reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Zakupiłam, też był u nas owocowy, szkoda tylko bo chciałam taki półlitrowy bo podobno jest taki ale był tylko 250ml.
 
reklama
Hej mamusie [emoji6] co słychać? Kuba od wtorku chodził do przedszkola i dziś znowu cos pokasłuje.. zaczęło sie przedszkole eh...
a ja niestety znowu mam @ także kolejny miesiąc sie nie udało [emoji27]
 
Hej Basia wiesz ze dzisiaj o Tobie myślałam haha bo byłam na forum o patrze ze taka cisza [emoji6] nie martw się na zapas uda się [emoji9]
u nas z chorobami odpukać dramatu nie ma ale pamiętam pierwszy rok w żłobku masakra przez 3 miechy to cały czas choroba. Basia nam pomógł w syropie Imunoglukan , polecam taka terapię 2-3 miesiące i później przerwa miesiąc . Imunoglukany dają w szczepionkach na odporność jak dziecko bardzo choruje. Mi to moja lekarka poleciła ale zacznij jak Kuba wyzdrowieje. Ja czuje się oki, siedzę w domu na l4 I trochę już mi się nudzi heheh musze od nowa się przestawic.
Taka j a co u Was jak zdrowko?


 
Basia szkoda, że się nie udało ale nie załamuj się, dopiero zaczynacie staranka, poprzednio od razu się udało więc masz pewnie poczucie, że starasz się już długo ;) Zdrówka!

Aga fajnie Ci z tym L4 ale ja się nie piszę na kolejne dziecko więc już nie chcę :) Ja chciałam ten immunoglukan kupić bo 1 znajoma z pracy bardzo polecała ale z kolei od drugiej syn, który też to bierze choruje więc odpuściłam i podaję tylko tran, zobaczymy, pewnie choroby nie ominą nas bo w końcu taka pora roku, byle nie za dużo. Póki co dzieci chodzą z lekkimi katarami i do tej pory nic więcej nie było.
 
Dzięki dziewczyny, pewnie za bardzo o tym myśle dlatego nie wychodzi..

Aga, pobudzić się czasem też jest fajnie [emoji12] ja to bym chciała hihi

Taka j., u nas znowu nie ma kataru bo Kubie przeważnie zamiast nosem to wszystko spływa gardłem i potem mamy kaszel..

Z syropem jeszcze zaczekam ale dziękuje za rady [emoji3] Kuba odpukać na razie antybiotyk miał raz w życiu i oby tak na razie zostało.. ja mam ten plus, ze zawsze jak cos sie dzieje to moge go zostawic z teściowa. Jak bedzie mi mocniej kaszleć to chyba tak zrobię..
Zreszta pogody takie to nie ma sie co dziwić..
 
Basia ja też zostawiałam z teściową ale teraz podupadła na zdrowiu i nie mogę za bardzo a z nikim innym też nie bardzo, tylko mam nadzieję, że choć trochę tej odporności już nabrał przez to chodzenie do żłobka. U nas jest katar a potem na gardło też schodzi także mamy komplet, jak masz możliwość zostawić go przez trochę w domu to jasne, przynajmniej nie rozłoży Ci się tak całkiem, że potem będzie musiał być długo w domu no i nie będzie się potem męczyć chorobą.
 
witam oj dawno mnie nie było...ale dzień za dniem zasuwa...
U nas w miarę ok .Miki w domu jednak...ale to dłuższa opowieść .,..
Maryś rośnie :D już 4 mce za nami !
bede mieć wiecej czasu bardziej się rozpisze!
Zdrówka dla chorujących
BAsiu kciuki masz za zafasolkowanie ! zobaczysz na świeta bedziesz już nosiła szczęćie w sobie !
Aga wow już 14 tyc ..ależ to leci !
 
Venicee no kurczę długo Cię nie było :) Dzieci rozumiem zdrowe, napisz dlaczego Miki w domku jest i jak starszaki się sprawują.
 
Venice, miło cię widzieć [emoji3] dzięki za kciuki, obyś miała rację [emoji3]
Ja dziewczyny mam doła.. aż sie dzisiaj poruszałam.. byłam w przedszkolu na zajęciach integracyjnych i dowiedziałam sie, ze moj Kuba jest złośliwy, nie słucha, bije i zaczepia dzieci ehhhh.. nawet w domu sie tak nie zachowuje.. [emoji27] porozmawiałam, powiedziałam ze jest problem bo Kuba nie ma styczności z dziećmi i moze potrzebuje czasu żeby sie nauczyć dzielić i funkcjonować w grupie.. panie powiedziały ze spróbują w nim to wypracować ale mimo wszystko jestem cholernie zła, smutna.. bo to moja porażka wychowawcza [emoji45]
 
reklama
Basia bzdura ! mama z Ciebie wspaniała co ty gadasz ! To taki etap jest kochana ,do tego jego charatker....Mój Miki mimo że jest miedzy dziećmi ,też taki jest...zaborczy .Ostatnio dużo bije wszystkich począwszy od mnie i męża kończąc na rodzeństwie starszym....porażka momentami. Więc nie smutaj się !
Miki w domu ze mną..... poszedł do przedszkola...i masakra nastala...Dostał jakiejś nerwicy.W nocy jęczał i płakał non stop,nawet Maryś spokojnie spała a on szalał....do tego przy naszych nogach krok w krok....stres miał niesamowity w końcu się pochorował.... i daliśmy spokój. Nie mogł zrozumieć czemu on tam idzie ...a gdzie ja z Marysią jestem,no pytał mnie co chwila.... CHyba to było za dużo dla niego - siostra ,rozłaki ze mną i do tego przeprowadzka ...a na końcu mama się pozbyła jego ....na razie odroczony do stycznia...a potem zobaczymy.
TakaJ...mieliśmy niezłą przeprawę....3 tyg infekcji w domu...miałam ochotę uciec. Wędrówki żeby Marysię osłuchać 1 2 razy w tyg.... opadłam w sił całkowicie. Jeszcze moje nastolatki daja mi tak popalić że szkoda słów..
Aga odpoczywaj kochana ,niech dzidzia zdrowo rośnie :D
Poza tym jesteśmy po 2 weselach w rodzince ,Maryś była z nami :D
Noi chrzest odbyliśmy w tą sobotę. Było super :d
 
Do góry