Pflaume
Szczęśliwa Mama :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2011
- Postów
- 1 003
Agulalula, oj po Twoim opisie sądzę, że na pewno nasze dziewczynki by się dogadały. Kasia jak idzie do sklepu, to mówi "dobry, dobry", a jak wychodzi, to "widzenia" i krzyczy do tego momentu aż ktoś Jej nie odpowie Na spacerku, to non sto mówi: Mama, a to, to czy to. Wczoraj idze z babcia do osiedlowego sklepu i krzyczy do mnie (siedzę w oknie) "Mamunia, karmi chcesz", ja, że nie. Kasia na to "chcesz, chcesz". W ogóle łapie każde jedno słowo wypowiedziane przez nas nawet jednorazowo.
Ja, taka wrażliwa się zrobiłam odkąd Kasia się urodziła bo widzę jak jest za tatą i bardzo tęskni. Za mną też jest, ale mnie ma na co dzień. A dzisiaj M. zrobił mam niespodzianke i był już o 13.55 :-) Niestety jednorazowo. Kasi radość - bezcenna. Całowała tatę i przytulała, później mnie. Najśmieszniejsze było to, że nie odstępowała M. na krok, nawet do toalety za Nim chciała wejść i ciągle powtarzała "kocham cię"
Ja, taka wrażliwa się zrobiłam odkąd Kasia się urodziła bo widzę jak jest za tatą i bardzo tęskni. Za mną też jest, ale mnie ma na co dzień. A dzisiaj M. zrobił mam niespodzianke i był już o 13.55 :-) Niestety jednorazowo. Kasi radość - bezcenna. Całowała tatę i przytulała, później mnie. Najśmieszniejsze było to, że nie odstępowała M. na krok, nawet do toalety za Nim chciała wejść i ciągle powtarzała "kocham cię"
Ostatnia edycja: