Sierpień 2010

[duralex]

Centrum Medyczne Praga - stronka: usg4d.pl
dr usg-owiec czy jak to tam sie zwie (lepiej po angielsku - sonographer ) to Salam Salti - super gosc, chociaz chyba Arab czy cos w tym guscie (ale ja uprzedzen nie mam, licza sie opinie, a o nim wyczytalam same dobre i sie sprawdzilo).
no i mam rzut beretem z Bródna, jakies 12 min tramwajem )

Martuśka a gdzie chodziłaś do liceum, bo ja na Oszmiańską ? ;-)

 

[martuśka85]

hehe, no ja to w Pile, bo tutaj dopiero na studia przybylismy 5 lat temu. a na Bródnie mieszkamy zaledwie rok i pare miesiecy, ale przyznam, że mieszka sie genialnie )

 

[ehtele]

Dziewczynki, melduję się już po USG genetycznym :-)
Oczywiście maluch zdrowiutki, wszystkie pomiary wyszły piękne, rośnie jak na drożdżach, wg USG 13 tydzień i 5 dni. Mierzy już 7,2 cm od główki do pupki.
Pięknie się odbijał od ścianek, wyglądało parę razy jakby ssał kciuka, w pewnym momencie usiadł, tak jakby po turecku. HiHiHi :-)
Marcin w końcu zobaczył swoje "dzieło" na monitorku, bardzo się ucieszył.
Idę wkleić zdjęcie do odpowiedniego wątku :-), na którym wkłada rąsie do buziaka
Dziękuję za trzymane kciukasy
Martuś, a jak u Ciebie?

hej dziewczyny
sorki, ze nie czytam najpierw wątkow, ale po calym dniu dopiero wrocilam i nie mam ani sily ani czasu. nadrobie jutro.
w kazdym razie - jestem po usg genetycznym. wyszlo tak, jak wg OM i moich obliczen, czyli 12t6d. dzidziulek zdrowy jak rydz i bardzo ruchliwy - trudno bylo cokolwiek uchwycic, bo sie okropnie wiercił, wiec trwalo to pol godziny . ma prawie 6,5cm, wszystko na swoim miejscu i na tym etapie w 100% ok.
jestesmy prze-prze-prze-przeszczęśliwi! jak na kolejna genetyke w 22 tc, to tylko do tego lekarza - super specjalista i bardzo mily i wyrozumialy oraz cierpliwy )
mamy filmik z komentarzami i 20 zdjec elektornicznych oraz 4 wydruki. zaraz umieszcze na wątku jakies )

zycze wszystkim takich wynikow

Kiniusia, Ciebie zdazylam doczytac oczywiscie - gratulacje !!!

No dziewczynki, dobrze czytać takie dobre informacje...baardzo się cieszę i mam nadzieję, że wszystkie fasole będą nam się rozwijać wzorcowo

Milusiu szerokiej drogi, mam nadzieję, że spokojnie odebrałas męża bez dodatkowych wrażeń pewnie się stęskniłaś...:-):-)

Dziękuję Wam wszystkim za slowa pocieszenia...niestety dół się mnie trzyma...niby taki drobiazg to tylko prawo jazdy...a jednak czuje się jakbym z klasy do klasy nie przeszła...

 

[duralex]

hehe, no ja to w Pile, bo tutaj dopiero na studia przybylismy 5 lat temu. a na Bródnie mieszkamy zaledwie rok i pare miesiecy, ale przyznam, że mieszka sie genialnie )

he he he... to faktycznie kawałek dalej

 

[martuśka85]

nom
dobra Kochane, ja mykam, bo trzeba sie jeszcze pouczyc nieco (choc nie wiem, jak zdołam sie teraz skupić xD)

powodzenia wszystkim jutro. spokojnej nocki

 

[justyna1989]

Witam.A ja robiłam test i pokazał jedną kreske:-(Ale poszłam do lekarza, zrobiłam badanie krwi i jednak jestem w ciązy...i jestem bardzo szczęśliwą przyszłą mamusią:-)

 

[fiuufiuu]

hehe, no ja to w Pile, bo tutaj dopiero na studia przybylismy 5 lat temu. a na Bródnie mieszkamy zaledwie rok i pare miesiecy, ale przyznam, że mieszka sie genialnie )

Martuśka pochodzisz z Piły?! hm

 

[milusia83]

Czesc słoneczka,
taka wichura i sniezyca jaka mnie złapała to jechalam i płakałam z dwóch powodów:
- nic nie widziałam nie wiedziałam co mam zrobić, włączyłam przeciwmgielne i dalej płakałam bo naprawdę nic nie widziałam
- martwiłam się o samolot czy będzie krążył, czy wyląduje

jak z łzami wpadłam na lotnisko to się okazało że wylądował, od razu otarłam łzy i pobiegłam do Darka Jejciu jaka radość niby trzy dni, dla mnie to wieczność

Ehtele doskonale Cię rozumiem, niektórzy po upadkach bardziej się motywują i mają więcej sił do działania, dla mnie porażka to jakby mi ktoś wyrwał część mnie...... ale na pewno minie.....po zdanym egzaminie na pewno zdasz nie ważne kiedy, ważne, że zdasz Boziu jak dobrze, że nam staranka prawie nic czasu nie zajęły, bo podejrzewam, że byśmy po pół roku zwariowały, podziwiam wytrwałe kobiety...

Kiniusiu i Martuśko gratuluję wam wizyt, myślalam o was i nie mogłam się doczekać komputera, wiedziałam, ze wszystko będzie w porządku,,,,mnie jak zwykle nerwy zżerają przed jutrzejszym USG, dzisiaj zadzwonila babeczka z rejestracji i zapytala czy nadal potwierdzam wizytę, Boziu pomyślalam, że to zabrzmialo "Czy na pewno chce Pani wiedzieć" Stresuję się tak, że aż mnie dusi w gardle...


Gratuluję Justynko nie tyle kreseczek, bo drugiej nie widzialas, ale pozytywnych wieści

Caluski na dobranoc

Darek mi tu bedzie siedział i się uczył na jutrzejszy egzamin nie mial czasu wcześniej.

 

[@Angel]

Witam nawet nie probuje nadrabiac tego co naplodziłascie bo i tak mi się to nie uda, ciesze się że u Was wszytsko w porządku .

milusia83 napewno wszystko będzie dobrze nie zamartwiaj sie bo stresujesz maluszka nie potrzebnie

ehtele ja zdawałam w 2000 roku jako małolatka i uwierz też było cięzko chciał mnie oblac bezpodstwnie ale nie dałam sie i udało mi się za pierwszym razem, teraz naprawde cięzko jest zdac odrazu napewno teraz Ci sie uda, nie stresuj się tak a napewno będzie lepiej (wiem łatwo się mówi, ja przed egzaminem z kibelka pól nocy nie schodziłam z nerwów pamiętam to jak dzisiaj)

AAAA ja juz mam dośc od 4 dni mieszam wątróbkę która przegryzam jabłkami i popijam mlekiem, do tego w między czsie jakieś mięsko przepijane mlekiem lub same jakbłka popijane mlekiem i wiecie co?????!!!!!!!!!!! Mam takie zatwardzenie że nic w swiecie nie jest mnie w stanie ruszyc nawet 2 dni temu wypilam FIGURE 2 i nic porażka totalna czuje sie jak beczka
wywalne brzuszysko tak że az strach a to uczucie pełności jelit po brzegi i nie moznośc zreobienia porządnego krecika dobija przedtem to codziennie rano był a teraz to dla mnie męczarnia 4 dni bez.....

 

[polianna]

Martuska i kinusia -NO GRATULUJĘ!!!! Oby nasze maluszki rosły szybko i na następnym usg pokazały kim są Ja już nie mogę sie doczekać tego 16 tygodnia.

Wczorajsza pogoda była ok!! Choć zasypało nas , że balkonu nie mogę otworzyc bo jest na nim kopiec kreta (śniegowy of course) to byłam wczoraj z małą pobawić się śnieżkami i oglądać bałwana. Niestety Olimpia na widok bałwana stwierdziła tylko "nie bój się bawan" i tyle było bo uciekła Zawsze gdy sie czegoś boi mówi do siebie "Nie boj sie pani" (na pielęgniarki) "Nie bój sie Kajtuś"(gdy pies nagle zaszczeka) itd.
Biegałyśmy tak z 2 h i wcale jakoś wybitnie nie zmarzłyśmy.