Sierpień 2013

[Grinula]

Hejka, a to moja panienka wiekszosc chlopcow tu mamy, no nie?
My nosimy kapcie 21, a zimowe 22.
My po wielkanocy mamy montaz schodow i jak juz to bedzie, to sie przenosimy... spakowana?no co Ty hehe musze po pierwsze pozbyc sie wszystkich przydasiow i przewiesc same potrzebne rzeczy

 

[my2013]

hej!
venice dlaczego łapiesz doła? nie wolno, wiosna idzie!!! może fryzjer albo kosmetyczka, albo chociaż długa kąpiel?
grinula ja też pozbyłam się przy okazji przeprowadzki zbędnych rzeczy, duuużo tego było. teraz obiecałam sobie że nie będę gromadziła już nieczego co wydaje mi się niby potrzebne.
taka j i co? udało sie zbadać Jakuba? wszystko ok!? dobrze że Ty już dobrze się czujesz/
basia myślała, że tylko Kayo ma taką dużą nogę, ale widzę że nie mam się czym martwić.
dzieci śliczne, duże. muszę nam też jakąś fotkę cyknąć.
nam idą trójeczki dolne, 4 pobudki w nocy były, ehhh
dzisiaj mamy klub malucha, ciekawe co dzisiaj będzie, ostatnio lepiliśmy gwiazdki z masy solnej. w Poznaniu epidemia szkarlatyny i ospy, no ale przecież trzeba z domu wyjść.
wcxzoraj byłam w Smyku, okupiłam kaya na wyprzedaży, pokupowałam sporo poprzecenianych rzeczy, tak już na wiosnę, a ceny atrakcyjne, od20 do 35 zł.
zdrowia wszystkim życzę! pozdrawiam

 

[*Venicee*]

Noi wyc mi się chce....u nas początki zapal.oskrzeli ;/ antybol-nie cieszy mnie to za bardzo
noi doła dzięki temu juz mam ....wyjazd zawieszony ;/ szlag by to...
Chciałabym Was dziewczyny na fejsie zaprosić Macie tam konta?
Kuba na sporego chłopca wygląda !
Małgosia śliczny nasz rodzyneczek tutaj

 

[taka j.]

Grinula przeprowadzka to świetna okazja na pozbycie się niepotrzebnych rzeczy, choć z mojego doświadczenia potem gromadzi się nowe rzeczy, tym bardziej jak się w domu mieszka to przecież "to się na pewno przyda"

My mam zamiar jutro iść bo dzisiaj tylko rano przyjmowała a ja rano pracuję. Jutro po 16 chcę jechać i liczę, że mnie przyjmie. Te 4 pobudki w nocy to ja mam często Jak jest super to budzi się tylko 2 razy a tak to więcej, już się nie łudzę, że kiedyś przestanie. A górne trójki macie już?

Venicee nie przejmuj się antybiotykiem, ja też raczej przeciwna jestem ale ostatecznie trudno, mój starszak brał antybiotyki jak cukierki jak zaczął chodzić do przedszkola i teraz w szkole odpukać nawet było ok do tej pory. Nie martw się, przynajmniej szybciej przejdzie mu to zapalenie.

Ja się boję jutrzejszej wizyty bardzo, obawiam się zapalenia płuc, jakoś tak.

 

[*Venicee*]

Jak się tu nie martwić ! Wasze dzieci pewno wogóle antyboli nie miały do tej pory...my już 3 mamy
TakaJ a masz podstawy do tego zapal.płuc czy jak??

 

[my2013]

Dobry wieczór!
venice przykro mi, że choroba WAs spotkała, ale nie martw sie tak tym antybiotykiem, jak trzeba to trzeba, szybko pomoże. Jak ja byłam mała to ciągle chorowałam, bo mieszkaliśmy w podłym mieszkaniu z piecami i wilgocią- antybiotyk ciągle dostawałam i żyje, teraz nie choruje wcale, nie uważam też żeby upośledziło to specjalnie jakoś moją odporność. Tak więc głowa do góry antybiotyk to nie trucizna, tylko pamiętaj żeby 2 godziny po anty dać jakiś probiotyk. Zdrowia życzę, a ja mam konto na fb,
taka j
a dlaczego zapalenia płuc sie boisz, nie kracz, proszę! Koniecznie napisz jak po wizycie, no i nie martw sie tak bardzo!!! Pozdrawiam aha górne 3 już mamy!
my dziś w klubie malucha kolorowaliśmy obrazki z ptaszkami, a potem pani dała klej i ziarenka żeby przykleić ptaszką jedzonko, ale Kayo też musiał spróbować ziarenek... U nas odwilż na maxa, mokro i czarno, czekam aż wyjdą moje przebiśniegi!
Spokojnej nocy!

 

[taka j.]

Venicee mój już chyba z 5 albo i 6 razy miał antybiotyk, zaraz po urodzeniu na uszko dostał 2 antybiotyki a potem jak miał ok. pół roku to znowu i potem też także wierz mi, że chyba jest pionierem w tej "dziedzinie" ale ja się tak nie martwię, trudno, trzeba to trzeba. Jak napisałam, starszak jako dziecko wziął chyba z 20 razy antybiotyk, co chwila w zimie miał anginę czy coś i co miałam robić, pewnych rzeczy nie przeskoczysz.

Na wizytę idę po 16 ale pewnie będzie tyle dzieci, że do 18 albo i dłużej będę siedzieć.

 

[*Venicee*]

TakaJ trzymam kciuki żeby ok wszystko było... Ja ledwo żyję ,straszna noc za mną...Miki budził się co chwilę-chyba co godzinę w pewnym momencie ;/ nie miałam siły się podnieść żeby usiąść. Chciał żebym go tuliła -ale tylko JA...jak tata go wziął wrzask ....super po prostu...Gorączkę solidna mieliśmy ;/ Padam na ryło...Mam tylko nadzieję że antybol trafiony ! Dobre przynajmniej to że leki pije bez problemu...
DZIŚ TŁUSTY CZWARTEK ! i jak tam pączuchy wcinacie czy chrust??? ja może upiekę coś jak siły znajdę ....
My dziekuję za miłe słowa !

 

[żabila]

aj dziewczyny zdrówka dla chorych i przeziębionych.

powiedzciemi czy wasze dzieciaki mowią swoje imiona? Bo moj ostatnio zaczął mowić. Jak sie go pytam: "kto pije rano mleczko?" to pokazuje na siebie i mowi papem czyli Paewł. Aż sie rozczuliłam.

i zaczynamy starania od kwietnia wiec juz niedlugo

 

[taka j.]

Żabila powodzenia w starankach Mój nic nie mówi poza "mama", "tata"(od biedy), "papa", "baba" i "bach" także do swojego imienia to jeszcze hohoho.

Venicee mam nadzieję, że ta nocka będzie lepsza, z zasady po 3 dawce jest trochę lepiej już, u nas tak zawsze było.

U nas płuca na szczęście ok, oskrzela jeszcze też ale już blisko do zapalenia i pani powiedziała, że brzydko kaszle, nie podoba się jej ten kaszel, do żłobka oczywiście nie może chodzić. Wiedziałam, że będzie wielki problem z L4 więc wzięłam do wtorku od jutra a potem chciałam pokombinować z tatą, teściową i dociągnąć jego nieobecność do końca przyszłego tygodnia a ja od środy do pracy ale okazuje się, że moja 3 dniowa nieobecność załamie wszystko i wielkie wyrzuty itd. Normalnie mam dość.