reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witajcie mamuśki;)

Marcelinaa to miałaś weekend, ale poweim Ci, że super się czyta te Twoje "opowiadania"! Pozytywna z Ciebie kobitka!!

Karolap nawet nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, dlatego przesyłam dużo wiary i sił w walce, bo jest o co!!

Dziewczyny, a mi jakoś tak trudno uwierzyć, że będzie chłopiec. Jeszcze te zawahanie lekarza, który do ostatniej chwili mówił, że dziewczynka...I w koncu jak pokazał nam tego siusiaka to mi to tak nie wyglądało...I nie to, żebym się nie cieszyłą tylko nie mam tej pewności i jakoś zaufanie ten lekarz u mnie stracił (naszczęście nie jest to mój prowadzący) i boję się, że to jednak chłopca nie będzie. Powiedzcie mi czy wy widząc tego siusiaka od razu wiedziałyście, że to to?
 
reklama
ojejej
oups.gif
dzięki
blush.gif


Ja też mam obawy, że na następnym spotkaniu mojej małej pindzi wyskoczy fifulec .. nie wiem czy to przeczucie..czy paranoja..

Co innego jak widzisz fifolca, więc wiesz.. a co innego jak widzisz małą wypustkę i masz uwierzyć, że to na pewno łechtaczka..
 
Niby powinnam być pewna, ale ja sobie to tak tłumaczę, że to mogła być pipulka, a między nią pępowinka:zawstydzona/y: Zresztą kiedyś, nie pamiętam w którym temacie zostały dodane takie zdjęcia genitalii i one by mi się teraz przydały, ale nie pamiętam gdzie one są:((
 
Nom, to byłam u tego doktorka.
Zrobił mi EKG- jak na moje serce wszystko było ok.
Powiedział, że są to nerwobóle od kręgosłupa. Oczywiście żadnych tabletek. Jak boli to wymasować plecki i położyć się na twardym... Tylko cholera jak, skoro jak boli to nic innego nie umiem prócz kulenia się do pozycji embrionalnej? Wczoraj wieczorem tak ryczałam przez ten ból. Nie chcę już więcej:(
 
Co będzie to będzie :-) I tak już nikt tego nie zmieni ;-) a w 100 % dowiemy się w sierpniu.
Powoli szykuję się na wizytę :-)
Miłego dnia życzę!
 
Nom, to byłam u tego doktorka.
Zrobił mi EKG- jak na moje serce wszystko było ok.
Powiedział, że są to nerwobóle od kręgosłupa. Oczywiście żadnych tabletek. Jak boli to wymasować plecki i położyć się na twardym... Tylko cholera jak, skoro jak boli to nic innego nie umiem prócz kulenia się do pozycji embrionalnej? Wczoraj wieczorem tak ryczałam przez ten ból. Nie chcę już więcej:(

znam to :-( zawsze wtedy myślę, że .. umieram :nerd:
 
Karola, ja też mam obawy, że u nas siusiak to nie siusiak. Jutro mam usg i lekarz pewnie już potwierdzi. Chociaż mam taką fotke z rozkraczonymi nogami malucha a tam coś baardzo wystaje;-)Masz już córcię, tak?
Marcelina, współczuje zapylenia mieszkania(hahaha jak to brzmi:-D) Ja zawsze jak czytam Twoje posty to śmieję się pod nosem:-)
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Ale naskrobałyście od wczorajszego wieczora...
Marcelina niezłe jazdy przeżywałaś, mam nadzieję, że teraz już z górki.
Jak czytam Wasze posty o humorkach ciążowych, to jednak myślę, że musimy byc co do siebie bardzo wyrozumiałe...i nasi mężowie też...ja na razie nie mam ich za dużo, ale byc może wszystko przede mną ;-)

Karolap wpółczuję bardzo tej sytuacji, ale to chyba dobry pomysł, żeby iść jeszcze na płatną konsultację do prawnika. Jak Wam potwierdzi to co mówił pierwszy to będziecie wiedziec na czym stoicie, a może jednak znajdzie jakieś wyjście z sytuacji...

Więcej postów nie pamiętam - przepraszam, ale tyle co od gina wróciłam, więc cała podekscytowana idę pisać na odpowiedni wątek :-)
 
Do góry