reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Dzieci w żłobku bardzo często chorują..
6-miesięczny niemowlak to jeszcze na prawdę malutkie dziecko..Ja tez tak chciałam wcześnie wrócić do pracy, a w końcu wróciłam jak córcia miała 2,5 roku;-)
Moim zdaniem, jeśli kobieta nie ma bardzo ciężkiej sytuacji finansowej i ma możliwość zostania w domu z dzidzią, to powinna to zrobić. Zgadzam się z Marceliną, że 3h z dzieckiem dziennie to mało, zwłaszcza z takim, któremu niewiele możesz wytłumaczyć.
Ale oczywiście to indywidualny wybór każdej z Was.
 
reklama
Jasne, ze to wybor kazdej z nas. Ja zdecydowalam sie na dziecko w wieku 29 lat, bo wczesniej skupialam sie na pracy i zakupie domu i tego nie zaluje. Kazdy tez ma swoje plany i poglad na sytuacje finansowa i ja wiem, czego ja w zyciu oczekuje dla siebie i rodziny a na to musze zarobic. Uwazam, ze dzieciom sie w zlobku krzywda nie dzieje, sama bylam w zlobie od 6 miesiecy i wyroslam na zdrowa kobite. :) A ze choruja to normalne, pojda do przedszkola i tez beda chorowaly, tego sie nie da uniknac.

Co do trzech godzin dziennie z dzieckiem to nie mam zdania, dopoki nie urodze :). A poza tym nie zapominajmy, ze obowiazki mozna dzielic z partnerem. Moj M. konczy prace o 14:00 wiec moze odebrac malucha zrobic zakupy i spedzic z nim czas dopoki ja nie wroce z pracy, a tata nie nie jest gorszy od mamy. I jakos sie bedzie krecic :)
 
Jasne, ze to wybor kazdej z nas. Ja zdecydowalam sie na dziecko w wieku 29 lat, bo wczesniej skupialam sie na pracy i zakupie domu i tego nie zaluje. Kazdy tez ma swoje plany i poglad na sytuacje finansowa i ja wiem, czego ja w zyciu oczekuje dla siebie i rodziny a na to musze zarobic. Uwazam, ze dzieciom sie w zlobku krzywda nie dzieje, sama bylam w zlobie od 6 miesiecy i wyroslam na zdrowa kobite. :) A ze choruja to normalne, pojda do przedszkola i tez beda chorowaly, tego sie nie da uniknac.

Co do trzech godzin dziennie z dzieckiem to nie mam zdania, dopoki nie urodze :). A poza tym nie zapominajmy, ze obowiazki mozna dzielic z partnerem. Moj M. konczy prace o 14:00 wiec moze odebrac malucha zrobic zakupy i spedzic z nim czas dopoki ja nie wroce z pracy, a tata nie nie jest gorszy od mamy. I jakos sie bedzie krecic :)

Właśnie zapomniałam powiedzieć, że idealna sytuacja jest wtedy kiedy można wymieniać się z tatą;-)
 
U mnie jeszcze nie wiem jak to bedzie. Wiktoria do 3 roku była z teściową, teraz teściowa chodzi do szwagra dziecka. Jak ja będę musiała iść do pracy po macierzyńskim to mały od szwagra będzie miał 2,5 roku i jeszcze będzie u teściowej. A zręsztą teściowa ma już swój wiek 71 na karku. Pozostaje może moja mama ale ona ma trochę inne podejście do wnuków i mieszka kawałek od nas. Jeszcze mamy rok, obadamy zobaczymy:-)
 
Hej;-)

Chciałam dołączyć do sierpniowych mam. Termin z om mam na 4 a z usg na 16:eek:.
Jest to moja druga ciąza. Mam dwuletniego Bartusia (3.01.2009). Pochodzę z podlaskiego:cool2:.
pozdrawiam serdecznie:-)
 
reklama
ja mam teściową w domu i choć jej metody wychowawcze mnie wręcz przerażają ( widziałam jak wychowywała pierwszego wnuka)to będę musiała zostawić jej dziecko. Jest jeszcze moja mamcia tyle,że nie wiadomo jak będzie z jej zdrowiem. Na razie wiemy tylko ,że przez rok będzie miała chemię:(
 
Do góry