luizka4don
Fanka BB :)
lusia- no wlansie nigdzie nie pisze ile ma tylko ze zaiwera gluten i koniec;/
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pajkaa, dzięki za info o słoiczkach, ale taka prawda, nie ma co się łudzić, że są tak rewelacyjne jak producenci zachwalają :/
ja sobie wymarzyłam ogród z własnymi warzywkami i owocami bez sztucznych świństw, po sezonie co tylko się da to do zamrażary albo zrobić jakieś przetwory. może kiedyś...
na szczęście z mięskiem nie będzie problemów, jak już pisałam króliki i gołąbki mamy sprawdzone.
Natka. - no to rzeczywiście za dużo masz na głowie. ciągle coś :/ mój Gabryś na drugie ma Paweł po tacie
a co do nieprzespanych nocy...ja już nawet nie liczę ile razy mały budzi się. po pierwszej pobudce ok 1:00-2:00 ląduje u nas w łóżku więc jak tylko zaczyna stękać dostaje cyca i śpi dalej. robię to automatycznie, więc organizm chyba jakoś się przyzwyczaił i nie jestem aż tak zmęczona jak na początku...
Cześć Kobietki,
Bombusiu no właśnie Mikołaj też jest od paru dni jakiś nieswój, taki marudny i dwie łapki naraz w buźce... Nie wiem czy choroba mu jeszcze nie minęła czy ząbki dają znać o sobie. Zaglądałam dziś ale nic tam nie widać.
A wczoraj była u mnie kumpela i mówi : "Zaglądaj zaglądaj, to tata sukienkę sprawi" :-) Ja pytam o co chodzi a ona mi wytłumaczyła, że u niej taki zwyczaj, że jak mamusia wypatrzy ząbka, to tata musi sukienkę mamie sprawić
Znacie ten zwyczaj? :-)
Cosya u nas to samo. Gabryś wpycha do buzi całe piąstki. czasami daje mu pociumac mojego palca i masuje dziasełka, a on je dosłownie gryzie, szczeegolnie kostki na zgieciach palca nie wspominam juz o hektolitrach śliny...
u nas tez jest zwyczaj sukienki scigam sie z mamą bo ona tez czesto zaglada mu do buziola i szuka