reklama
mls
Fanka BB :)
Witam
No nie ma szans, abym nadrobiła tyle zaległości :-)
U nas kolejny pracowity dzionek :-) Od rana 3 prania, wyprawa na rynek w poszukiwaniu warzywek i owocków, sprzątanie, montowanie karniszy i półek :-) Zostały tylko okna do umycia i zawieszenie firanek :-) Cieszę się, że już koniec, choć ja lubię malować, tynkować itp :-) Jak znajdę czas to pstryknę fotki i pokażę cośmy zmajstrowali. Brakuje tylko obrazka - metryczki, literek imienia ( co z resztą oczywiste ) i 3 obrazków do komplety z literkami :-) Jedynie co to ta zroszona trawa to raczej groszek niż trawa, ale jakoś przeżyję :-) Muszę :-)
Na razie zmyka, bo mąż przygotował kolacyjkę :-)
No nie ma szans, abym nadrobiła tyle zaległości :-)
U nas kolejny pracowity dzionek :-) Od rana 3 prania, wyprawa na rynek w poszukiwaniu warzywek i owocków, sprzątanie, montowanie karniszy i półek :-) Zostały tylko okna do umycia i zawieszenie firanek :-) Cieszę się, że już koniec, choć ja lubię malować, tynkować itp :-) Jak znajdę czas to pstryknę fotki i pokażę cośmy zmajstrowali. Brakuje tylko obrazka - metryczki, literek imienia ( co z resztą oczywiste ) i 3 obrazków do komplety z literkami :-) Jedynie co to ta zroszona trawa to raczej groszek niż trawa, ale jakoś przeżyję :-) Muszę :-)
Na razie zmyka, bo mąż przygotował kolacyjkę :-)
R
RiSiA
Gość
Witam wszystkie przyszle mamy!!!
Znalazlam to forum kilka dni temu i postanowilam dolaczyc do Sierpniowek.
Moja corka przyjdzie na swiat 19.08 2010 - chcialam wkleic suwaczek ale sie nie udalo...
Pozdrowienia dla Was wszystkich i dla Waszych brzuszkow!!!
witaj wśród nas
navijko witaj
wpisz się na nasza listę...https://www.babyboom.pl/forum/sierpien-2010-f324/lista-sierpniowek-34382/ a wtedy dopisze Cię do naszej oficjalnej listy...
jak wklejasz suwaczek do sygnaturki w "ustawieniach->edytuj sygnaturkę" to zostaw tylko linka zaczynającego się od http:/. i skasuj wszystkie nawiasy z przodu i z tyłu tego linka.. i zatwierdź. suwaczek powinien być
Cayra no tak... co też Ci lekarze mogą zrobić jak my w ciąży... a ciąża zakazuje wszelkich interwencji... no to teraz ino lezeć i czekać aż się "zagoi".
********************
jestem wykończona... odkurzyłam cały dom, sprzątnełam kuchnię.. i nie mam siły na łazienkę i umycie podłóg... otworzyłam sobie karmi i mam zamiar zgnić do końca dnia
co tak tu cicho jest?
a miala się oszczędzać...
ja stópki zrobilam, uporządkowalam paznokietki na dloniach a teraz ide walnąć sie w wyrko bo zmęczona jakas jestem
monika8112
Fanka BB :)
witam z wieczora!
czytałam was od rana ale tak pobieżnie, piękna pogoda to cały dzień siedzę na słoneczku, w końcu udało i się wybrać na spacerek nad morze:-) bo już myślałam że będąc tu prawie 5 dni nie dotrę na plażę
ciamajdko cieszę się że spędzisz weekend tylko z T. a za te porządki to podziwiam ja juz mam coraz mniej sił i chęci.
kiniusia może to twoje samopoczucie to przez stres przed ślubny a co do ruchów to ja już też schizuję od dwóch dni i mówię do męża że mały się mało rusza, a ten mnie pociesza że jemu pewnie też gorąco i odpoczywa
pajeczko cieszę sie że juz jesteś z nami dbaj o was i już nie wybieraj się przed porodem do szpitala, a co do żył to moje też są uciekające, za każdym razem jak idę do pobrania krwi to parę razy mnie kują.
ehtele obyś dała rade na tym weselichu, baw się baw już za dużo wolnego czasu ci nie zostało, później to już tylko pieluchy
aga_natalia trzymam kciuki za poniedziałek!
navijka witaj
wszystkim życzę miłego wieczoru!
czytałam was od rana ale tak pobieżnie, piękna pogoda to cały dzień siedzę na słoneczku, w końcu udało i się wybrać na spacerek nad morze:-) bo już myślałam że będąc tu prawie 5 dni nie dotrę na plażę
ciamajdko cieszę się że spędzisz weekend tylko z T. a za te porządki to podziwiam ja juz mam coraz mniej sił i chęci.
kiniusia może to twoje samopoczucie to przez stres przed ślubny a co do ruchów to ja już też schizuję od dwóch dni i mówię do męża że mały się mało rusza, a ten mnie pociesza że jemu pewnie też gorąco i odpoczywa
pajeczko cieszę sie że juz jesteś z nami dbaj o was i już nie wybieraj się przed porodem do szpitala, a co do żył to moje też są uciekające, za każdym razem jak idę do pobrania krwi to parę razy mnie kują.
ehtele obyś dała rade na tym weselichu, baw się baw już za dużo wolnego czasu ci nie zostało, później to już tylko pieluchy
aga_natalia trzymam kciuki za poniedziałek!
navijka witaj
wszystkim życzę miłego wieczoru!
Ostatnia edycja:
polianna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 434
kiniusia- lekarz jakoś tak mi mówił,że wraz z początkiem lipca mam dzwonić. NIe wiem czy będę się z nią umawiać na spotkanie skoro już się widziałyśmy (pewnie ona mnie nie pamięta). Co prawda mam pare oczekiwań, które chcę jej podkreślić - obwiązanie nóg na czas porodu, zabezpieczenie przed nacieciem, kontrola stanu żył... cóż. Płacę to chyba mogę mieć "takie" wymagania,nie?
Witaj navijko, może coś o sobie nam opowiesz? Córeczka? Synek? Nadrobić nie dasz rady... :/ ale szybko możesz się tu zadomowić.
Lilianka dzisiaj spokojna,czasem się rozpycha koło żeber ale bez szaleństw. Czasami nawet nie czuję że sie rusza a jak położę rękę to widzę,że "faluje".
Witaj navijko, może coś o sobie nam opowiesz? Córeczka? Synek? Nadrobić nie dasz rady... :/ ale szybko możesz się tu zadomowić.
Lilianka dzisiaj spokojna,czasem się rozpycha koło żeber ale bez szaleństw. Czasami nawet nie czuję że sie rusza a jak położę rękę to widzę,że "faluje".
Ciamajdka
Edusia'2010
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2009
- Postów
- 1 674
mls czekamy na efekty...
Pajeczko naprawde robiłam powoli i nie wszystko, miałam swój dzień..
Monisia to tak ładnie brzmi-se sprzątneła.. ale wierz mi, że ja też nie mam sił.. a brud razi po oczach...kiedys troche trzeba...
Polianno no pewnie że możesz mieć takie wymagania.. ile jej płacisz, jak ją znalazłaś? bo ja to idę na żywioł. na kogo trafię na tego bęc..
ciśnienia dostałam przez brata T... jakby stał obok to bym go zabiła... czy to juz jest groźba karalna?
Pajeczko naprawde robiłam powoli i nie wszystko, miałam swój dzień..
Monisia to tak ładnie brzmi-se sprzątneła.. ale wierz mi, że ja też nie mam sił.. a brud razi po oczach...kiedys troche trzeba...
Polianno no pewnie że możesz mieć takie wymagania.. ile jej płacisz, jak ją znalazłaś? bo ja to idę na żywioł. na kogo trafię na tego bęc..
ciśnienia dostałam przez brata T... jakby stał obok to bym go zabiła... czy to juz jest groźba karalna?
Ostatnia edycja:
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
navijka, witaj :-) Mam nadzieję, że będziesz się tu super czuła, tak jak każda z Nas
Bo sierpniówki to fajne dziewczyny są
Cayra, odpoczywaj ile się da Oby szybko stópka doszła "do siebie".
Fiuu, dasz radę, a poniedziałek już za chwilę
Kassia181, i ja po drzemce jestem Ten smakowicie brzmiący koktajl pewnie wynagrodzi to czekanie i poprawi humorek
Ciamajdko, no to wieczorek Wam się super zapowiada
Co do spamu, to niestety pełno tego , ja już spooooro postów powywalałam do śmieci A czym Ci ciśnienie braciszek T. podniósł? Przyjmijmy, że Twoja groźba nie jest karalną ;-)
mls, no to pracowity dzionek był Teraz czekamy na efekty :-)
Pajeczko, odpoczywaj, odpoczywaj Ja z wyrka teraz wstałam i teraz ja się biorę za stópki+strzyżenie ciała ;-)
Monisiu, może masz rację, ale to może też stres na myśl o cesarce. Ciągle w głowie układają mi się scenariusze jak to będzie i....boję się Zazdroszczę tego spacerku nad morzem :-) Super, że w końcu się udało :-)
Polianna, pewnie, że możesz mieć takie wymagania I właśnie bardzo dobrze, że chcesz dopilnować wszystkiego
A ja po dłuższej drzemce i lepiej się czuję, ale w głowie tylko myśl o ślubie, o cesarce, o tym jak będzie, czyżbym zaczęła panikować?
Po prostu boję się, że moje dziecko przez tą pierwszą dobę, będzie na innym oddziale, samo, ja gdzie indziej...i nie będę mogła go przytulić...
Ach... dziewczyny milion dwieście myśli mi się kłębi w głowie, a tu zostało nie całe 1,5 m-ca...
Bo sierpniówki to fajne dziewczyny są
Cayra, odpoczywaj ile się da Oby szybko stópka doszła "do siebie".
Fiuu, dasz radę, a poniedziałek już za chwilę
Kassia181, i ja po drzemce jestem Ten smakowicie brzmiący koktajl pewnie wynagrodzi to czekanie i poprawi humorek
Ciamajdko, no to wieczorek Wam się super zapowiada
Co do spamu, to niestety pełno tego , ja już spooooro postów powywalałam do śmieci A czym Ci ciśnienie braciszek T. podniósł? Przyjmijmy, że Twoja groźba nie jest karalną ;-)
mls, no to pracowity dzionek był Teraz czekamy na efekty :-)
Pajeczko, odpoczywaj, odpoczywaj Ja z wyrka teraz wstałam i teraz ja się biorę za stópki+strzyżenie ciała ;-)
Monisiu, może masz rację, ale to może też stres na myśl o cesarce. Ciągle w głowie układają mi się scenariusze jak to będzie i....boję się Zazdroszczę tego spacerku nad morzem :-) Super, że w końcu się udało :-)
Polianna, pewnie, że możesz mieć takie wymagania I właśnie bardzo dobrze, że chcesz dopilnować wszystkiego
A ja po dłuższej drzemce i lepiej się czuję, ale w głowie tylko myśl o ślubie, o cesarce, o tym jak będzie, czyżbym zaczęła panikować?
Po prostu boję się, że moje dziecko przez tą pierwszą dobę, będzie na innym oddziale, samo, ja gdzie indziej...i nie będę mogła go przytulić...
Ach... dziewczyny milion dwieście myśli mi się kłębi w głowie, a tu zostało nie całe 1,5 m-ca...
Witam,
jestem studentką Wydziału Psychologii UW i chciałam zwrócić się z serdeczną prośbą do wszystkich Pań spodziewających się dziecka o wypełnienie ankiety do mojej pracy magisterskiej. Ankieta dotyczy myśli i uczuć, jakie towarzyszą kobietom w ciąży, jest niedługa i, mam nadzieję, przyjemna
Przyszłe mamy, które chciałyby mi pomóc, bardzo proszę o kontakt pod adresem magisterska@interia.eu - prześlę wówczas ankietę.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość za wtrącenie się do wątku. I oczywiście zapraszam do kontaktu, każde zgłoszenie jest dla mnie nieocenioną pomocą
jestem studentką Wydziału Psychologii UW i chciałam zwrócić się z serdeczną prośbą do wszystkich Pań spodziewających się dziecka o wypełnienie ankiety do mojej pracy magisterskiej. Ankieta dotyczy myśli i uczuć, jakie towarzyszą kobietom w ciąży, jest niedługa i, mam nadzieję, przyjemna
Przyszłe mamy, które chciałyby mi pomóc, bardzo proszę o kontakt pod adresem magisterska@interia.eu - prześlę wówczas ankietę.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość za wtrącenie się do wątku. I oczywiście zapraszam do kontaktu, każde zgłoszenie jest dla mnie nieocenioną pomocą
Gorzka_Słodka_Czekolada
Córeczka Oliwcia :*
Czesc dziewczynki :-)
Ja dzis prawie caly dzionek poza domkiem... teraz wlasnie koncza robic mi szafe pod wymiar dla dzidzi hehe :-) troche sie wierci chalasuje ale mam nadzieje ze sasiedzi mi wybacza :-)
W koncu do 22 mozna hehe
navijka witamy witamy :-)
Kiniusia ooo to lada chwila slub szybko zleci te 2tygodnie hehe zazdroszcze my dopiero planujemy za jakies 2latka...
Ja dzis prawie caly dzionek poza domkiem... teraz wlasnie koncza robic mi szafe pod wymiar dla dzidzi hehe :-) troche sie wierci chalasuje ale mam nadzieje ze sasiedzi mi wybacza :-)
W koncu do 22 mozna hehe
navijka witamy witamy :-)
Kiniusia ooo to lada chwila slub szybko zleci te 2tygodnie hehe zazdroszcze my dopiero planujemy za jakies 2latka...
reklama
kiniusia a powiedz kiedy dokładnie ten ślub? Trochę nawarstwiło Ci się stresowych sytuacji. Nie dziwię Ci się, że martwisz sie tą cesarką, ale chyba każda z nas ma swoje lęki. Jak będziesz na następnej wizycie to zapytaj lekarza jak to wygląda po porodzie. Oczywiście jeżeli jest z tego szpitala co zamierzasz rodzić, po pewnie standardy się trochę różnią w zalezności od placówki. A jeżeli nie jest z tego szpitala to dobrze by było, żebyś może tam zaszła na oddział i dowiedziała się jak to szczegółowo będzie wyglądało. Wtedy może przestaniesz się tak stresować. Poza tym jak nie Ty to Twój M. będzie się opiekował dzidzią Poza tym teraz zazwyczaj planowane cesarki robią tak, że jesteś znieczulona od pasa w dół, więc jesteś w pełni świadoma. Więc możesz choć trochę panować nad sytuacją.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: