reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Bishopka, nie wlewaj sobie :-D

Też mówię lekarzowi, że mi to trochę na rękę pod koniec ciąży, że tyle śpi :-D No ale jak mus to mus. 'Wiele' nie zmienię w spaniu nagle, bo teraz miała dwie drzemki, jedną już wywaliłam i w dzień kładę ją wcześniej, ale lekarz zaleca jeszcze wcześniejsze położenie... Także małymi kroczkami przeprowadzam rewolucję, cofam po 15-30 minut, żeby Li nie ogłupiała. Li jest świrnięta po mnie, ciągle lata, krzyczy, piszczy, śmieje się (wcale nie płacze). Także tutaj nie mam nic do zarzucenia. Je właściwie zawsze ładnie (bardzo sztywno trzymam się godzin jedzenia i to pewnie pomaga, ale nie jest obżartuchem), z piciem zawsze był problem. Nie widzę nic niepokojącego (pomijając dzisiejszy dzień kiedy mi po szczepieniu jeszcze coś się dzieje) w jej funkcjonowaniu, ale to wydłużenie czasu spania mnie dziwi.
 
Bishopka, jesteś mistrzem ucinania dyskusji ! :-D


Kurcze, martwię się o Li :-(. Pomijam fakt, że po 8 dniach od szczepienia zaczyna mieć powikłania poszczepienne, ale okazuje się że to jej nadmierne spanie (bywa i 6 godzin na 13 aktywności + cała noc ciągiem) nie jest niczym dobrym. Muszę zmienić jej całkowicie harmonogram dnia (rozmawiałam właśnie z lekarzem) i jeśli nadal będzie miała tendencję do takiego spania (kiedyś spała w dzień max 2 h), to niestety ale czeka nas szereg badań :|:| Jeszcze tego mi brakowało.

Mucha, a na co Li szczepiłaś?
 
szuszu, ta 'najgorsza' odra/świnka/różyczka. Dzisiaj jest cała rozpalona(temp.), zachowuje się w miarę normalnie poza tym że z sennej zrobiła się jeszcze bardziej senna ;-). Ponoć ta szczepionka taka jest że po 7-10 dniach coś wyłazi. No i nas trafiło (jak nigdy).
 
Jestes upierdliwa jak Mucha :-D:-D

Skoro jest żywiołowa, to nie sadze by coś bylo nie tak, moze po prostu Li lubi spac. Ona ma dopiero roczek, wiec potrzebuje jeszcze snu. Moja Karolina tez spala po 4 h w dzien i szybko szla wieczorem spac, a po szczepieniu to przeciez norma, ze cos moze sie dziac.

A Ty sie tak mnie nie czepiej, bo zaraz skoncze te dyskusje, bo moje dziecię wraca z piłki i tradycyjnie zgoni mnie z kompa :-D mam jeszcze lapka, ale obawiam sie, ze jest przyrosniety da rak mej córki. Ech... narobi sobie czlowiek dzieci, to pozniej nic nie ma :-D
 
Bishopka, ok - może lubić spać po mnie, ale to chyba nie jest normalne, żeby 13miesięczne dziecko NAGLE spało w dzień 6 godzin i było aktywne tylko przez 5?:-D
Gdyby od zawsze była 'śpiochem-lelochem' olałabym to, ale ona NAGLE przerzuciła się z 2 godzin na 6 :-D
 
Bishopka, ok - może lubić spać po mnie, ale to chyba nie jest normalne, żeby 13miesięczne dziecko NAGLE spało w dzień 6 godzin i było aktywne tylko przez 5?:-D
Gdyby od zawsze była 'śpiochem-lelochem' olałabym to, ale ona NAGLE przerzuciła się z 2 godzin na 6 :-D
Bo jej na tyle pozwalasz, dla wlasnej wygody :-p Budzisz ja? nie, czekasz az sama wstanie, a jak ma dobre warunki do spania to spi :-) Jutro ja obudz wczesniej i juz. I nie martw sie, Li nic nie jest.
No, to ja sie nabylam i zegnam sie proszac byscie nie pisaly za duzo :-) Spokojnej nocy.
 
szuszu, ta 'najgorsza' odra/świnka/różyczka. Dzisiaj jest cała rozpalona(temp.), zachowuje się w miarę normalnie poza tym że z sennej zrobiła się jeszcze bardziej senna ;-). Ponoć ta szczepionka taka jest że po 7-10 dniach coś wyłazi. No i nas trafiło (jak nigdy).

Hmmm..ja też bym się martwiła na Twoim miejscu..Pewnie to jakaś nasilona reakcja poszczepienna, ale lepiej dmuchać na zimne.
Poza tym spaniem zachowuje się normalnie?

EDIT: I moim zdaniem nie jest normalne, żeby roczne dziecko spało 6h dziennie..i jeszcze do tego temperatura.
 
Ostatnia edycja:
Bishopka, ona sama się budziła - kiedyś była jak chodzący zegarek. Nie potrzebowaliśmy budzika, niczego. Wszystko co do minuty :-D Nie będę jej wybudzać (myślałam o tym) bo uznałam, że jeśli tyle śpi to znaczy, że tego potrzebuje. Na siłę nic nie zrobię - chce spać proszę bardzo. Wolę zrobić badania, wyjdą dobrze i uznam że to jej urok, ale sztucznie sobie spokoju wprowadzać nie będę.

Szuszu, ona śpi już tak od 'przed szczepieniem' gdyby to się zaczęło z dniem szczepienia, to bym pomyślała że powikłania.. No ale niestety nic z tych rzeczy. Jak pisałam, nic innego mnie niepokoi (poza tym że od zawsze mam trudność żeby ją namówić do picia większej ilości, cały dzień za nią latam z butelka wody(soczków nie lubi,itp.), i na 'chama' udaje mi się wcisnąć w nią max 250ml na dzień :|)


edit. jeszcze dodam, że jakby w nocy przez to dzienne spanie się budziła, albo by nie chciała usnąć, albo spała by krócej-a śpi dłużej- to bym ją wybudzała, ale ilość drzemki w dzień nie wpłynęło absolutnie na nocne spanie.
 
reklama
Bishopka, ona sama się budziła - kiedyś była jak chodzący zegarek. Nie potrzebowaliśmy budzika, niczego. Wszystko co do minuty :-D Nie będę jej wybudzać (myślałam o tym) bo uznałam, że jeśli tyle śpi to znaczy, że tego potrzebuje. Na siłę nic nie zrobię - chce spać proszę bardzo. Wolę zrobić badania, wyjdą dobrze i uznam że to jej urok, ale sztucznie sobie spokoju wprowadzać nie będę.

Szuszu, ona śpi już tak od 'przed szczepieniem' gdyby to się zaczęło z dniem szczepienia, to bym pomyślała że powikłania.. No ale niestety nic z tych rzeczy. Jak pisałam, nic innego mnie niepokoi (poza tym że od zawsze mam trudność żeby ją namówić do picia większej ilości, cały dzień za nią latam z butelka wody(soczków nie lubi,itp.), i na 'chama' udaje mi się wcisnąć w nią max 250ml na dzień :|)


edit. jeszcze dodam, że jakby w nocy przez to dzienne spanie się budziła, albo by nie chciała usnąć, albo spała by krócej-a śpi dłużej- to bym ją wybudzała, ale ilość drzemki w dzień nie wpłynęło absolutnie na nocne spanie.

Myślałam, że po szczepieniu zaczęła tak spać...
Dziwne to trochę, bo jak sama piszesz Li ma ustalony rytm dnia (godziny posiłków itd). Z drugiej strony jak dziecko kończy rok różne rzeczy potrafią się dziać (moja np zaczęła regularnie się budzić o 4 rano:szok: i nie spała do 8).
Ja bym cukier zbadała przede wszystkim.

EDIT: A ja się wścieknę zaraz, brzuch cały czas boli, mam problem ze wstawaniem, chodzeniem itd:wściekła/y:
jeszcze nigdy tak nie miałam..nie wiem cholera co to, jak nie skurcze to kuźwa co??:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry