reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Marcelinaa, muszę im przedstawić dowód, że byłam na wizycie + napisać że nie potrafią zapukać do odpowiednich drzwi i przywrócą świadczenie :-D
 
50671-ja-jebie.jpg
 
ahahahahaha chyba im to załączę do wyjaśnienia:-D:-D:-D
nie mogę ze śmiechu. Zwłaszcza, że właśnie napisałam wyjaśnienie, które było MEGA WREDNE. Sama nie wierzyłam że do tak 'poważnej' instytucji tak można napisać:D:D:D:D
Skanuję im kartę ciąży a wizyty mam co chwilę miałam w tyg. 6,11,15,17,19,21,22,24,25,26(w tym w dniu kontroli). I napisałam im czy jeszcze mają jakąś wątpliwość, że dla hecy sobie siedzę na l4. A w drugim wyjaśnieniu, że jak już gdzieś jadą na kontrole to niech się łaskawie upewnią czy składają wizytę pod właściwym adresem, a jak nie są przekonani co do swoich umiejętności znajdowania lokalizacji, zawsze mogą się ze mną skontaktować telefonicznie prosząc o otwarcie drzwi:-D.
 
ahahahahaha chyba im to załączę do wyjaśnienia:-D:-D:-D
nie mogę ze śmiechu. Zwłaszcza, że właśnie napisałam wyjaśnienie, które było MEGA WREDNE. Sama nie wierzyłam że do tak 'poważnej' instytucji tak można napisać:D:D:D:D
Skanuję im kartę ciąży a wizyty mam co chwilę miałam w tyg. 6,11,15,17,19,21,22,24,25,26(w tym w dniu kontroli). I napisałam im czy jeszcze mają jakąś wątpliwość, że dla hecy sobie siedzę na l4. A w drugim wyjaśnieniu, że jak już gdzieś jadą na kontrole to niech się łaskawie upewnią czy składają wizytę pod właściwym adresem, a jak nie są przekonani co do swoich umiejętności znajdowania lokalizacji, zawsze mogą się ze mną skontaktować telefonicznie prosząc o otwarcie drzwi:-D.


:-D:-Dnie wytrzymam:-D:-D
 
właśnie wstałam z popołudniowej drzemki ( wykorzystuję pierwszy wolny dzień od kilku miesięcy ) i tak mi dobrze że totalnie nie chce mi się wracać jutro do pracy :)))
 
ale sie rozpisalyscie;-)
A85 nie wiem czemu masz wyrzuty sumienia...???
Malgosia fajnie sie slucha ze neic hce Ci sie wracac do pracy:-)
Marcelina to podsumowanie mnie rowalilo<hahahahhaha>:-D
Mucha walcz walcz jak lwica a co skubance mysl ze beda sobie z nami grac w kotka i myszke:-)
ja juz po 1 wizycie smigam na druga reszczie nie dopisze bo nie spamietalam tyle nasztrykowalyscie :p
 
a ja tam nie mam wyrzutów sumienia że od 4 tyg ciąży siedzę w domu ;-). mam mocno w du....e wszystko, bo wiem jaki zachrzan mnie czeka za jakieś 2 miechy. A i pracodawcy i państwo ma gdzieś matki, rodziny.... żadnej pomocy z nikąd. Zresztą po doświadczeniach z pierwszej ciąży gdzie po macierzyńskim mnie zwolnili nie mam zamiaru mieć wyrzutów
 
no ja już też pańszczyznę odrobiłam i się więcej w pracy nie pokaże.. nawet im L4 nie zawiozę- poproszę kolegę z pracy- mieszka blok obok.. więc do zobaczenia w wrześniu 2012 !!! ach jak mi dobrze...

Mucha.. ja jebie- wciąż nie kumam tych zusowskich zasad.. przecież można mieć ciężkie warunki w pracy, nie wiem, za głośno, środki chemiczne, cokolwiek i z tego powodu mieć L4.. ale to nie znaczy przecież, że nie możesz na krok wyjść z domu? jaka jest w takim razie różnica, między leżącym a chodzonym L4 ? no wciąż przeżyć nie mogę...
 
reklama
Marcelinaa, taka różnica że jak masz 2-może chodzić i podczas kontroli będziesz w aptece to da rade usprawiedliwić a jak masz 1- nie może chodzić, to jak im nie otworzysz to możesz napisać w wyjasnieniu, że masz zakaz ruszania się więc nie otwierasz nawet drzwi bo inni domownicy mają klucze :-D :-D hahaha. Nie no nie wiem, ale chyba już lepiej mieć jedynkę i faktycznie tak to rozgrywać :-D A co do warunków w pracy to nie wiem kurka, czy byś nie musiała wyciągnąć od pracodawcy czegoś typu, że Twoja praca była nieodpowiednia dla kobiety w ciąży a on nie był w stanie zorganizować innego miejsca pracy dla Ciebie. Bo w sumie to coś mi świta, że pracodawca ma obowiązek się dostosować do tego że kobieta jest ciężarna i powinien zmienić jej zakres obowiązków, jeśli tego syt. wymaga. Ale ekspertem nie jestem.
 
Do góry