czas zasypiania (czytamy książeczki i głaszczemy), ale mi to nie przeszkadza, bo potem śpi 11h bez pobudek w swoim łóżeczku. A jak będzie drugi to chcemy ich razem kąpać więc pewnie na czas zasypiania Artura będę karmić piersią więc może da się jedno z drugim pogodzić a jak nie, to mąż będzie usypiał Artura, a jak to też nie wypali to się będę zastanawiać nad zmianami.
Taycia moje dziecko nie miewa histerii, czasem jest na coś zły, ale to trwa naprawdę chwilkę i nie jest kłopotliwe. A rozważaliście zabranie go z tego złobka wcześniej niż od stycznia skoro tak źle funkcjonuje? Może warto już teraz przejść na ten tryb dwa razy w tygodniu?
Mama80 śliczną masz pociechę!!!
A co do Mikołaja, to trochę Wam zazdroszczę, że miałyście takie atrakcje dla dzieci, u nas wypadł dzień jak co dzień, poza tym, że starałam się Artura maksymalnie rozpieszczać.
A co do ząbkowiania, to na szczęście u nas przechodzi to prawie bezobjawowo, poza tym, że dłużej zasypia i trochę wkłada rączki do buzi. Sprawdzałam mu wczoraj po długim czasie i znalazłam 3 nowe czwórki :-)
reklama
Pflaume
Szczęśliwa Mama :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2011
- Postów
- 1 003
Moniek, to zależy. Nie raz jest tak, że ząb wychodzi bezproblemowo. Nie raz występuję gorączka i marudzenie. A w nocy Kasia budzi się zpłaczem :-(
Taycia, Kasia jak nie chcę iść to wtedy siada i kładzie sięna brzuchu na podłodze i buja nogami. Nie wiem co mam zrobić żeby Jej tego oduczyć?Kilka lat temu widziałam w sklepie podobny widok i obiecałam sobie, że mojedziecko tak robić nie będzie, a tu proszę :-(
Foty dodam jak jakieś nowe zrobię
Mama, spryciula z Hani
Taycia, Kasia jak nie chcę iść to wtedy siada i kładzie sięna brzuchu na podłodze i buja nogami. Nie wiem co mam zrobić żeby Jej tego oduczyć?Kilka lat temu widziałam w sklepie podobny widok i obiecałam sobie, że mojedziecko tak robić nie będzie, a tu proszę :-(
Foty dodam jak jakieś nowe zrobię
Mama, spryciula z Hani
