reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

JJ- to tak jak u mnie...wciaz co 10 min brzuch sie spina...i takie uczucie pełności w macicy ale nie boli jakos szczegolenie wiec chyba poprostu idzimy spac :)
 
reklama
kurde dziewczyny dzisiaj myślałam że umrę :szok: pojechałam sobie na rybki z M on sobie oczywiście łowił a ja czekałam w samochodzie i coś tam w telefonie grzebałam i tak mnie nagle ścisnęło w brzuchu mała tak się wierciła aż mi łzy poleciały :sad: miałam takie uczucie że zaraz zrobię siusiu i nie powstrzymam się :zawstydzona/y: nie wiedziałam czy to mala tak się w środku rozpycha czy to skurcze mnie brały. coś strasznego nie mogłam usiedzieć na tyłku. nie wiem ile dokładnie to trwało ale z 10-15 min chyba :hmm: normalnie zaczynam się bać że nawet nie będę wiedzieć że to już. już nie odróżniam bólu od skurczy :oo: :huh:
 
dziewczyny chyba macie skurcze przepowiadajace...no ale skoro juz troche regularne jak u Ciebie DEVI i JJ -to moze cos sie zaczyna...........powodzonka w razie co a tymczasej dobrej nocki i milych snow!
 
Ostatnia edycja:
Spanie?a co to takiego....ja pewnie jeszcze poczytam poogladam tv pokrece sie i przy dobrych wiatrach zasne.
Ale wam słodkich snów
Devi, JJ. dla was szczególnie słodkich i bez niespodzianek....chyba ze chcecie.
 
No właśnie Dali co to takiego spanie? :eek:
Na szczęście nie miałam za dużo nadrabiania...cisza się tu nam zrobiła, jak przed wysypem maluszków :-)
A ja od 5 przewracam się z boku na bok choć nic konkretnego mi nie jest...mały aktualnie szaleje w brzuchu i jeszcze do tego czkawkę ma...

Anulek, Gabiczek ale super, że już jesteście w domku z maluchami. Mamuśki na całej linii :-) Piszcie w wolnej chwili i wysyłajcie fotki maluszków

Jak dziś żadna nie urodzi, to zaczną się prawdziwie sierpniowe porody, stawiam na Sagę jako pierwszą :-D

JJ, Devi ciekawe jak tam u Was nocka...mój brzuch też się często spina, ale bywa, że parę godzin trzyma bez przerwy a skóra się naciąga do granic możliwości. No i czopa u mnie tak jak u Ciebie JJ ni widu ni słychu...coś mi sie wydaje, że do terminu dotrwam. Według teorii A85 powinnam urodzić 2-3 sierpnia...zobaczymy co się sprawdzi :-) Jak na razie tajny plan mojego synka został nierozszyfrowany...;-)

Martwi brak wiadomości od Malinowej i Nadziei...oby było wszystko dobrze z nimi i dzieciaczkami :-(

No i czekam niecierpliwie za wieściami od innych rozpakowanych mam: Maggie, Oli i reszta...odezwijcie się!

edit. właśnie przeczytałam info od Devi - Sagaa na porodówce!!! Trzymaj się kochana i oby Ci wszystko sprawnie poszło i nie tak bardzo boleśnie!!!
 
Ostatnia edycja:
Saga jest wyjątkowa!:tak: podobno tylko kilka procent kobiet rodzi idealnie w wyznaczonym terminie a ona z tego co kojarze była równy tydzień przede mną i ma termin właśnie na dzisiaj! - oby wszytsko poszło szybko, bezproblemowo i w miarę bezboleśnie!

ale paskudnie za oknem...
 
reklama
Do góry