lenka5
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2010
- Postów
- 120
ja może i bym chciała rodzić w domu, ale bałabym się, że w razie komplikacji czy potrzeby wykonania cięcia cesarskiego nie zdążyłabym przejechać do szpitala. tam jest wszystko pod ręką. ale podziwiam Tonya kobiety, które się na to decydują.
ja do jutra sama w domciu z córcią, a tu prawie okna wiatr wywiewa.
ja do jutra sama w domciu z córcią, a tu prawie okna wiatr wywiewa.