reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

bazuka to ile oni ci tej krwi pobrali, ze im tam zemdlalas? Najwazniejsze, ze juz w domku jestes, cala i zdrowa. a co do bladej cery, to tez zawsze mialam z tym problem...

biedroneczka ja tez sie zaraz biore za sprzatanko, a nie chce mi sie strasznie :/:/(zazdroszcze Ci, ze masz to juz za soba) :) no ale coz, na jutro tego nie przeloze bo za duzo pracy. A szykuje sie mala imprezka urodzinowa, wiec trzeba sie juz od dzis przygotowywac :p:p
 
reklama
Dziewczyny co zaparć to mój gin sie wypowiedzial ze to jest dosc niebezpieczne dla wczesnej ciazy ze wzgledu na ruchy jelit podczas prób wyprozniania dlatego jak mam problem z tym to moge rano i wieczorem lyzke LACTULOSUM to taki syrop rowniez dla dzieci i niemowlat, Stwierdzam ze dziala i wcale nie gwaltownie. Polecam
 
cześć dziewczyny!

muszę się przyznać, że czasem Was podczytywałam, ale to było niezbyt regularnie. Jakoś wcześniej nie miałam odwagi napisać tutaj. Od wczoraj mam jej odrobinę więcej. Mam nadzieję, że mnie przjmiecie do swojego grona:tak:Jestem już po 2 stratach i stąd takowa ostrożność, że jestem w ciąży podejrzewałam, test zrobiłam na początku grudnia i wyszedł pozytywny.huraaa. ;-) 16 grudnia odwiedziłam gina ale nie było zbytnio widać dużo, wczoraj wyszłam z wizyty zadowolona, zobaczyłam nasze maleństwo i bijące serduszko. gin powiedziała że cieszy się że minął ten magiczny 10 tydzień, ale będzie spokojniejsza jak minie 16. staram się tym nie zamartwiać bo zwariuje.
pozdrawiam serdecznie
 
agu_la a skąd wiesz że będziesz mieć teraz cesarkę??

prawdopodobnie będę miała ze wzg na to jak już pisałam , że jestem po operacji plastycznej krocza:wściekła/y: ponieważ w takich przypadkach kobiety są kierowane właś nie na cc - choć lekarz moje zadowolenie szybko ugasił mówiąc, że on musi sprawdzić moje wypisy ze szpitala i będziemy o tym rozmawiać w sierpniu jak będziemy wiedzieć jak duże jest dziecko itp ale ja i tak będę stała przy cesarce, ponieważ boje się normalnego porodu ( choć czasem mam myśli skłaniające do porodu SN) i już na najbliższej wizycie będę wiercić mu dziurę w brzuchu o to:-D
 
kochane piszecie o z blizeniu po, a jak teraz jest z tym u was. Bo ja przed ciąża nie miałam zbyt dużego zapału a teraz też nie mam. Z początku sie bałam ze faolce zaszkodze bo tak było za pierwszym razem. Po kontakcie pojawiła sie krew i niedało sie juz nic zrobic. I nie wiem czy to teraz nie jest jakiś uraz że nie chce zbliżenia. Niby juz można lae ja i tak chyba podświadomie sie boje i nie wiem jak z tym sie uporać.Nie chce aby moj mąz cierpiał przez ciąże i moje leki, maltretuje go już tak od kąd dowiedziałam sie że jestem w ciąży.
Woóle yo sie zastanawiam jak nam sie udało przy tak małej ilości zbliżeń, ale to już inna kwestia.
 
kasica88 - ja ci sie nie dziwie ze masz leki po czyms takim, mi lekarz powiedzial, ze narazie mamy sie wstrzymac a jak zaczelam krwawic to pierwsze pytanie bylo czy to po stosunku (ale nie bylo po stosunku bo sie pilnujemy). W poprzedniej ciązy cala ciaze nie mialam ochoty wcale (co prawdopodobnie bylo jedna z przyczyn rozpadu mojego pierwszego malzenstwa - ale to inna historia). Teraz ochota jest ale jak nie wolno to ratujemy sie łagodnymi pieszczotami ;-)
mlodam - witamy serdecznie tym razem sie uda :-)
 
Kasiu,my teraz jeszcze tez czekamy z przytulankami...tez mam obawy...z Natką tez tak miałam, a potem tez ostrozniej niz zwykle...za to w 3 trymestrze to juz można szalec i to nawet wskazane!!:):). No cóz biedni Ci nasi panowie,ale my się meczymy z brzuchami i innymi dolegliwosciami a oni musza sobie z tym poradzić...Poza tym seks wg mnie jest w głowie,wiec można naprawde nad tym zapanować,albo znaleźć inne metody pieszczotek:):)
 
U na ponieważ ciąża przebiega prawidłowo, odpukać do tej pory nie było problemów to normalne przytulanki jak i przed i z taką samą częstotliwością, czyli często :). Ja też mam ochotę.
Ale nie dziwię się waszemu podejściu po takich przeżyciach
 
reklama
Kasia moj byly maz tez tylko twierdzil ze rozumie, obecny partner jest przejety ciaza nawet bardziej niz ja wiec wiem ze nawet by sie bal. A ze oni gadaja tylko o jednym to inna rzecz.;-)
 
Do góry