Witajcie Dziewczyny
GSC mam nadzieję, że Oliwka już ma mniejszy katarek i wczorajsze zakupki sie udły
A co do ząbków to faktycznie różnie jest, ja miałam pierwsze w wieku 10 miesięcy i zawsze bardzo dbałam o zęby a mam bardzo słabe
za to mój brat pierwsze ząbki mial w wieku 4 miesięcy i do dziś nie ma większego problemu z zębami
.
Pajka Gratulację z okazji drugiego ząbka
Sebuś goni Alanka
Bombusiu Fajnie że rehabilitacja skończona
Nasz Jaś też w leżaczku siada oparcie ma ustawione też tak na pół leżąco ale, siłuję się i podnosi
, ja od jakiegoś czasu pamiętam o zapinaniu pasów, bo mały nauczył się mocno bujać i jakby był bez pasów to by z leżaczka wyleciał
Powodzenia w ćwiczeniach, ja nie mogę się zmobilizować
.
Gosia ja bym spróbowała z tą pracą, a potem wszystko się jakoś uloży
Antosiowi z babcią źle nie będzie
. A co do kredytu to ja brałam 2 lata temu i praktycznie wszytko zalatwialiśmy przez dewelopera od którego kupowaliśmy mieszkanie, musiałam dostarczyć tylko zaświadczenie o zarobkach oraz moje umowy o dzieło. Na decyzje banku czekałam jakiś miesiąc. No i gratuluję samozaparcia w ćwiczeniach na siłowni
zobaczysz szybko pozbędziesz się kg
Koralowa mi też to drugie bardziej się podoba
Lobelia jak będę wiedziała to dam znać
Luizka super że tak szybko Wam idzie z wykańczaniem
i że w czwartek już będziecie mieszkać u siebie
Andzia to nie masz teraz lekko, ale dasz radę
dzielna z Ciebie kobietka
My za nasze mieszkanie też zapłaciliśmy 350tys, wiem że za to można by dom postawić, ale działki w naszej okolicy to przynajmniej z 200tys kosztują albo i lepiej
więc dlatego kupiliśmy mieszkanie, mamy prawie 70m2, ale każdy kto nas odwiedza to myśli że jest większe
no i mamy wlasny ogródek, w kwietniu posadziliśmy na około tujki i teraz będziemy czekać aż nam urosną to nas trochę zasłonią
tu kilka fotek z lipca naszego ogródka
po 3 miesiącach już ładnie wyglądał bo w marcu to była tylko ziemia bez trawki nawet
Agulek straszne że źle Cię z szyli, zobaczysz po zabiegu już wszystko będzie dobrze. A problemy kupkowe Marcinka będą po jagodach bo one też zatykają i podaję się je przy biegunce.
Natka to powodzenia na szczepieniu i fajnie że Gabryś zaczyna pić z kubka, ja Jasiowi ostatnio dalam pusty to sobie wziął w raczki i tą końcówkę wkładał do buzi i chyba też mamy Nuka
No a my zaraz będziemy jeść obiadek i potem na spacerek ale pogoda jakaś kiepska i wieje:/