reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
DZIEWCZYNY-ja też się już się nie mogę doczekać mojego małego synusia tak samo jak mąż i córcia odliczamy dosłownie dni :-) przytulić tego skarba do cycusia -normalnie miodek:tak:,ale jak na razie niech jeszcze siedzi w brzuszku bo na wyjście ma jeszcze trochę czasu te 5 tyg.musi siedzieć w M1:tak:
 
Czy Was pogięło? Tyle stron przez raptem kilka godzin???:szok:
Marcelinaa, devi hmm... ja tam cudzych dzieci też nie lubię, nie kręcą mnie, nie chcę przytulać, podawać zabawek. Ale na mój brzuch jak skacze to gapie się jak zauroczona. Myślę, że z czasem Was weźmie i poza własnymi dziećmi świata nie będziecie widzieć:tak:
Mucha jeszcze raz napiszesz, ze przeholowałaś i że teraz masz skurcze to nie gadam z Tobą:-p
Agu_la a właśnie dzisiaj rano myślałam, kiedy masz tą wizytę w sądzie. Nie stresuj się.
 
dominic, taka moja natura, że jak coś robię to myślę sobie 'raz nie zawsze' - wiem że mnie to gubi. Teraz siedzę od rana (obiecane) na tyłku i tylko myślę, co zjeść :-D Nie wiem co gorsze :-)
 
Lana ja mojej Karolci zagroziłam, że za każdy tydzień przed nawet 37 dostanie klapsa w dupe. Już 2 tyg siedzi grzecznie w dwupaku więc może działa :p jeszcze 5 klapsów ją czeka na dzień dzisiejszy :))
 
Lana ja mojej Karolci zagroziłam, że za każdy tydzień przed nawet 37 dostanie klapsa w dupe. Już 2 tyg siedzi grzecznie w dwupaku więc może działa :p jeszcze 5 klapsów ją czeka na dzień dzisiejszy :))

to ja z moim też tak zagadam :-Dmojego w takim wypadku czekają 4 klapsy:-D
karolap- mi się chyba bardziej ten czerwony podoba:tak:
 
Ostatnia edycja:
hej kochane :)
Nie lamcie sie brakiem instynktu. Ja w pierwszej ciazy tez nie zabardzo widzialam jak to bedzie. Cieszylam sie ciaza bo byla duzo laskawsza niz obecna ale co bedzie po porodzie to byla czarna magia. Dzieci takich malych wczesniej nawet na rekach nie mialam i tez lubilam swoj swiety spokoj, tym bardziej ze wtedy mialam mase innych obowiazków. I rozczarowalam sie myslac ze jak sie urodzi to mnie olsni wszechogarniajaca milosc do dziecka...hehe... nic mnie nie olsnilo. Wpadlam w depresje poporodowa, bylam przerazona jak sobie poradze, odwiedzajaca rodzina mnie wkurzala a potem na 2 tyg trafilam do szpitala. Tesknilam za dzieckiem bardzo ale to co bylo wtedy a to co jest teraz to sa dwie rozne milosci i tesknoty. Teraz nie dalabym zrobic mu krzywdy bo chyba oczy bym wydrapala, jest najwazniejszy i pomimo tego ze przezywam nowa miłość on zawsze byl na 1 miejscu. Teraz az sie boje jak to bedzie z dwojka :) czy da sie kochac rownie mocno obydwoje? czy ktores nie bedzie cieprpiec ze jest mniej wazne? - takze kazda z nas znajdzie sobie problem do reozmyslań:-)
A co do ryczacych dzieci to przykro mi - BEDA RYCZEC :-D:-D i czasem bedziecie je ciagnac na sile i wygladac jak te wyrodne matki i czuc sie koszmarnie:-D:-D
Ale podobno z tego wyrastaja :) potem bedziecie chodzic na wywiadowki i dopiero sie zacznie :-D:-D
Taka rola matki ale wierzcie ze warto. Zycze jak najmniej depresji i baby bluesow.
Marcelina moze jak teraz te smutki odcierpisz pozniej bedzie lepiej, moze ciebie olsni zaraz przy porodzie - tego ci zycze:)
 
witam kochane
widze ze produkcja znow ruszyla
AGULA powodzenia w sadzie, trzymma kciuki za nerwy i pamiec!#

AKUTAN wspolczuje sprawy zebowej!

LANA oj to ciasto kusi, ale u mnie dzien swiateczn, i wszystko pozamykane...

MUCHA ode mnie tradycyjny kop w du...ale nie motywacyjny a na uspokojenie:-pi gratki za skuteczna bojke z pewna instytucja...

A85 ja mam wolne od soboty i kurcze ostatni dzien pracy byl melancholijny, naprawde bylo mi troche smutno ze MUSZE WZIAC ZALEGLY URLOP a potem macierzynski he he, no trzeba byc porabanych, nie wiem co Ci doradzic ale jak praca spokojna i Cie wypelnia to chyba troche bym popracowala jeszcze na Twoim miejscu, choc szczerze mowiac martwia mnie zawsze te Twoje oslabienia...i chyba jednak bym zrezygnowala..alez Ci poradzilam, co? (sorry baba w ciazy jestem)


MARCELINAA, DEVI :::Ii inne :mysle ze Wasze odczucia sa bardzo normalne i wlasnie dlatego ze takie sa, bedzie dobrze! ja tez nie mam jakis wylewnosci w ciazy, obce dzieci tez mnie za bardzo nie kreca (no chyba ze nowonarodzone, te sa slodziaki), a jak jakies dziecko moje "skrzywdzi" na placu zabaw to ledwo opanowuje sie zeby nic zlego nie zrobic he he, wiec koniec koncow prawie kazdy jest egoista jesli chodzi o te uczucia- kocha sie wlasne dziecko, i on to sie nie obawiajcie, jak urodzicie i wezmiecie pierwszy raz ta mala istotke na rece, oj zobaczycie jak sie zakochacie...mi tez sie z jednej strony wydaje ze nie bede umiala pokochac synka tak bardzo jak corcie , ale pewnie i to mozliwe...

kurcze reszty zapomnialam jak zwykle
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry