reklama
martuśka85
http://psychozytywnie.pl
ja też myślałam, że wiem "dokładnie" ;-) no bo po prostu nie było innej opcji. ale usg wykazuje najdokładniej i to właśnie w pierwszym trymestrze - mi pomiędzy kolejnymi usg wyszło chyba 3 dni róznicy ale to dlatego, że dzidziuś zaczął rosnąć wyjątkowo szybko, troszkę szybciej niż przewidywanea musisz pamiętać, że nawet jeśli wiesz, kiedy mogło dojść do zapłodnienia, to plemniki mogą przeżyć dość długo w środku, więc to w środku cała akcja mogła się opóźnić ;-)
no wiem, wiem. ale nie sądze, żeby aż tydzien te plemniki czekały
Słuchajcie nie ma co tak dokońca 100 % wierzyć tym USG,ponieważ niby można we wczesnej ciąży ustalić wiek ciązy na podstawie wielkości zarodka,czy wielkości pęcherzyka,ale wiele czynników może wpływac tez nato,że i tu moga byc paro dniowe różnice.
Znalazłam taki artykuł
"Ocena wieku ciążowego w USG nie jest bezpośrednia i polega na pomiarze wielkości poszczególnych struktur płodu i przyporządkowaniu im określonego wieku ciąży. Dokładność oceny wieku ciążowego od około 8 do około 20 tygodnia ciąży wynosi około +/- 4-7 dni. W późniejszym okresie ciąży różnice tempa wzrostu pomiędzy różnymi płodami (odmienności tempa wzrostu są w znacznej mierze uwarunkowane genetycznie) powodują spadek dokładności oceny wieku ciąży w USG. Dlatego w razie rozbieżności pomiędzy np. spodziewanym terminem porodu obliczonym na podstawie badania USG w 12 i 30 tygodniu ciąży, pierwszeństwo ma wynik z 12 tygodnia."
Z resztą gdzieś czytałam,że juz dzieci moga być od początku nie co wwiększe(oczywiście nieco,to kilka dni).
a, no to wszystko jasne

mi usg wypadnie gdzieś koło 14tc, zobaczymy wtedy

Witam wszystkie mamuski sierpniowe. Ja mam termin na koniec sierpnia (choc nie wiem czy dotrwamy - toxo). Czy wy również miewacie już "humory"? Ja mam straszne sama się dziwie jak można ze mną wytrzymac:-)
hejka. ja mam termin na 2. tydzien sierpnia i humory dawno mi przeszły, mialam tylko tak 4-7 tydzien. zycze zeby nie trwalo to dlugo, bo hustawki nastrojow nie są niczym przyjemnym.
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
mialam tylko tak 4-7 tydzien. zycze zeby nie trwalo to dlugo, bo hustawki nastrojow nie są niczym przyjemnym.
No ja mniej więcej tez tak miałam,strasznie byłam płaczliwa,a teraz jakos przeszło i nawet energia wróciła.

Gdybym jeszcze mogła spac normalnie w nocy,bo sie budze i mam koszmary.
marulka
mamcia wieloetatowa
Witajcie lasencje!!!
Kolejny dzień zmagań - na razie jest ok, ale znów od południa zaczną się mdłości i ta cała dyskoteka
Na szczęście sen mam w miarę dobry... Nieco psują mi go czarne myśli o moich studiach i stres przed rozmową z rodziną... Musze im zakomunikować że przerywam na razie edukację. Będę się starać wrócić w kolejnym roku akademickim ale nie wiem jak mi się to uda... Laktacja, karmienie i dwoje dzieci.... Do tego mam parę zaległości, bo przecież przerywałam już naukę ehhhhhh.... Czasem sama się zastanawiam po co ja się tak morduję.
Kolejny dzień zmagań - na razie jest ok, ale znów od południa zaczną się mdłości i ta cała dyskoteka


martuśka85
http://psychozytywnie.pl
Witajcie lasencje!!!
Kolejny dzień zmagań - na razie jest ok, ale znów od południa zaczną się mdłości i ta cała dyskotekaNa szczęście sen mam w miarę dobry... Nieco psują mi go czarne myśli o moich studiach i stres przed rozmową z rodziną... Musze im zakomunikować że przerywam na razie edukację. Będę się starać wrócić w kolejnym roku akademickim ale nie wiem jak mi się to uda... Laktacja, karmienie i dwoje dzieci.... Do tego mam parę zaległości, bo przecież przerywałam już naukę ehhhhhh.... Czasem sama się zastanawiam po co ja się tak morduję.
![]()
u-ła, to powodzenia. takie rozmowy z rodzina to hardcory. ale sposobem na to jest olanie i robienie swojego

Hej!Wczoraj byłam u gin z wynikami.Położna mnie skrzyczała bo wyniki cukru wyszły podwyższone.Powiedziała że dzień przed robieniem badań nie można jeść nic słodkiego i mam do powtórki.Mówiłam o tym lek a ona na to że w ciąży powinno spożywać się dużo cukru i że to co mówiła położna nie ma znaczenia a zresztą mówiła że wyniki właśnie miałam ok no i poprzednie ciąże były zawsze ok więc to trochę dziwne by teraz było inaczej.
Cały czas latam w nocy co 2-3 godz na siku,do kiedy tak może być?oszaleć już można.


Cały czas latam w nocy co 2-3 godz na siku,do kiedy tak może być?oszaleć już można.



martuśka85
http://psychozytywnie.pl
eh te połozne :/
do konca obawiam sie. tez tak mam
do konca obawiam sie. tez tak mam
marulka
mamcia wieloetatowa
u-ła, to powodzenia. takie rozmowy z rodzina to hardcory. ale sposobem na to jest olanie i robienie swojego![]()
no... niestety... ale na "trudne" pytania trzeba udzielać odpowiedzi... zamierzam zakomunikować, że cokolwiek mi tu wymarudzą ja jużdecyzję podjęłam.
dziewczęta dokonalam czynu heroicznego - obcięłam włosy memu synu maszynką

marulka
mamcia wieloetatowa
Cały czas latam w nocy co 2-3 godz na siku,do kiedy tak może być?oszaleć już można.![]()
w drugim trymestrze macica powinna "powędrować" do góry i powinnaś poczuć ulgę z siusianiem.... ja też się morduję - nigdzie nie mogę jechać w okolice bez kibelka

reklama
Witajcie kobitki:-)
Dziś wyjeżdżam w górki więc mnie troszkę nie będzie:-)
Pojawię się w poniedziałek i złożę wam relacje z mojej wizyty u gienka
Zapisałam na kartce klikanaście pytań i mam nadzieję, że lekarz stanie na wysokości zadania i nie będzie marudził
Trzymajcie się ciepło. Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach i oczywiście życzę Wam jak najmniej mdłości...
Dziś wyjeżdżam w górki więc mnie troszkę nie będzie:-)
Pojawię się w poniedziałek i złożę wam relacje z mojej wizyty u gienka

Zapisałam na kartce klikanaście pytań i mam nadzieję, że lekarz stanie na wysokości zadania i nie będzie marudził

Trzymajcie się ciepło. Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach i oczywiście życzę Wam jak najmniej mdłości...

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: