reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witam wszystkie mamuski sierpniowe. Ja mam termin na koniec sierpnia (choc nie wiem czy dotrwamy - toxo). Czy wy również miewacie już "humory"? Ja mam straszne sama się dziwie jak można ze mną wytrzymac:-)
 
reklama
ja też myślałam, że wiem "dokładnie" ;-) no bo po prostu nie było innej opcji. ale usg wykazuje najdokładniej i to właśnie w pierwszym trymestrze - mi pomiędzy kolejnymi usg wyszło chyba 3 dni róznicy ale to dlatego, że dzidziuś zaczął rosnąć wyjątkowo szybko, troszkę szybciej niż przewidywane :-p a musisz pamiętać, że nawet jeśli wiesz, kiedy mogło dojść do zapłodnienia, to plemniki mogą przeżyć dość długo w środku, więc to w środku cała akcja mogła się opóźnić ;-)

no wiem, wiem. ale nie sądze, żeby aż tydzien te plemniki czekały :p

Słuchajcie nie ma co tak dokońca 100 % wierzyć tym USG,ponieważ niby można we wczesnej ciąży ustalić wiek ciązy na podstawie wielkości zarodka,czy wielkości pęcherzyka,ale wiele czynników może wpływac tez nato,że i tu moga byc paro dniowe różnice.
Znalazłam taki artykuł
"Ocena wieku ciążowego w USG nie jest bezpośrednia i polega na pomiarze wielkości poszczególnych struktur płodu i przyporządkowaniu im określonego wieku ciąży. Dokładność oceny wieku ciążowego od około 8 do około 20 tygodnia ciąży wynosi około +/- 4-7 dni. W późniejszym okresie ciąży różnice tempa wzrostu pomiędzy różnymi płodami (odmienności tempa wzrostu są w znacznej mierze uwarunkowane genetycznie) powodują spadek dokładności oceny wieku ciąży w USG. Dlatego w razie rozbieżności pomiędzy np. spodziewanym terminem porodu obliczonym na podstawie badania USG w 12 i 30 tygodniu ciąży, pierwszeństwo ma wynik z 12 tygodnia."
Z resztą gdzieś czytałam,że juz dzieci moga być od początku nie co wwiększe(oczywiście nieco,to kilka dni).

a, no to wszystko jasne :-D
mi usg wypadnie gdzieś koło 14tc, zobaczymy wtedy :-p

Witam wszystkie mamuski sierpniowe. Ja mam termin na koniec sierpnia (choc nie wiem czy dotrwamy - toxo). Czy wy również miewacie już "humory"? Ja mam straszne sama się dziwie jak można ze mną wytrzymac:-)

hejka. ja mam termin na 2. tydzien sierpnia i humory dawno mi przeszły, mialam tylko tak 4-7 tydzien. zycze zeby nie trwalo to dlugo, bo hustawki nastrojow nie są niczym przyjemnym.
 
mialam tylko tak 4-7 tydzien. zycze zeby nie trwalo to dlugo, bo hustawki nastrojow nie są niczym przyjemnym.

No ja mniej więcej tez tak miałam,strasznie byłam płaczliwa,a teraz jakos przeszło i nawet energia wróciła.:tak:
Gdybym jeszcze mogła spac normalnie w nocy,bo sie budze i mam koszmary.
 
Witajcie lasencje!!!
Kolejny dzień zmagań - na razie jest ok, ale znów od południa zaczną się mdłości i ta cała dyskoteka :baffled: Na szczęście sen mam w miarę dobry... Nieco psują mi go czarne myśli o moich studiach i stres przed rozmową z rodziną... Musze im zakomunikować że przerywam na razie edukację. Będę się starać wrócić w kolejnym roku akademickim ale nie wiem jak mi się to uda... Laktacja, karmienie i dwoje dzieci.... Do tego mam parę zaległości, bo przecież przerywałam już naukę ehhhhhh.... Czasem sama się zastanawiam po co ja się tak morduję.:nerd:
 
Witajcie lasencje!!!
Kolejny dzień zmagań - na razie jest ok, ale znów od południa zaczną się mdłości i ta cała dyskoteka :baffled: Na szczęście sen mam w miarę dobry... Nieco psują mi go czarne myśli o moich studiach i stres przed rozmową z rodziną... Musze im zakomunikować że przerywam na razie edukację. Będę się starać wrócić w kolejnym roku akademickim ale nie wiem jak mi się to uda... Laktacja, karmienie i dwoje dzieci.... Do tego mam parę zaległości, bo przecież przerywałam już naukę ehhhhhh.... Czasem sama się zastanawiam po co ja się tak morduję.:nerd:

u-ła, to powodzenia. takie rozmowy z rodzina to hardcory. ale sposobem na to jest olanie i robienie swojego :tak:
 
Hej!Wczoraj byłam u gin z wynikami.Położna mnie skrzyczała bo wyniki cukru wyszły podwyższone.Powiedziała że dzień przed robieniem badań nie można jeść nic słodkiego i mam do powtórki.Mówiłam o tym lek a ona na to że w ciąży powinno spożywać się dużo cukru i że to co mówiła położna nie ma znaczenia a zresztą mówiła że wyniki właśnie miałam ok no i poprzednie ciąże były zawsze ok więc to trochę dziwne by teraz było inaczej.
Cały czas latam w nocy co 2-3 godz na siku,do kiedy tak może być?oszaleć już można.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
u-ła, to powodzenia. takie rozmowy z rodzina to hardcory. ale sposobem na to jest olanie i robienie swojego :tak:

no... niestety... ale na "trudne" pytania trzeba udzielać odpowiedzi... zamierzam zakomunikować, że cokolwiek mi tu wymarudzą ja jużdecyzję podjęłam.

dziewczęta dokonalam czynu heroicznego - obcięłam włosy memu synu maszynką :szok: już w prawdzie chyba 3 raz, ale co raz to trudniej - młody im starszy tym bardziej stawia opór. no ale Tomek i Przyjaciele w miarę pomogli :-)
 
Cały czas latam w nocy co 2-3 godz na siku,do kiedy tak może być?oszaleć już można.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

w drugim trymestrze macica powinna "powędrować" do góry i powinnaś poczuć ulgę z siusianiem.... ja też się morduję - nigdzie nie mogę jechać w okolice bez kibelka :zawstydzona/y: później 3 miechy ulgi, a w ostatniej fazie ciąży znów powtórka z rozrywki....
 
reklama
Witajcie kobitki:-)
Dziś wyjeżdżam w górki więc mnie troszkę nie będzie:-)
Pojawię się w poniedziałek i złożę wam relacje z mojej wizyty u gienka:-D
Zapisałam na kartce klikanaście pytań i mam nadzieję, że lekarz stanie na wysokości zadania i nie będzie marudził:tak:
Trzymajcie się ciepło. Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach i oczywiście życzę Wam jak najmniej mdłości...:-D
 
Do góry