reklama
hej kochane
UFFFFFF łóżeczko doszlo!!! Prawie wszysstko co mialo byc (posciel, wypelnienia, rozek, pieluchy) nie bylo tylko przewijaka. Lozeczko w miare w dobrym stanie chociaz niektore otwory bylo trzeba dowiercic. Ale ostrzegam Was przed sprzedawca, ktory ma w nazwie WARISS (bo ma juz kilka kont i na kazdym duzo negatywow). Aktualnie konta sa zawieszone.
MONILA - jestem z Wami myslami:* nawet niue jestem w stanie wyobrazic sobie co czujesz obecnie. Trzymajcie sie w tym trudnym dniu
MUCHA - ja bym tez sie wstrzymala z podejrzewaniem niani, bądź czujna i moze pogadaj z nią. Moj jest starszy od Li a teraz zrobil sie strraszny mamisynek. Nawet B. nie wszystko moze zrobic bo jest krzyk, a jak ja jestem w poblizu to ewentualnie babcia moze cokolwiek zrobic. Ale wiesz - obserwowac warto
UFFFFFF łóżeczko doszlo!!! Prawie wszysstko co mialo byc (posciel, wypelnienia, rozek, pieluchy) nie bylo tylko przewijaka. Lozeczko w miare w dobrym stanie chociaz niektore otwory bylo trzeba dowiercic. Ale ostrzegam Was przed sprzedawca, ktory ma w nazwie WARISS (bo ma juz kilka kont i na kazdym duzo negatywow). Aktualnie konta sa zawieszone.
MONILA - jestem z Wami myslami:* nawet niue jestem w stanie wyobrazic sobie co czujesz obecnie. Trzymajcie sie w tym trudnym dniu
MUCHA - ja bym tez sie wstrzymala z podejrzewaniem niani, bądź czujna i moze pogadaj z nią. Moj jest starszy od Li a teraz zrobil sie strraszny mamisynek. Nawet B. nie wszystko moze zrobic bo jest krzyk, a jak ja jestem w poblizu to ewentualnie babcia moze cokolwiek zrobic. Ale wiesz - obserwowac warto
dominic
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 961
EwaK fajnie, że łóżeczko doszło:-). Wiem, że mocno puchną Ci nogi, podobnie jak mi. Nie wiem czy spisz z nogami w górze ale ja od 4 dni tak śpię i wczoraj ujrzałam moje kostki (od bardzo dawna). Nie jest to jakaś wybujała wysokość ale taka, która pozwala mi spać w najróżniejszych pozycjach. W ciągu dnia opuchlizna oczywiście wraca ale już znacznie mniejsza.
czesc
jejku dawno nie bylam tu o takiej godz normalnie o tej porze przewracam sie na 2 bok, no ale dzis wstalam na powtorke serialu ( wczoraj nie widzialam bo bylam ogladac wozek)
teraz czekam na wozek hehe, dzis zamierzam pojsc po kilka rzeczy z wyprawki- mam tu na przeciwko domu sklep- ceny producenta i mysle ze wszystko tam dostane
czeka mnie jeszcze wizyta w spoldzielni, domofon mi sie rozwalil, wczoraj po 22.30 dzwoni a ja nie moge nawet zapytac kto tam , o otwieraniu nie wspomne, na szczescie mieszkam na parterze wiec zawsze moge luknac kto dzwoni, poszlam wczoraj a tam jakis stary dziad, wiec nie otworzylam, pozniej dzwonil jeszcze dwa razy.... troszke sie przestraszylam bo ja sama w dmku... ale naszczescie dal spokoj i przestal dzwonic
jejku dawno nie bylam tu o takiej godz normalnie o tej porze przewracam sie na 2 bok, no ale dzis wstalam na powtorke serialu ( wczoraj nie widzialam bo bylam ogladac wozek)
teraz czekam na wozek hehe, dzis zamierzam pojsc po kilka rzeczy z wyprawki- mam tu na przeciwko domu sklep- ceny producenta i mysle ze wszystko tam dostane
czeka mnie jeszcze wizyta w spoldzielni, domofon mi sie rozwalil, wczoraj po 22.30 dzwoni a ja nie moge nawet zapytac kto tam , o otwieraniu nie wspomne, na szczescie mieszkam na parterze wiec zawsze moge luknac kto dzwoni, poszlam wczoraj a tam jakis stary dziad, wiec nie otworzylam, pozniej dzwonil jeszcze dwa razy.... troszke sie przestraszylam bo ja sama w dmku... ale naszczescie dal spokoj i przestal dzwonic
Dzień dobry Kochane
Coś mi wyje od rana pod oknem i nie wiem co, bo się schowało za drugim budynkiem
Ja mam ostatnio lenia codziennie, ale dzisiaj się muszę zmobilizować, bo jedziemy obejrzeć wózek A Tobie się nie dziwię, bo na Twoim miejscu też bym moich nowych czterech kątów nie opuściła) A smsa ode mnie to Ty dostałaś wczoraj Kobito ??
Ewa uffff, dobrze, że to łóżeczko już jest:-)
Karolap rzeczywiście sie rozpisałam o tej cukrzycy
nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, chciałam napisać wszystko co wiem, a wiem właśnie tyle ile wyszło, choć jakby się dobrze zastanowić to może by się jeszcze coś znalazło
trzymam kciuki za Twoje wyniki.
[*] MYŚLAMI Z KAROLKIEM
[*]
Coś mi wyje od rana pod oknem i nie wiem co, bo się schowało za drugim budynkiem
Ja mam ostatnio lenia codziennie, ale dzisiaj się muszę zmobilizować, bo jedziemy obejrzeć wózek
A Tobie się nie dziwię, bo na Twoim miejscu też bym moich nowych czterech kątów nie opuściła) A smsa ode mnie to Ty dostałaś wczoraj Kobito ??Ewa uffff, dobrze, że to łóżeczko już jest:-)
Karolap rzeczywiście sie rozpisałam o tej cukrzycy
nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, chciałam napisać wszystko co wiem, a wiem właśnie tyle ile wyszło, choć jakby się dobrze zastanowić to może by się jeszcze coś znalazłotrzymam kciuki za Twoje wyniki.[*] MYŚLAMI Z KAROLKIEM
[*]
Malgo000
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2010
- Postów
- 620
Witam!
Ewa, dobrze, ze zakupy doszly!
Ja dzisiaj nie moge zebrac sie do pracy. Poranki mam coraz gorsze a tu jeszcze 6 tygodni do maciezynskiego. Glowa mnie lupie, wrocily lekkie mdlosci, nie mam sily ustac w lazience nawet na mycie zebow a jak poszlam do sypialni robic wlosy to usiadlam i tak siedzialam 15min tempo patrzac w okno. Dochodze do siebie tak o 11:00, mimo ze wstaje o 6:30! Zadzwonilam do pracy, ze sie spoznie i teraz popijam kawe i dochodze do siebie.
No i jeszcze mnie od rana M. wk...l, grrrrrrrr! Mowie mu jak sie czuje a on ma na wszystko JEDNA odpowiedz: "Moze musisz isc do lekarza?". Tak, juz to widze "Panie doktorze poprosze lek na ciaze!"
Boooooosze, mam nadzieje, ze wam sie dzien lepiej zaczal.
Ewa, dobrze, ze zakupy doszly!
Ja dzisiaj nie moge zebrac sie do pracy. Poranki mam coraz gorsze a tu jeszcze 6 tygodni do maciezynskiego. Glowa mnie lupie, wrocily lekkie mdlosci, nie mam sily ustac w lazience nawet na mycie zebow a jak poszlam do sypialni robic wlosy to usiadlam i tak siedzialam 15min tempo patrzac w okno. Dochodze do siebie tak o 11:00, mimo ze wstaje o 6:30! Zadzwonilam do pracy, ze sie spoznie i teraz popijam kawe i dochodze do siebie.
No i jeszcze mnie od rana M. wk...l, grrrrrrrr! Mowie mu jak sie czuje a on ma na wszystko JEDNA odpowiedz: "Moze musisz isc do lekarza?". Tak, juz to widze "Panie doktorze poprosze lek na ciaze!"
Boooooosze, mam nadzieje, ze wam sie dzien lepiej zaczal.
sagaa31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2010
- Postów
- 1 841
Witam sie i ja...
[*] dla Karolka 3 majcie sie Monila .....
Susumali woda w organizmie watpie, nie puche wygladam grubo i widac ze przytylam duzo wiec nie ludze sie tylko po porodzie chce karmic piersia i skonsultowac sie z jakims dobrym dietetykiem az sie boje jak bede wygladac z takim sflaczalym i tlustym wiszacym brzuchem no nic nie zrobie ale dzieki za pocieszenie;-)
A85 dzieki za polecenie sprzedawcy:-)
Anulek milego wybierania wozka:-)
Ewa dobrze ze juz lozeczko doszlo bardzo sie ciesze ....
Malgoo a nie mozesz pojsc na wolne?? wiesz to troche ryzykowne chodzic z takimi dolegliwosciaami do pracy.. a facet jak facet najlepiej idz do lekarza i tyle ehh
[*] dla Karolka 3 majcie sie Monila .....
Susumali woda w organizmie watpie, nie puche wygladam grubo i widac ze przytylam duzo wiec nie ludze sie tylko po porodzie chce karmic piersia i skonsultowac sie z jakims dobrym dietetykiem az sie boje jak bede wygladac z takim sflaczalym i tlustym wiszacym brzuchem no nic nie zrobie ale dzieki za pocieszenie;-)
A85 dzieki za polecenie sprzedawcy:-)
Anulek milego wybierania wozka:-)
Ewa dobrze ze juz lozeczko doszlo bardzo sie ciesze ....
Malgoo a nie mozesz pojsc na wolne?? wiesz to troche ryzykowne chodzic z takimi dolegliwosciaami do pracy.. a facet jak facet najlepiej idz do lekarza i tyle ehh
reklama
a mi własne przywieźli wozeczek :-)
EwaK cale szczescie ze lozeczko doszlo
Malgoo ja tak mialam na samym poczatku ciazy, wstawalam do pracy i myslalam ze nie dam rady sie ubrac , zjesc sniadania, pomalowac sie itp, zartowalam sie ze to nie godzina dla mnie ( musialam wstawac o 6-6.30), jak poszlam na zwolnienie i zaczelam pozniej wstawac - 9-10 to wszystko minelo...
EwaK cale szczescie ze lozeczko doszlo
Malgoo ja tak mialam na samym poczatku ciazy, wstawalam do pracy i myslalam ze nie dam rady sie ubrac , zjesc sniadania, pomalowac sie itp, zartowalam sie ze to nie godzina dla mnie ( musialam wstawac o 6-6.30), jak poszlam na zwolnienie i zaczelam pozniej wstawac - 9-10 to wszystko minelo...
