sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[Jagienka29]

Jagienka a jak ci sie udalo przestawic mala n a2 drzemki, tzn zastosowalas jakas metode, czy to przeszlo gladko itp?, myslalam kiedys czy moja by tak dala rade spac

Wydłużałam jej stopniowo eliminując tą drzemkę pomiędzy,jak wstanie przetrzymuję ją godzinkę więcej,wcześniej zasypiała mi godzinke,max półtorej od wstania...teraz 2,5h...nie jest zmęczona i bez problemu wytrzymuje potem do tej 14.00 a po popołudniowej drzemce-do 18.00
Na początku jak widziałam że między tymi drzemkami jest bardzo zmęczona,kładłam ją np na 20-30 min i budziłam żeby tylko "podładowała akumulatorki" ;-)

Czy Wasze dzieciaczki też się tak ożywiają na czas kąpieli? Moja,nie wiem jak byłaby zmęczona,jak tylko zaniosę ją do łazienki i zaczynam szykować kąpiel-jak na pstryknięcie palcem-uśmiech od ucha do ucha,gada jak najęta i tak do momentu aż ją nie wyciągnę z wanny

 

[Nikos]

taycia, u nas dzionek wygląda tak:

spanie nocne 20.00 (20.30) do 5.30 (6.00)
rano drzemka 8.00 do około 10.00
po południu drzemka 14.00 do 15.00

W nocy jedna pobudka na mleko tak między 1.00 a 3.00

Nie ma mocnych żeby zasnęła przed dwudziestą, ale i tak się cieszymy, lepsze to niż kiedy zasypiała koło 22.00 przez pierwsze pół roku życia

 

[Pflaume]

Biedroneczka, z tą „córcią” to już Twoja teściowa mocno przesadziła. Ja bym swojej coś powiedziała… Też nie lubię określenia „matka”, sama nie mówię tak do swojej mamy i też bym nie chciała go słyszeć. Na szczęście u nas bardzo rzadko używamy tego słowa. Moja mama jak coś mówi do Kasi, to przeważnie np. „gdzie mama /mamusia”, tak jak piszesz ;-)

Taycia, jeśli wiesz, że nie jesteś w stanie wytrzymać z teściową dłużej niż 7 dni, to jedź na tydzień. Nie ma nic gorszego jak „złote rady, ja wszystko wiem lepiej”
U mnie spanie 19.00, w nocy 3 butla 250ml, później śpi do 6. Drzemka 9 -10, ale nie zawsze chcę spać i w południe 12.30-13.00. To są godziny, o której Kasia jest idzie spać, a śpi rożnie od 0,5h -1,5 czasami nawet 2h. U Was wychodzą 3 drzemki w ciągu dnia, u nas dwie, a czasami nawet jedna o 12.30-13.00 bo rano nie chcę…

Jagieńka, Kasia uwielbia kąpiele i na szczeście się nie boi, mycia głowy też.. Na widok wanny ma uśmiech od ucha do ucha i rusza rączkami i nóżkami :-) Najbardziej lubi brać gąbkę do buźki i pić z niej wodę... Oczywiście jej nie dajemy.

 

[mama 80]

O witaj Nikos! Już się martwiłam że Cię nie ma:-)

 

[biedroneczka1980]

Jagienka u mnie mala tak samo ozywia sie przed kapiela, nawet jak wczesniej juz jeczala i marudzila ze meczenia wsadzona do wody ozywa jak nie wiem. A teraz jak kapie sie w duzej wannie to juz wogole usmiech od ucha do ucha i tarmosi kaczki itp.

 

[Pflaume]

A Wy Dziewczyny kąpiecie już swoje Szkraby w dużych wannach i od kiedy? Ja już kąpię od marca bo chciałam poczekać, aż zrobi się trochę cieplej.

 

[Jagienka29]

Pflaume,ja kąpię od 6 m-ca,kupiłam małej takie siedzonko i siedzi sobie w brodziku (nie mam wanny tylko prysznic)

 

[Nikos]

A Wy Dziewczyny kąpiecie już swoje Szkraby w dużych wannach i od kiedy? Ja już kąpię od marca bo chciałam poczekać, aż zrobi się trochę cieplej.

Hej.
Ja nadal kąpię w małej wanience. Nasza wanna jest wielka i szczerze mówiąc przeważają tu względy ekonomiczne.
Tak jest wygodnie, szybko i właśnie ekonomicznie.
U nas dziś pochmurnie i bardzo wieje. Zaraz idziemy na spacerek, ubierzemy się i trochę przewietrzymy.

Miłej niedzieli.

 

[Jagienka29]

U nas cały czas leje...nie wiem czy wybiorę się do kościoła...
Również życzę Wam miłego dnia

 

[karolap5]

ja kapie w malej wanience, bo tez mamy duza wanne i zanim nalalbym do niej wody zeby Maja byla dobrze "zanurzona" to litry by sie polaly hehe

Maja lubi sie kapc ale nie cierpi sie wycierac kiedy tylko wskakuje po kapieli w recznik zaczyna marudzic, plakac