reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Bombusia kochana głowa do góry:) to drugie echo pewnie nie jest potrzebne, ale jeśli dzięki temu poczujesz się lepiej to zrób... ja się na tym nie znam, szczerze mówiąc

pati ehh zazdroszczę tej burzy, bo tu tak duszno, a jakby porządnie zlało to by sie takie świeżutkie powietrze zrobiło:)

Kolumnea no tak, ale na nasze dzieciaki nie ma co kasy żałować i wybrzydzanie jest wybaczone:)

Natka a taki pas to wogóle jest konieczny??

Ehtele ja rożek raczej wezmę, ale jeszcze go nie kupiłam, muszę poszukać czegoś ładnego w przystępnej cenie na allegro

ja z nudów zaczęłam wystawiać na allegro różne zbędne mi rzeczy i czekam na meża, który trochę się spóźni, bo w drodze do domku zepsuł mu się samochód.... coś te samochody ostatnio szwankują:/ czy wy też macie takie lenia jak ja, nic mi się nie chce robić N.I.C
 
reklama
Bombusiu - moja w 29 tygodniu miała 1634g,co odpowiada 30tydz+3dni tak więc Wasze 1400 wydaje się ok!! :)

Aga_Natalia WOOOWWWW :) "Silne i zdrowe" i to najważniejsze co mogłaś napisać! Kruszynki muszą teraz trochę się podtuczyć i do domku ;))

ehtele - ja nie biorę rożka, bo dają szpitalny. Poza tym wolę żeby mi nagle nie zginął,a to podobno norma. Ubieranie dziecka w swoje ubranka jest "na pani odpowiedzialność".
Olimpia daje mi się we znaki dzisiaj. Przysnęłam na chwilę a po otwarciu oczu zastalam pokój zasypany w ziemii od kwiatów . Brr...
Nie mam sił i ochoty wiekszej żeby obiad robić, gotujecie coś dzisiaj???

po maratonie prasowania LEŻĘ I KWICZĘ!!!!!!!!!!! jeszcze mi z 5 szt do poprasowania zostało, bo jeszcze nie wyschło...
Więc z obiadu nici - rosół z wczoraj jet :p
 
Bombusiu - moja w 29 tygodniu miała 1634g,co odpowiada 30tydz+3dni tak więc Wasze 1400 wydaje się ok!! :)

Aga_Natalia WOOOWWWW :) "Silne i zdrowe" i to najważniejsze co mogłaś napisać! Kruszynki muszą teraz trochę się podtuczyć i do domku ;))

ehtele - ja nie biorę rożka, bo dają szpitalny. Poza tym wolę żeby mi nagle nie zginął,a to podobno norma. Ubieranie dziecka w swoje ubranka jest "na pani odpowiedzialność".
Olimpia daje mi się we znaki dzisiaj. Przysnęłam na chwilę a po otwarciu oczu zastalam pokój zasypany w ziemii od kwiatów . Brr...
Nie mam sił i ochoty wiekszej żeby obiad robić, gotujecie coś dzisiaj???
Polianno ja dziś mam szybki obiad ryż ze smietaną i truskawkami, choć mój M jest baaardzo mięsożerny to na pewno to chętnie zje w taki upał. Ja mam też nie szlaleć z ubrankami do szpitala, nie zadużo, szpitalne są.
AAA grzebanie w ziemi od kwiatków Twojej Córci kochana jest jak najbardziej na miejscu ja tak robiłam mamie ciągle jak byłam mała, nawet są zdjęcia na dowód tego, abym wiedziała, ze to prawda ha ha!!!!

Olu ja leżę przed wentylatorem, wszystkie okna zamknięte, żaluzje przysłonięte i jest ok w domu.... NIC nie robię ale to NIc, oooo sorki klikam z Wami:)
 
Ostatnia edycja:
Ola no wlasnie na kogo mam wydawac jak nie na mojego skarba :) z tego co wiem pasy nie sa konieczne ale fajnie i szybciej wraca sie do sylwetki. Ja na pewno kupuje taki poporodowy.
A swoja droga czyz to nie jest niesamowite za kobieta po ciazy po takim rozciagnieciu skóry (jak sie patrze na mój brzuchol jestem przerazona) wraca do normy.

Bombusia u mnie zamiast ryzu makaron uwielbiam takie jedzenie :)
 
Ostatnia edycja:
pajka no włąsnie nie widziałam ale musze jeszcze poszperać w takim razie , dzięki

Ola pas nie jest konieczny ale mnie bardzo pomagał po cc zwlec się z łóżka , i ogólnie przy chodzeniu można powiedzieć że mniej bolało

tu można poczytać

http://www.allegro.pl/item1050182715_pas_poporodowy_brzuszny_elastyczny_sciagajacy.html#gallery

ale ten jest do wciagania przez nogi nie zapinany więc jak dla mnie odpada , wiem że byłby problem z jego zakładaniem

Ethele fajnie że juz masz po prasowaniu ja nie zaczełam nawet więc i pranie narazie wstrzymane :no:
 
Ostatnia edycja:
Aga_Natalia, czekamy na relację :-)
Lea28 i Natka., nie martwcie się prasowaniem. Ja sobie tę "przyjemność" zostawian na jakiś lipcowy, deszczowy (liczę, że taki będzie) dzień.
Pajka, ja również lubię Chylińską, ale małej jeszcze nie puszczałam. Ostatnio mam fazy na coś spokojniejszego typu chris botti. Ale nie dziwię się, że Sebuś kopie, bo jak Aga się rozedrze.... :-D
Bombusia, jak jedno echo wyszło super, to nic nie powinno się teraz zmienić. Tak myślę :tak: Nie stresuj się tak kochana!
Kasia181, no właśnie w I trym. też miałam upławy po luteinie, ale nie tak duże jak teraz... Może rzeczywiście tak ma być.

Ja tylko na chwilę, bo w ten upał laptop nagrzewa mi się niemiłosiernie :wściekła/y: jest jak grzejnik i w pokoju robi się od niego gorąco..
Sama ochładzam stopy maczając w chłodnej wodzie i zajadając się lodami. Zjadłam już dwa... A trzeci czeka w zamrażalniku :sorry2:
 
hej kobietki.... dziesiejszy dzien ukrok ledwo do domu weszlam tyle sie z mama nachodzilysmy po sklepach ze hej jak wrocilam to nogi az mi spochly w kostkach znow sobie kupilam bluzeczke na ciaze za 23 zl :))))))))))) a teraz wiatr sie zewrwal ciemno sie zrobilo leje i burza ;/ mam nadzieje ze troszke sie ochlodzi bo powietrze nie do wytrzymania.

Bambusia - ciekawe ty masz sny ale nie to norma ja rowniez mam smieszne hhehe

Ehtele -rozek na 100 % wezme byc moze sie przyda a zapewne tak
 
Wróciłam i co widzę?
uzupełniony wątek rozpakowanych:sorry2: ale szybko to zaczęło się dziać..

Jestem padnięta...a jeszcze szkoła rodzenia na 18.00
miałam dziś dwie przykre sytuacje:
1. poszłam na poczte i kolejka jak stąd do ameryki płd., więc pytam kulturalnie :"czy przepuszczą mnie Państwo?"
i co słyszę??:szok:
"ja nie wiem, bo przede mna ktos zaklepał sobie kolejke"
"niech sobie Pani usiądzie i w ten sposób zaczeka, przecież mozna".. reszta mnie olała... więc sie wnerwiłam i se myslę "O NIE!!!!!!!!!!!!:wściekła/y:" i powiedziałam " Prosze Państrwa może to nikogo nie interesować, ale o ile mi wiadomo to kobiety z widoczną ciążą są obsługiwane bez kolejki,a usiąść to Pani sobie może..." i przepuścili mnie:cool2: Tobiasz mówi że i tak byłam kulturalna..
2. Jakąś godzinę temu T. zauwazył rozstępy na brzuchu (no troche tego juz jest, ale nie jest to jakaś tragedia, zresztą mi samej z tym trudno), i pyta :" boże, co to jest ???", mówię:"no rozstępy...".. a on może nie chciał źle, ale powiedział mi tak :"no nie, to wygląda tragicznie, jak to wygląda? przecież będziesz mieć całą zniszczoną skórę"... odpowiedziałam "dzieki wiesz?", i poszłam płakac do łazienki tak bardzo mi się przykro zrobiło.. a on nawet nie wie,że płakałam.. zreszta teraz tez sie poryczałam..:-(

Bombusiu nie nerwuj się... ważne że zdrowy i ma odpowiednie wymiarki... niestety takie jest NFZ.... i zgodze się z Toba, to jedna wielka DOOOPAAA...Alanek przekręci się...zobaczysz:tak:
Pajko miłej wizyty jutro:tak:
Aga_Natalia gratulacje oczywiście! masz złoty medal kobieto!!!!!:-):-):-)
Natka. ja takie rzeczy wysyłam przez skype...
Ehtele ja biorę rożek... ale Ty obrotna jesteś:))))))) z tym prasowaniem i praniem i gotowaniem i w ogóle:tak:
Polianno ja mam gołabki od babci więc nic nie gotowałam:-)
Saudades ja co trochę w zamrażalniku siedzę, nakupiłam kilkanascie lodów w biedronce... kupiłabym Pinokio ale mam daleko do Netto i się stopią zanim dowiozę do domu..:sorry2: patent z zimna woda w misce chyba też wypróbuje..

resztę brzuchatek pozdrawiam:)))))


Wywieszałam pranie i przyszedł T. mi pomóc.. patrzy na mnie i pyta "płakałas?", a ja w ryk... pyta co się stało, i wydusiłam jedynie słowo "rozstepy".. i przytuliłam sie i wyje na tym balkonie jak głupia..
a on mówi tak|||:"tylko o to chodzi? jesteś dla mnie najpiekniejsza, o rozstepach mówiłem bo mi żal że Ci skóra nie wytrzymuje a nie że brzydka jesteś... kocham Cię glupolku".... ulżyło mi:tak: trochę...:sorry2:
 
Ciamajdko nie przejmuj się... ja tez mam brzeszek już mocno rozstępowy....:/ mimo oliwek, fissanów i innych tego typu, z czasem nam zbledną , a potem coś wymyślimy....
mi też się wczoaraj zrobiło przykro jak szłam z męzem ulicą, a jakieś małe dziecko jechało na rowerku i patrzy na mnie i mówi sobie pod nosem: " aleeee gruuuba"- dobrze, że mój m. nie słyszał, bo jakoś takoś głupio mi się zrobiło, tzn on by mnie pocieszył, ale to i tak przykre...

i w ogóle z tego wszystkiego zjadłam chyba całą paczkę delicji....:///
 
Ostatnia edycja:
reklama
ojej... też by mi się zrobiło przykro... ale dzieci maja szczerość wpisaną w wiek, poza tym one nie zdają sobie ze wszystkiego sprawy.. mimo tego jak sie cos takiego usłyszy to przykro się robi..
 
Do góry