reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

hejka
ja tak na chwilę, bo jutro rano wyjeżdzamy i nie bezie mnie prawie 3 tyg. : Chciałam złozyć wam Najlepsze życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych, żeby dzieci były zdrowe i się nam dobrze rozwijały i dawały dużo radości.

u nas małą tak od 2 tyg chora, najpierw był katarek i kaszelek i lekka gorączka, potem przeszło i od niedzieli znowu karat, kaszel i oczy zaropiałe - wczoraj byłam znowu u lekarza i dostała antybiotyk ( Summamed), clemastin i Biodacynę do oczek, jest wyraźna poprawa juz po jednej dawce antybiotyku. Kurcze akurat na Święta mała chora , a my jedziemy na drugi koniec Polski, ale z noclegiem u kuzynki w Warszawie. Potem zostaje u mamy tydzień.

Poza tym mała wreszcie podnosi dupkę i przyjmuje pozycję na czworaka, i się giba. Siedzi ładnie i się dużo bawi na dywanie. kojec już jest be. Skończylyśmy nocne karmienia, ok 20 je kaszkę łyżeczką i lulu a potem pije tylko wode 1-2 razy w nocy i śpi do 6-7 i pije wtedy mleko. Polecam butelki NUK - i butelki i smoczki babydream z Rosemanna - kompatybilne z Nukiem. mają tez takie opakowanie termiczne w które wejdzie butelka TT i inne szerokie.

Zębów dalej brak ale ślini sie masakrycznie i te katarki, więc moze wkrótce.

miałam kupić spacerówke Delti dot, ale odkupiłam od kumpeli Chicco Multiway ( ja kupiłąm jakąś wersję Lollipop) i jestem bardzo zadowolona. jakby ktoś szukał opinni:) duże kółka jak na spacerówkę, bardzo stabilna, na okrycie na nóżki podbite polarkiem i do tego jeszcze jakby wyściółka całego wóżka co tworzy razem taki śpiwór na zimę, i jest to dośc spore więc na 1,5 roczne dziecko spokojnie wystraczy. pałąk z przodu też ma.


wco tam jeszcze?

widze że wasze pociechy rosną jak na zdrożdzach, Lilka teraz trochę przystopowała, wazy ok 9 kg , rozmiar 74-80

To pozdrawiam was serdecznie i Wasze Pociechy:) PA


 
Ostatnia edycja:
reklama
Marianna - udanego wyjazdu no i oczywiście zdrówka dla malutkiej ;) fajny wózio ;)

agulek - gratulacje z okazji kupki :p to jest właśnie to, wyczuć moment. jak bedziesz tak robic czesciej to mały w koncu skojarzy do czego jest kibelek ;)
a co do odstawiania od cyca to niech się pukną w głowę :p im dłuzej sie karmi tym lepiej. ja mam zamiar karmic gabulca co najmniej do roczku, a jak da radę to i dłużej. tez słysze "dobre rady" i zdziwienie dlaczego tak długo karmię. otóż cyc to najlepsze co mozna dac maluszkowi na start. znajomy lekarz mowil, ze najlepiej karmic do "całkowitego" rozszerzenia diety, czyli nawet do 2 lat. wszelkie nowe składniki pod osłoną maminego mleka są łatwiej przyswajalne i dziecko jest mniej narazone na alergie lub nadwrazliwosc na składniki pokarmowe. nie słuchaj, tym bardziej ze jak piszesz sami nie jestescie na to gotowi.
 
witam się
nocka masakra spałam moze z 2 godzinki... jak to nie zeby to ja sie podaje do dymisji :D

Andzia no to super młody zrobił Wam w kosciele jajca:p

Agulek gratuluję zjedzonej zupki i kupki

Andzia zgadza się moj sam się odstawił... nie chciał cyca i koniec i przecież go nie zmuszę...a chciałam go długo jeszcze pokarmić, ale cóż życie weryfikuje nasze plany :)

MiriannaK wózio super :) zdrówka dla malutkiej i szczęśliwej podrózy.
 
PAJKA prosze cie napisz mi jak Sebuś z kupkami po tym Debridat bo whydaje mi sie że mu dawałaś ?

tak dawąłam bo nie robił kupek po 7 i wiecej dni. Powiem Ci, ze unormowalo się chyba dopiero 5 dnia od pierwszej dawki debridatu. Potem przez 5 dni podawałam po 2x dziennie potem zmniejszyłam na 1xdziennie a potem odstawiłam i wszystko wróciło do normy. A u Was problem kupkowy jest??
 
Witajcie Dziewczyny,
Marcin drzemie, ja na chwilę na bb. Czuję się już nieco lepiej ale gardło drapie mnie jak ciort...no i najgorzej się czuję rano :-( Marcina sadzamy co jakiś czas na nocniku, nawet kilka razy było już siku :-) nic na siłę, jak nie chce siedzieć, to nie:-) wiem, że to na razie kwestia wyczucia momentu ale niech się przyzwyczaja ;-)
Pajkaa jak minęła nocka? A co się dzieje? Sebuś płacze, czy po prostu nie śpi? Niech to szybko minie:-)
Miłego, słonecznego dnia!
 
witajcie :-)
Mały śpi, więc mam chwilkę czasu i za chwilę idę robić obiad.
Dziś u mnie pogoda piękna :-)
Pajkaa współczuję nocki :zawstydzona/y:Oby się u Sebusia to zmieniło. U nas (odpukać) może była 1-2 nocki od urodzenia co nie były przez nas przespane.
agulek80 fajnie, ze sadzasz małego na nocnik, z czasem się przyzwyczai. Ja nawet nie próbowałam, jakoś za mały mi się wydaje. Noi mój jeszcze nie siedzi stabilnie.

Czy wasze dzieci już same siadają, tzn z pozycji do leżenia? U mnie nie :zawstydzona/y: Jedynie jak go posadzę, ale i to mały nie siedzi jeszcze za dobrze. Trochę się martwię. Ja wiem, że on idzie wolniejszym tempem od innych dzieci, bo jak Was czytam to mój jest do tyłu :-(
 
panienko mój Wojtus tez jeszcze nie siedzi samodzielnie, i tez uważam ze na nocnik jest za mały, wczoraj u lekarza pani dr powiedziala że ma jeszcze czas żeby siedzieć calkiem sam także chyba nasze zmartwienia są wyolbrzymione.
ja jeszcze nie przespałam ani jednej nocki a ostatnio to masakra, dziś o 4 rano zrobil nam pobudke az w końcu o 5 położyłam go razem ze mną i usnął. jak idzie spac o 20 wieczorem tak o 4-5 budzi się na pogawędkę. oczywiście wcześniej czyli ok 1-2 też się budzi na jedzenie.
I u nas nadal brak ząbków ale nie panikuje.
na świeta wyjezdzamy, ciekawa jestem jak mały zniesie 3 godz w aucie bo on normalnie nie wysiedzi pól godz w bujaczku.
 
Pajkadziękuje , tak u nas problemy z kupami od 3 mca ,a jakie dawki dawalas pamietasz moze ? i czy nie było żadnych innych sensacji ?mnie lekarka kazała dać 3x 2,5 ml
 
reklama
panienka Marcin siedzi stabilnie, sam z leżenia prawie siada tak bokiem, a na nocniku Mu się podoba :-) oczywiście na razie jest to forma obycia się z nocnikiem. Na poważną naukę sikania i kupki do nocnika będzie jeszcze czas ;-)
Dziś nie chce jeść obiadu...echhh spróbuję za jakąś godzinkę, może coś zje....
 
Do góry