reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Hej :-)
Aankaa - Twój synek nie jest ostatni bo Agata też sama nie chodzi - przejdzie trzymana za jedną rączkę, przy pchaczu, wózeczku ale sama z 2 kroczki i bam na pupę i na czworaka ;-) powiedziałam że ma czas do świąt bo inaczej prezentów pod choinką nie będzie :-) ale za to czytałam o tym sporo i też jest tak że dzieci które szybko rozwijają się "umysłowo" szybciej to są w tyle w umiejętnościami fizycznymi w tym z chodzeniem więc się nie martwię bo mała nasza ładnie już mówi i to takie wyrazy , że mnie zaskakuje np powie : dom, drzwi, klucze, krem itp. czasem uda jej się powiedzieć 2-3 wyrazy w takimi mini zdaniu - więc wydaje mi się zdolna :-) ale też tym jej niechodzeniem się martwię i jak skończy 18 miesięcy to pójdziemy do lekarza ale na to jeszcze mamy 2 miesiące .

Taycia u nas czasu brak , tak jak dziś np , od 8-16 w pracy , wróciłam to poszliśmy jeszcze z Agatą na sanki, później zabawy , obiad na jutro i dopiero teraz chwila czasu na komputer, a dziś jeszcze chcę popakować prezenty bo mój tata obiecał że już po nie przyjedzie i zabierze od nas żeby miejsca u nas nie zabierać .
 
reklama
Karolaola gdyby mi zasypiał w 40 min. to bym nawet o tym nie pisała, ale on czasem się w godzinie nie wyrabia ostatnio...;-) Ale obstawiam zęby, więc ufam, że to przejściowe.

Aanka pewnie, że pamiętamy! Dużo zebów ma już Twój synek, a co do chodzenia, to trzeba dużo cierpliwości, bo dzieci po przejściach zdrowotnych często trochę są do tyłu z rozwojem ruchowym, choćby dlatego, że po operacjach muszą dojść do siebie.

Mama80 śliczną córcię masz :-)

Agulalula a u Agatki to chyba kwestia gotowości psychicznej do tego chodzenia, bo jak chodzi za jedną rękę i sama zrobi dwa kroki, to znaczy, że fizycznie już jest gotowa. Może Ci prezent na Święta zrobi :-) A umiejętności w mowie ma imponujące :tak:

Taycia jeszcze doświadczysz tego, że nie będziesz wiedziała co z czasem zrobić, przekonasz się. Dojdziesz do takiej wprawy w organizacji, że zdążysz książkę poczytać w czasie drzemek synków :-)

Arturek ma nową koleżankę, o 2 miesiące starszą, niedawno się poznali, a jutro jedziemy w kolejne odwiedziny. Jak na razie ostrożnie ją obserwuje, ale jest pozytywnie, co mnie bardzo cieszy, bo mała ma bardzo fajną mamę :-D
 
aankaa hej:) jasne, że pamiętamy! Tak jak agula mówi macie jeszcze czas. Igor zaczął chodzić jakieś 2tyg temu i mimo, że mówi sie, że jak maluch już zacznie chodzić przy meblach to niedługo już na dobre ruszy w świat to u nas minęło jakieś 1,5-2 miesięcy, także swój czas musiał mieć na oswojenie i by poczuć się pewnie.
A Ty z Igorkiem w domu czy wróciłaś do pracy? Zaglądaj do nas, zawsze fajnie poczytać co tam u sierpniowych dzieciaczków się dzieje;-)
mama wyglądacie jak siostry:tak: jak konik na biegunach się sprawdza? Bo dziadki pytali czy nie kupić, a ja nie wiem czy to dzieci się tym zabawią?

agulalula
no to Agatka bardzo zdolna:tak:. Igorek potrafi podstawowe słówka powiedzieć i odgłosy zwierzątek... ale wszystko rozumie i wykonuje o co się go poprosi ...
 
Tonya u Agatki to zapewne jest strach właśnie - ona jest bardzo zachowawcza i rozważna - ona nigdy nie miała guza, siniaka, skaleczenia a wiem , że dzieci w jej wieku szaleją , w czasie zabawy gdzieś się uderzą a ona tak nie ma :-) szaleje tylko z innymi dziećmi , wtedy własnego dziecka nie poznaję :-)
 
hejka dziewczyny
dawno mnie tu nie bylo- brak czasu na wszystkie fora, poza tym nastapilo troche zmian w moim zyciu- znalazlam prace, bylam dwa dni dwie noce na szkoleniu w Szczecinie i zaliczylam juz trzy dni w pracy- jest oki nie nudze sie nawet nie wiem kiedy mija czas pracy...

a Maja nieznosna- chyba ida 3 w mnogiej wesji.. wiec chyba nie musze nic wiecej pisac...

nie nadrobie was niestety, dzis ledwo zyje- praca 7-12, zakupy i reszte dnia wycie , po lekarstwie na zabki nieco lepiej- uciekam spac....
 
Hej!

Od razu lepiej jak wszystkie sie odezwalyscie :tak::tak::tak:

Szymcio umie mowic : pa, bye, yes, chodz tu, mniam mniam i czesc no i wiadomo mama i daddy. Dwujezyczne dziecko mi rosnie :-D:-D:-D

Dzisiaj bylismy na szczepieniu z Mikusiem...biedny sie rozplakal,ale byl bardzo dzielny... :* no i ma znowu katar,a Szymon i kaszel i katar .... jejku, kiedy te chorobka sie wreszcie skoncza?

Milego dzionka!
 
Witam i ja, miałam sie wczesniej odezłać ale nie było jak. Nam też idą wszystkie trójki nadal. Już sie przebiły ale i tak nadal płacze po nocach- JUŻ TRZECIA noc zarwana.
Karolap - jednocze sie z toba w zmęczeniu. Daje synkowi panadol albo ibufen.
Jeżeli chodzi o chidzenie to Pawełek zaczął na dobre chodzić jak miał 1 rok i 3 miesiące ( wtedy przestałam chodzic za nim krok w krok). Nie chce mówić niestety.
Pozdrawiam
 
ja daje nurofen forte, a tak w ogole mam jakies dziwne dziecko- uslyszy witaminki lub lekarstwo to sie cieszy i otwiera buzke i sobie jeszcze memla jezykiem hihi
 
Karolaola, M. sanki już kupił… Nie do końca mi się podobają, ale nic już nie poradzę.
A jak Igorek?


Tonya, ja najczęściej nie reaguje i udaje, że nie widzę. Póki co działa. A na dworze i u kogoś jest grzeczna jak aniołek więc nie ma problemu. Za w domu pokazuje różki… Kasia jest w ogóle bardzo uparta i jak mówi NIE, to już tak zostaje i nie da rady się Jej przekonać do zmiany. Chyba, że podstępem. Już się boję co będzie dalej.

Taycia, fajnie, że weekend udany. Według mnie brzuszekS zymuś ma ok i lepiej, że głodomorek niż niejadek. Z czasem będzie co razlepiej zobaczysz, a pomoc Ci się na pewno przyda.

Ania, pewnie, że Cię pamiętamy. Nie martw się pewnie Igorek zacznie niedługo sam chodzić. Zaglądaj częściej na BB

Mama, my mamy metalowe z oparciem M kupił sam… Hania zmienia się coraz bardziej.

Agula, przyjdzie czas to pójdzie, nie ma co się martwić. Kasia też już zaczyna mówić mini zdaniami. Mogę się już z Nią bez problemu dogadać.

Tonya, a może to Twoja przyszła synowa… ;-)

Karola, oby tak dalej. Kasia mi dzisiaj też daje popalić i właśnie dopiero usnęła, a męczę się już od 12…

Taycia, wyrosną z chorób. Kasia już ma dość pokaźny słowniksłów.

Moniek, Karola, ja podaje Ibum.

Karola, to w takim razie moja też jest dziwna… Kasia widzi łyżeczkę z syropem, to mówi: „mnia, mniam” i otwiera buźkę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pflaume kto wie kto wie, może i przyszła synowa ;-) Choć nie wiem czy taki gapcio się jej spodoba, bo one bezkompleksowa i energiczna zabiera mu wszystkie zabawki z rąk, a on jej na to pozwala a potem leci się pożalić mamie...:-D

Mój Arturo prostestuje bardzo na widok wszelkich lekarstw. A mówi może nie tyle co Agatka, ale dogadujemy się bez problemu, choć zauważyłam, że na moje pytania lubi odpowiadać "tak" co niekoniecznie pokrywa się z tym, co naprawdę myśli ;-)

Współczuję dziewczyny tych nieprzespanych nocy z powodu ząbkowania, oby szybko się przebiły.

Taycia sezon pogodowy na pewno sprzyja przeziębieniom, oby na katarach się tym razem skończyło.

Poszalałam dziś na sankowym spacerze, było cudnie zimowo: lekki mrozik, padające duże płatki śniegu i jakieś 10cm świeżego puchu pod nogami...ale niestety w efekcie końcowym przeleżałam prawie całe popołudnie, bo brzuch bolał...powoli do niczego się nie nadaję :-(
 
Do góry