reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Maghdalena...hahaha:-D no calkiem mozliwe...moje dzieci powstaly w czerwcu a w grudniu jednego wzielam, wiec teoretycznie jest starszy o prawie pol roku:-Dufff...to ja juz rodzic powinnam:-D
z mezem myslimy sobie, ze jak wrocimy po nastepnego szkraba to bedzie to starszy blizniak czy jak?:-) to in vitro to jednak skomplikowane jest
M.Lena...powinni cie przyjac jak rodzisz...chyba nie maja za bardzo innej opcji:-)
 
reklama
(...)
z mezem myslimy sobie, ze jak wrocimy po nastepnego szkraba to bedzie to starszy blizniak czy jak?:-) to in vitro to jednak skomplikowane jest

No właśnie! :) czas powołania do życia ten sam, więc bliźniak, ale nie w tym samym czasie w maminym brzuszku, więc nie-bliźniak! Hehehe, powinien zostać filozofem i rozwiązać tę zagadkę ;)))
 
Toska
Ja kupiłam Zelmer Odyssey 450 ST 2 lata temu (w necie z dostawą za ok 260zł, w sklepach normalnych był po 400-450zł).
Odkurzacz ZELMER Odyssey 450.0 ST - Ceneo.pl
To co na plus (poza długim kablem i rurą teleskopową) to że w tej cenie jest elekroszczotka, co przy moich długich włosach i dywanach jest zbawienie :) Odkurzacz naprawdę mnie jest fajny i ma 4 lata gwarancji :) Jeśli byś się zdecydowała na niego to koniecznie bierz beżowy, bo każdy kolor to inne wyposażenie szczotek itd i tylko beż ma elektroszczotkę.

A co do wagi to ja dziś się zważyłam, i mam ponad pół kilo mniej niż na początku ciąży :/
Nie mam wymiotów (w ciągu całej ciąży tylko dwa razy wymiotowałam), więc nie mam powodów by tracić na wadze :/
 
toska - fajnego masz tego synka :) ja już prawdę mówiąc nie mogę się doczekać, aż mój będzie mówił tak "normalnie"

domi - ja te z od kilku nocy nie wstaję w nocy na siusiu :)

milia - ja też uważam że można iść na koncert, ale tak gdzie można w razie czego usiąść :)

kasiarj - boszzz.... to nieźle się musiałaś stresować na tym korytarzu po porodzie :/

M.Lena- to tak jakbyś pojechała na wakacje i zaczęła sie akcja porodowa chyba... zawsze tak na IP możesz powiedzieć ;) i nie powinni Cie odesłać.
 
Ale skomplikowane to z invitro :-D Jakiemuś filozofowi by to trzeba było podesłać do rozgryzienia :-D

MLena .- z lekarzem się jeszcze spotkasz przed porodem, to go jeszcze zapytasz ;-) Ale też uważam,że jak rodzisz, to Cięnie mogą nie przyjąć. U nas wiele dziewczyn jest odłyłanych do Trzebicy (jak nie ma we Wro miejsc) i nie słyszałam, zeby nie przyjęli.

A co ma zima do sukienek? Ja noszę niezależnie od pogody. A zimą to mi nawet często wygodniej, bo jak jest błocko śniegowe, to nogawki spodni mi sie uflejają, a jak mam rajtki, legginsy to nic mi sie w tym śniegu (poza butami)nie paćka.

Muszę zebrać tyłek i się do warzywniaka po jakieś zielone do obiadu przejść. Ale mi sie nie chce tego całego szalikowo0czapkowego osprzętu zakładać :baffled:
 
M.Lena - możesz rodzić gdzie chcesz, nie ma obowiązku rodzenia w swoim mieście. Odesłać Cię mogą tylko jeśli nie ma miejsc, ale nie mogą też wtedy kazać wrócić do Twojego miasta.

Cwietka - zima do sukienek ma to, że mi w sukience dupa marznie :-D
 
Domi - eeee tam ;-) rajtki, płaszcz i do auta ;-) Albo babcine reformy ;-)
Ja bardziej w spodniach marznę, bo nie znoszę rajtek pod spodnie, a noszę luźne, więc mi często wieje ;-)

W nocy na siusiu się specjalnie nie budzę. Wstaję prz okazji, jak mnie np. Córól obudzi. Ale za to w dzień - mogę co 15 min latać te 3 kropelki z siebie wypuścić :wściekła/y:
 
Do auta to jeszcze spoko, ale na przykład do pracy, gdzie trzeba obowiązkowy spacer zaliczyć to już u mnie nie bardzo ;-) Ja w ogóle zmarzluch jestem :zawstydzona/y:
 
reklama
Loleczka - buuuu! Ja nie mam nic ciążowego w moim ulubionych mocno różowym kolorze :-(
A porodu nad morzem - zazdroszczę!!!!
Alw to nie jest ciązowa sukienka:-p kupilam ja w reserved w zeszłym roku chyba, ale jest z dzianinki, więc się ślicznie naciąga:-D
To dajcie foty w tych waszych sukienkach :cool2:
sama mialam taki zamiar...jak wrócę do domku to sobie strzelę fotę :tak:

Cwietka - zima do sukienek ma to, że mi w sukience dupa marznie :-D

To trzeba na tę dupke cieple, grube rajstopki załozyC:-p

Kasiarj, współczuje tego pobytu na korytarzu...normalnie szok!:szok:

Miliaa zazdroszczę tego koncertu:zawstydzona/y: sama z wielka chęcią i wielkim bebzunekiem bym sie na niego wybrała...
 
Do góry