reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Cześć!
Nie było mnie kilka dni, bo czasu brak i plan mam teraz taki głupi, że siedzę do późna w szkole:sorry2: Z nowości-powiedziałam dyrce o ciąży-pogratulowała i obiecała, że zastanowi się nad pół etatu po moim macierzyńskim-także jest lepiej niż myślałam, bo umowa kończy mi się przecież z końcem sierpnia:tak:
Byłam na badaniach krwi-glukoza 90, także nie wiem co to znaczy, mam nadzieję, że nie jest źle, zobaczymy co powie ginka za tydzień:cool2: No i hemoglobina podskoczyła do 12, więc ok:tak:
Zapomniałabym-gardło mnie boli i jestem jakas taka rozbita, mam nadzieję, że nic mnie nie złapie na ferie:blink:
A wizyta dopiero 4.02, też będę miała to dokładne USG:sorry2:

A ja mam ochotę na Karpatkę, albo pączki wiedeńskie, ale dobrze, że za marzenia się nie płaci, szanse o tej porze na takie frykasy zerowe.
Jejku czemu mnie się tak chce słodyczy no?????? Nie fajnie, może jakbym żygała to by było inaczej,ale zero problemów żołądkowych:-)!!!!
Czy wy mamuśki wszystkie macie lub miałyście wymioty??????Czy któraś się też uchroniła????:-D
Też miałam wczoraj ochotę na karpatkę:-p Co do wymiotów, to niestety mnie nie ominęły, ale i tak nie było tak źle jak w pierwszej ciąży:blink:

Dziewczynki, polecam Wam basen, super sprawa, niesamowite odprężenie :-) Nie wyczytałam na necie żadnych przeciwskazań co do pływania, wręcz pisano o nim, że w czasie ciąży jest wskazany :) Wypróbowałam i czuje sie świetnie. Byłam juz drugi raz (poprzednio w sobote i nic mi nie było) :-D
Ja na razie nie wyobrażam sobie rozebrać się na basenie-tak zimno na dworze, mam nadzieję, że mi przejdzie;-)

Witajcie kobietki...
Niestety fortuna nie była dziś dla mnie łaskawa...Stres, śnieżyca i oczywiście moja głupota spowodowały, że olałam prawko na łuku...głupia rzecz bo łuk wykonałam poprawnie a na prostej odwracając głowę do tyłu skręciłam kierownicę i najechałam na linie...2x...cóż smutno mi strasznie, oczywiście z tego wszystkiego się popłakałam i teraz topię smutki w ogromnym pączku...
Następnym razem będzie dobrze:tak:

No ja właśnie tego tez nie rozumiem,ze "trzeba".Wiadomo,niektóre dziewczyny maja duzo wody.U mnie ta duza waga,to była tez nagromadzona woda,opuchnięte kostki,ręce...Jak wychodziłam ze szpitala,to miałam kilka kilo nadwagi,które szybko zgubiłam.No ale fakt,jadłam jak smok i tego tłuszczyku tez troche było w ciąży.A poza tym dziecko różnie waży,jedne 2,5 drugie ponad 4 kilo.
Ja mam BMI 21,czyli niby w normie,ale 16 kg. to troszke za dużo mi sie wydaje,he,he.
Ja przytyłam w pierwszej ciąży 15 kg, spuchłam strasznie:dry: Wychodząc ze szpitala po 4 dniach ważyłam 9 kg mniej, tak szybko schodziła woda... Ciekawe jak to będzie teraz, bo przecież upały przed nami, a poprzednio rodziłam w kwietniu:shocked2:

Witam się po przerwie!

Wczoraj byłam u nowego lekarza tym razem prywatnie i już u niego zostanę, nie jest za tani bo za wizytę płaci się 150zł ale jest to lekarz z doświadczeniem i najważniejsze że przedłuży mi zwolnienie . Dostałam stertę wyników do uzupełnienia.

Dzidziuś ma się dobrze mierzy 3,32cm , ma dwie rączki i 2 nóżki, serduszko ładnie bije. Lekarz wyliczył mi termin od OM na 21 sierpień, ale USG wyliczyło tak jak ja na 24 sierpień, bo owulacja trochę sie przesunęła. W takim razie nie zmieniam suwaczka. Podobno to wszystko się później wyrówna.

Umówił mnie na USG genetyczne na 16 lutego i chyba muszę zrezygnować z wizyty na NFZ, którą miałam zaplanowaną na 5 lutego.

Zdjęcie dzidziolka dodam wieczorem, ale się ciesze że wszystko jest ok i że trafiłam na normalnego lekarza.


Trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty!!!
Gratuluję:-) Gdzie chodzisz teraz do lekarza?:confused:
 
reklama
Witam wszystkie sierpnióweczki

ja mam to samo bardzo mnie boli kregoslup na samym dole, czasem sie ruszyc nie moge co drugi dien wykonuje lekkie cwiczenia (dopiero zaczelam) ale po nich ból jest jeszcze wiekszy.. bede u lekarki to zapytam sie o to..
chociaz u mnie bol ledzwiowy byl takze przed zajsciem, tzn jak lezalam chwile na plecach to musialam sie na bok odwracac a potem dopiero podnosic bo inaczej nie dalo rady..

Laski mnie tez strasznie boli kręgosłup w odcinku lędzwiowym , zglaszałyscie to swoim lekarzą czy nie , może wam cos powiedzieli ........ ja mam wizyte w poniedziałek i zapytam bo przy wczesniejszych ciążach nie miałam takich dolegliwości na początku ciąży:-:)-:)-(
Na dodatek boli mnie brzuch dołem ale to juz wczesniej mi powiedział ze to z tego ze macica sie rozciąga.......
 
Iwcik28 mnie też boli kręgosłup na dole, ale miałam to samo przy pierwszej ciąży. Może to biusty nam już ciążą. Nie wiem jak u was ale u mnie ze 2 rozmiary do przodu:szok:
 
Dziewczynki, melduję się już po USG genetycznym :-)
Oczywiście maluch zdrowiutki, wszystkie pomiary wyszły piękne, rośnie jak na drożdżach, wg USG 13 tydzień i 5 dni. Mierzy już 7,2 cm od główki do pupki.
Pięknie się odbijał od ścianek, wyglądało parę razy jakby ssał kciuka, w pewnym momencie usiadł, tak jakby po turecku. HiHiHi :-)
Marcin w końcu zobaczył swoje "dzieło" na monitorku, bardzo się ucieszył.:tak:
Idę wkleić zdjęcie do odpowiedniego wątku :-), na którym wkłada rąsie do buziaka :-D
Dziękuję za trzymane kciukasy :tak:
Martuś, a jak u Ciebie?
 
Iwcik28 mnie też boli kręgosłup na dole, ale miałam to samo przy pierwszej ciąży. Może to biusty nam już ciążą. Nie wiem jak u was ale u mnie ze 2 rozmiary do przodu:szok:

Nie wiem oby tylko to bo faktycznie moje staniki sprzed miesiąca które nosiłam w tej chwili sa do niczego:-):-):-) ale i tak zapytam lekarza .....

KINIUSIA normalnie ja teznie moge sie doczekac kiedy zobacze juz takiego małego ludzika , wsumie ide w poniedziałek na USG ale to jescze tyle dni ze juz nie mogę sie doczekać:-):-):-)
 
Cześć!
Byłam na badaniach krwi-glukoza 90, także nie wiem co to znaczy, mam nadzieję, że nie jest źle, zobaczymy co powie ginka za tydzień:cool2:

ja takze mialam glukoze 90.. a widelki były 70-110 wiec ok.. gin nic nie powiedzial, druga ginka do ktorej teraz chodze takze nic nie mowila ze to zle..

fakt przed ciaza mialam glukowe 74.. ale to pewnie kwestia dnia itd..
 
Dziewczynki, melduję się już po USG genetycznym :-)
Oczywiście maluch zdrowiutki, wszystkie pomiary wyszły piękne, rośnie jak na drożdżach, wg USG 13 tydzień i 5 dni. Mierzy już 7,2 cm od główki do pupki.
Pięknie się odbijał od ścianek, wyglądało parę razy jakby ssał kciuka, w pewnym momencie usiadł, tak jakby po turecku. HiHiHi :-)
Marcin w końcu zobaczył swoje "dzieło" na monitorku, bardzo się ucieszył.:tak:
Idę wkleić zdjęcie do odpowiedniego wątku :-), na którym wkłada rąsie do buziaka :-D
Dziękuję za trzymane kciukasy :tak:
Martuś, a jak u Ciebie?

Kiniusia super że wszystko ok
Ja mam wizytę jutro i to dokładne USG, a stres już mnie łapie.
 
Dziewczyny bóle kręgosłupa są normalne. Później będzie jeszcze gorzej. Po prostu nasze kości się przystosowują do nowej sytuacji no i do porodu. W okresie ciąży stawy biodrowo-krzyżowe, które zazwyczaj są nieruchome, zaczynają się rozluźniać, by umożliwić dziecku łatwiejsze przejście w trakcie porodu. Niestety nie da się nic poradzić na te bóle. Można je jedynie łagodzić i pilnować aby nie doprowadzić do pogorszenia. Przede wszystkim trzeba pamiętać o prawidłowej postawie by kręgosłup nie przybrał dziwnych kształtów. Zaleca się zrezygnowanie ze szpilek (może być jedynie szeroki obcas do góra 5 cm.) i unikać długiego stania.

Mi pomaga mój M masując mi delikatnie plecki kremem do masażu Lirene z Arniką - polecił mi go mój gin na m.in. nadmierną suchość tu i tam :-D
 
reklama
Do góry