reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
ooo widze ze humorki dzis dopisuja :)
ja tez sie larwie na balkoniku pod markiza...ale zeby nie bylo mam lapka na kolanach i od 11-stej próbuje napisac zakonczenie mgr-a. Kurde 80 stron tekstu napisana a ja nie moge sklecic jednej kartki zakonczenia :/ najchetniej napisalbym - brak wniosków :)

Mloda kapustka- mniam, juz czekam zeby ja przyrzadzic ale w sklepach jeszcze takie malutkie główki ze zal robić bo tylko ochoty nabiore.

Ja kapustke siekam(nie za drobno), podduszam w garnku z odrobina wody lisciem laurowym i zielem angielskim, potem dodaje podsmazony boczek i cebulke, troche koncentrartu pomidorowego i duuuuzo koperku i troszke cukru, sól, pieprz plus młode ziemniaczki i nic mi wiecej do szczescia nie trzeba :)
 
devi, ja tak samo... mam już całą pracę poza wstępem i zakończeniem i idzie się osikać, wymyślić nic nie mogę:D Najzabawniejsze w mojej pracy jest i tak to (informatyka), że od początku dozuję wiedzę, opisuję cały proces do wdrożenia danego systemu (zbudowanego na potrzeby firmy) a w ostatnim podrozdziale - SORRY WINNETOU nie udało się jeszcze wdrożyć, bo była obsuwa czasowa :D:D:D więc moja praca temat typu 'wdrozenie bla bla bla' konczy sie - wypiep..aj nie ma wdrożenia :D. I jak tutaj napisać mądre wnioski?:-D
 
ooo widze ze humorki dzis dopisuja :)
ja tez sie larwie na balkoniku pod markiza...ale zeby nie bylo mam lapka na kolanach i od 11-stej próbuje napisac zakonczenie mgr-a. Kurde 80 stron tekstu napisana a ja nie moge sklecic jednej kartki zakonczenia :/ najchetniej napisalbym - brak wniosków :)

Mloda kapustka- mniam, juz czekam zeby ja przyrzadzic ale w sklepach jeszcze takie malutkie główki ze zal robić bo tylko ochoty nabiore.

Ja kapustke siekam(nie za drobno), podduszam w garnku z odrobina wody lisciem laurowym i zielem angielskim, potem dodaje podsmazony boczek i cebulke, troche koncentrartu pomidorowego i duuuuzo koperku i troszke cukru, sól, pieprz plus młode ziemniaczki i nic mi wiecej do szczescia nie trzeba :)

Mi do szczęścia brakuje jeszcze schabowego:-D
 
czesc dziwczyny

ale mnie rozbawilyscie co niektore hehe

co do rozstepow- wspolczuje wszystkim ktore az tak duzo maja
ja cos tam na boczkach zauwazylam i na piersiach ale takie malutkie ze nawet sie nimi nie przejmuje - trudno nic nie poradze chociaz saruje sie regularnie

bylam dzis u lekarza ogolnego z tymi moimi ustami i zajadami - dostalam skierowanie na badania tak jak chcialam, jutro pojde zrobic i zobaczymy....

jakis czas temu wciagnelam truskaweczki mniam
a teraz chyba czas pomyslec o obiadku - jakas glodna dzis jestem

do uslyszenia pozniej
 
Kochane ja już po wszystkim, mały sie urodził 10 maja, ja w koncu w domu. Tylko jeszcze bez maluszka bo musi w szpitalu lezec. Ale jest już dobrze, mały był w cięzkim stanie ale juz dochodzi do siebie mysle że do miesiąca czasu bede mogła sie cieszyc moja kuszynka w domu.
Grzesia urodziłam przez cesarskie cięcie, juz jest ok.
 
Ojej Kasica, dobrze, że wszystko tak się skończyło. Życzę wam mnóstwo zdrowia. Jak się czujesz? W którym tygodniu urodziłaś? Trzymam kciuki za was.
 
Jeju..Kasica wielkie gratulacje!!!!! Mamy pierwszego sierpniowego maluszka!
Z Grzesiem już wszystko dobrze?
Bardzo się cieszę, myślałam dzisiaj o Tobie:-)
 
reklama
Kasica - witamy na świecie małego Grześka! mam nadzieję,że szybko zostanie wypisany ze szpitala i będziesz mogła się Nim nacieszyć !!!!!!!
 
Do góry