reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Pflaume,mamy wielu przyjaciół-norwegów,także to nie jedyna znajoma rodzina,tyle że tamci mieszkają troszkę dalej i z nimi nie będziemy widywać się tak często...
mama80,to ja Cię źle zrozumiałam :-D w gościach było super,koleżanka sie nie napracowała bo zamówiła pizzę ;-) ale była pyszna no i chłopcy zadowoleni bo rzadko jedzą :tak: na koniec były pyszne gofry z lodami,bitą śmietaną i owocami..mmmniamm...a miałam się odchudzać :sorry: no nic...od jutra :-D:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Witam
Wlasnie uspilam mala. Piekny dzis dzionek, troche slonca ale nie tak upalnie. Dzis wizyta na dzialeczce i dalsze sadzenie roslinek, coby oko cieszyly. Od poniedzialku wypowiadam wojne kretom i karczownikom ktore ryja mi w ogrodku, co za upierdliwe stworzenia mowie wam.
Tylko kurcze moja noga troche niestety niedomaga ehh, nie wiem czy przez tydzien dojdzie mi do formy, juz dobre 6 tyg jestem na L4 jak ja zwichnelam chyba sie starzeje bo nie tak latwo zdrowieje ;-)

Widze ze temat tesciowych nadal na tapecie. Mnie najbardziej wkurzalo jak sie tesciowej do malej zdazalo powiedziec corciu. Normalnie noz mi sie prawie w kieszeni otwiera, no a jak o mnie mowi do malej to uzywa slowa ktorego nie lubie "matka", ja zdecydowanie bardziej wole jak sie mowi "mama", "mamusia", no ale moze to moje zboczenie ;-)
 
Nic nie mowcie o tesciowej. Caly czas zastanawiam sie czy leciec na 7,czy 10 dni,bo te 10 dni z nia mnie przeraza. Nadal mam niesmak po jej ostatniej wizycie i nie wiem jak wytrzymam 'mieszkanie u niej na ganku' . Mnie najbardziej wkurza w niej to,ze pracuje w zlobku 30 lat i traktuje wszystko przedmiotowo : placze - spac, placze jesc, tu przebrac , tu kapac raz dwa trzy i jestem zajebista. katar mial,ze oddychac nie mogl - to normalnie...dla niej kuzwa wszystko jest ekstra!
Eghh nie bede sobie cisnienia podnosila :-D:-D

O ktorej chodza Wasze pociechy spac i ile maja drzemek?
U mnie spanie kolo 19 ,pobudka 5.30 -6max, spanie 8-9.30 potem 11.30-12.15 i ostatnia kolo 14,15 i to max 30 min.
 
U mnie spac mala idzie o 20 pobodka o 7, dzemki o 9:30 pol godzinki, o 12 - 0,5-1,5 h zalezy od dnia i ok 16. Czasami zdazalo sie ze nie bylo o 16 drzemki.
Mojej tesciowej to placz kojarzy sie tylko z tym ze mala glodna. Ehh ciezko mi ja czasami wytrzymac, to samo mam z siostra T ktora mimo iz dzieci nie ma to wypowiada sie na ich temat jakby conajmniej kilkoro urodzila i jakby wszystkie rozumy pozjadala (przez polroku opiekowala sie obcym dzieckiem, do tej pory stwierdzam jak widze jak np brala mala na rece, zmieniala pieluche - ciagnac za nogi) itp ze nie ma bladego pojecie o opiece nad dziecmi) i to wieczne noszenie malej na rekach, nawet jak mala spokojnie sie bawi to juz zaraz musza brac i nosic no nie rozumiem tego, moze moje przeczulenie.
 
Normalnie noz mi sie prawie w kieszeni otwiera, no a jak o mnie mowi do malej to uzywa slowa ktorego nie lubie "matka", ja zdecydowanie bardziej wole jak sie mowi "mama", "mamusia", no ale moze to moje zboczenie ;-)

Też tego nie lubię :wściekła/y: moja na szczęście,mimo iż wiele jej można zarzucić-tego nie robi :tak:

taycia,te "doświadczone" są najgorsze...rutyna je zżera :baffled: przesada w końcu,nieważne w którą stronę-jest gorsza od faszyzmu :no:
Moja śpi od 18.30 do 6.30 z pobudkami lub bez,ciężko mi powiedzieć ile razy bo karmię ją na śpiocha ;-) w dzień spała dotychczas 3x ale przestawiłam ją na dwie drzemki,tj.ok.9.00 śpi 1h do 1,5h i ok.14.00 tyle samo.
 
U mnie tak:
spanie na noc-około 19.30
wstaje ok 6.
ok.8.30 spanie ok. 1,5 godz.
około 12.30 drzemka ze 40 min.
i jeszcze 16.30 tak około pół godz. śpi.
Ale w nocy mamy 2 lub 3 pobudki na cyca.
 
Jagienka a jak ci sie udalo przestawic mala n a2 drzemki, tzn zastosowalas jakas metode, czy to przeszlo gladko itp?, myslalam kiedys czy moja by tak dala rade spac
 
reklama
Do góry