reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

No i masz babo placek, kradnąć :laugh2::laugh2::laugh2: kraść miało być :-p:-p:-p

Fusik - jeszcze chwilkę i będzie wielkie koniec i gnaj do domciu gnaj :tak:
Koralowa - to jest takie głosowanie codzienne? Nie mam czasu się wczytywać :zawstydzona/y:
Panienka - jeszcze nie nabrałam, ale się szykuję :evil:

Kto już sfinalizował zakup fotelika oprócz Cosya i mamusiek, które miały "spadkowe" po starszakach? Nie powiem, że mnie to interesuje ;-)
 
reklama
Liljanna, no ja tez jestem zla na nasz system. No ale sami siebie tak uczymy, ze tylko kretactwem i oszukiwaniem innych mozna sie wzbogacic. I tak jest od dziada pradziada i chya jeszcze nasze wnuki beda tak wychowywane. O ile czegos w koncu nie zmienimy. Bo niestety dzis jest tak, ze jesli jestes dobry dla innych, zyjesz w zgodzie z prawem i jego przepisami to wielkie G... masz. Jesli kradniesz, oszukujesz, itd. to jestes wielki pan. Tylko jednostkom udaje sie wybic idac zgodnie z zasadami.

Luizka, ja sie bardzo ciesze, ze udalo sie wam zdobyc ta grupe. Ja niestety jestem w plecy... Mam 3 grupe, znizyli mi z 2 i tym samym mam TYLKO ulgowe przejazdy MZK... No comment. A na rehabilitacje pieniedzy juz nie dostaje. Szkoda, bo ostatnio wisiala nade mna wizja operacji. Cos czuje, ze gdy znow stane na grupe w tym roku to calkiem mnie ozdrowia...

Pajka, dziekujemy. :)

Liljanna, chyba tak, ale glowy za to uciac nie dam. sama dopiero teraz zauwazylam, ze sie zakwalifikowalismy, a glosowanie jest od poniedzialku. Ale tak to jest jak odpala sie kompa raz na tydzien. :/
 
no melduję że żyję :-)
rano logistycznie wyszło ok ( no ale wczoraj była próba genralna:-) ) ja się wyszykowałam, małego , mała na karmiona i mąz wrócił do domku po pracy i ja 7:20 do przedszkola, potem szybko do pracy :-) a w pracy jak to pierwszy dzień luzik :-) nie mam jeszcze dostępów więc siedziałam i kawkę piłam i z wszystkimi gadała - żyć nie umierać , tylko szkoda że tylko jeden dzień :-)
szef wstepnie przystał na moje godziny pracy ( trochę namieszałam w grafiku :-) ) więc się bardzo ciesze
mam miesiąc na wprowadzenie i od maja na 100%

mąż z dzieciakami jeszcze z przedszkola nie wrócił więc ja mam chwilkę na BB :-)
nie było tak źle - zobaczymy dalej :-)
 
dziekujemy za glosy. :) i ciagle o nie prosimy. ;)
Konkurs - Pokaż światu ząbki

agulek, cos sie stalo, ze masz gorszy dzien?

fusik, fajnie, ze udalo wam sie przebrnac przez pierwszy dzien. :)

a ja wczoraj nie wychodzac z domu dostalam mandat... od strazy wiejskiej, znaczy miejskiej. jakis "dobrotliwy" sasiad doniosl, ze moj pies chodzi bieda "samopas" bez smyczy... powinnam byla dostac mandat 500zl, ale ze bylam z dzieckiem na reku to zlitowali sie i wypisali na 50. Kuzwa, nawet zdjecie zrobili, jak s*a. :/ Ciekawe, kto to taki uprzejmy...
 
koralowa niby nic się nie stało ale jakoś mi źle :-( brakuje mi kontaktu z dorosłymi ludźmi....i tak mnie czasami dopada dół...dobrze, że jest BB, choć tu coraz ciszej...oj "życzliwi" sąsiedzi wrr na szczęście ja nie mam takich. Mieszkam na wsi i jak wychodzę na spacer, to pewien odcinek przechodzę z moimi psami. Później zostawiam ich na podwórku i idziemy dalej. Co prawda, raczej na odludziu ale jakby ktoś chciał być "życzliwy" to kto wie...
fusik dobrze, że pierwszy dzień w pracy minął przyjemnie. Pierwsze koty za płoty...
Mojego M jeszcze nie ma, Marcin drzemie, ja zaraz się zabieram za obiad. Wiecie, najgorsze w tym wszystkim jest to, że akurat dziś, jak potrzebuję z kimś pogadać, nikt nie ma dla mnie czasu :-(
 
agulek, mnie tez troche kontaktu ze starszymi ludzmi brakuje. ale coz zrobic... na razie mysle i tak malego odchodowac i dopiero za jas czas mam zamiar szukac pracy.
no i my tez mamy wyprowadzic sie za jakis czas na wiec, gdzie zima bedzie problem, bo rogi nieodsniezone. a jedynymi sasiadami beda tesc, szwagier i jeszcze jedni ludzie... ale czy do tego dojscie? u nas plany co chwile sie zmieniaja. no ale powoli ogladam jakies projekty z domami.
 
koralowa na mojej wsi nie jest tak strasznie nawet w zimę. To niedaleko od W-wy....jesteśmy tu przyjezdni i po prostu nie mamy znajomych...echhh nie nadaję się dziś do niczego...idę robić obiad...
miłego wieczorku!
 
reklama
zupkę Sebusiowi ugotowałam:) trza się zbierać spać bo jutro ma byc 23 stopnie i wybywamy na cały dzień :D no prawie:D oj jak się cieszę :D

Sebuś jak załapał siadanie to już nie ma zmiłuj caly czas siada :-) jestem z niego taka dumna:-) oczywiście nagrałam filmik, zeby pokazać pani doktor:-)
 
Do góry