Dziewczyny z tym spaniem to się może jeszcze wszystko zmienić, Maks też wcale za dużo nie spał, czasem było tak,że 20 min i się budził, a jak był starszy to uregulowało mu się spanie i potrafił spać w ciągu dnia nawet ciągiem 2,5-3 godziny , także spokojnie można było wszytko przy nim zrobić.
Dziś nocka nie najgorsza jedzenie o 21, kolejne o 24, kolejne ok 3 i 6.30 . Teraz sobie śpi już od godziny u taty na klatce piersiowej i widać jak jej dobrze. Nawet już się szybko najada moim mlekiem bo 20 min, a twardych piersi nie mam.
Taka j. to może pobudzaj go bardziej w dzień ,żeby tyle nie spał .
Shisha z tym chodzeniem do marketu w pierwszych 2 -3 tyg to ja jednak też będę ostrożna , dziecko ma jednak słabiutką odporność, a jednak w takich marketach to siedlisko bakterii. Ja w sumie unikałam takich miejsc w przypadku Maksa chodziliśmy z nim na zakupy jak już musieliśmy.
Teraz czekamy na synka, właśnie jedzie do domu z babcią, ale wczoraj już widział Lenkę na skype i przeszczęśliwy.
Dziś nocka nie najgorsza jedzenie o 21, kolejne o 24, kolejne ok 3 i 6.30 . Teraz sobie śpi już od godziny u taty na klatce piersiowej i widać jak jej dobrze. Nawet już się szybko najada moim mlekiem bo 20 min, a twardych piersi nie mam.
Taka j. to może pobudzaj go bardziej w dzień ,żeby tyle nie spał .
Shisha z tym chodzeniem do marketu w pierwszych 2 -3 tyg to ja jednak też będę ostrożna , dziecko ma jednak słabiutką odporność, a jednak w takich marketach to siedlisko bakterii. Ja w sumie unikałam takich miejsc w przypadku Maksa chodziliśmy z nim na zakupy jak już musieliśmy.
Teraz czekamy na synka, właśnie jedzie do domu z babcią, ale wczoraj już widział Lenkę na skype i przeszczęśliwy.