reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

reklama
Witajcie,

Przebrniecie przez dzisiejsza lekture Waszych postow zajelo mi prawie 2 h:szok::szok::szok::szok:
Ja dzis bylam u ginka. Mam juz zalozona karte ciazy i stosik badan do zrobienia (grupa krwi, mocz ogolny, morfologia, cukier, OWA, HBS, HIV, HCV, toxoIGG/IGm, rozyczka IGG). Widzialam mojego Dzidziolka - ma 2,5 cm. Pieknie bije Mu serduszko. Nastepna wizyta 18.01. No i dalej L4.


Ja mam taki problem dziewczyny, ze mam jutro badania okresowe z pracy i jak mi dadzą zdolność jak jutro pewnie bede na l4?
Jak jestes na L4 to dlaczego idziesz na badania?

Kto ma taką pracę w warunkach niezbyt dobrych to radziłabym na l4 ja też pracuję na stacji benzynowej i ze względu na warunki poszłam od 2 na l4 i na razie mam do 25 stycznia.Z nudą to fakt:/, ale zdrowie dziecka ważniejsze. Ja miałam takie warunki, że pracowałam 24h i cały czas przy komputerze na dodatek było bardzoo zimno i ubierałam się, żeby było mi jak najcieplej to tak samo jak koleżanka dostałam ochrzan wkurzyłam się i poszłam na l4

Marc teoretycznie po okazaniu pracodawcy zaswiadczenia o ciazy to pracodawca powinien znalezc Ci prace nie na zmiany, max 8 h pracy i nie caly czas przy monitorach komputerowych.....

A Wy długo starałyście się o maleństwo??
My staralismy sie 4 lata :szok:

Lona witaj wsrod sierpniowek :tak:

Letnia kapiel to dla mnie profanacja:-DKapiel musi byc jak dla mnie goraca zeby mozna bylo dlugo sie moczyc:tak:
Kachaa to tak jak dla mnie... ale naczytalam sie ze nie wolno goracej kapieli brac wiec katuje sie teraz pod prysznice... a tak mi brakuje tego :-:)baffled:

wiekszosc pisze, ze szkodliwe sa liście (...)
ja generalnie uważam, że procz wymienionych przeze mnie oczywistości, ktorych nalezy unikac, wazny jest po prostu UMIAR - jak w wiekszosci aspektow zycia tak naprawde - oraz sluchanie swojego organizmu i rozsądek zamiast paniki
Dokladnie - ja tez czytalam a jakies gazecie ze nie mozna pic herbaty z lisci malin....
I podzielam Twoje podejscie - UMIAR....

To zastrzyki , robi sie je w bok brzucha na rozrzedzenie krwi , przy niektórych chorobach lub nie wyjaśnionych przypadkach strat sie go bierze
To zastrzyki p/zakrzepowe.... A robisz je codziennie, czy co kilka dni?

A wogole to nie wiem czy zauwazylyscie ze juz sie pojawil watek wrzesniowek :szok:
 
Esch gratuluję bijącego serdusia, jejciu ale Twój szkrabik dużyyyy:) Cieszę się ogromnie:) Masz może zdjęcie?

Co do pączków to właśnie skończył wyrabiać ciasto:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Na razie rośnie....

Fajnie, że już są wrześnióweczki, wiecie co? Czuję się na forum jak w Szkole Podstawowej, i jak dla mnie styczniówki 2010 to taka ósma klasa:D A na razie mam wrażnienie, że skoro pojawiły się Wrześniówki, to awansowałam o poziom wyżej:D
 
To zastrzyki , robi sie je w bok brzucha na rozrzedzenie krwi , przy niektórych chorobach lub nie wyjaśnionych przypadkach strat sie go bierze
Ale jesteś dzielna,podziwiam.Minie zapewne,jeszcze troszke.:tak:
Witajcie,

:
Ja dzis bylam u ginka. Mam juz zalozona karte ciazy i stosik badan do zrobienia (grupa krwi, mocz ogolny, morfologia, cukier, OWA, HBS, HIV, HCV, toxoIGG/IGm, rozyczka IGG). Widzialam mojego Dzidziolka - ma 2,5 cm. Pieknie bije Mu serduszko. Nastepna wizyta 18.01. No i dalej L4.
Super,gratuluję,niech rośnie zdrowo fasolinka.:tak:



A mnie naszło na barszcz ukraiński,wczoraj nagotowałam i mogę jeść 3 razy dziennie.:tak:
 
Sama bym pączki zjadła ale właśnie kupiłam sobie drożdżówkę i wcinam:-))))
Mój mężuś gotuje mi zupki-jest w tym po prostu najlepszy:-)))
Uwielbiam pomidoróweczkę i rosołek w Jego wydaniu.
Co do kąpieli to ja w poprzedniej ciąży bardzo na to uważałam żeby nie kąpać się w gorącej wodzie nie było to przyjemne ale cóż dla dzieciątka wszystko:-))))
Teraz robię dokładnie tak samo:-)))))
Fajnie, że wątek wrześniówek się znalazł:-))))))Sierpnióweczki idą do przodu:-)))))
:happy2:
 
Właśnie też zauważyłam wrześnióweczki:szok::-p przecież ja dopiero jakby 5 minut temu znalazłam to forum, a już jestem o "jakby w miesiąc starszej ciąży"... czas leci, uhmmm:tak:

Dzisiejsza noc to był koszmar jakiś, prawie nie spałam, tak strasznie bolą mnie stawy, że tylko usiąść i płakać. Miałam iść rano porobić badania na grupę krwi, toxoplazmozę, glukozę, i na RZS bądź ŁZS... ale nie mam po prostu chęci ani sił... chyba usiądę i będę płakać...

Do tego jestem z babcią, mieszkam z nią, bo wzięłam ją na zimę, na szczęście kobietka potrafi koło siebie jeszcze zrobić, ugotuje, upierze itd. Mój Tobi pojechał w poniedziałek do Katowic do rodziców, pomieszkać tam i znaleźć pracę, więc nie wiadomo jak długo tam będzie mieszkał i czy znajdzie. Ale od 3 trymestru mam nadzieję będzie ze mną...
Rodziców mam w Holandii od dwóch lat, więc mamy nie mam obok siebie, a brat mieszka we Wrocławiu. Do tego 3 miesiące temu wzięliśmy sobie kociaka, który teraz zrobił się taki uparty, że szkoda słów. Włazi wszędzie, gryzie gdzie popadnie.... nie mam sił...

wyżaliłam się...
 
Esch - po pierwsze - MEGA GRATULACJE!!! Jeszcze nie byłam na wątku usg, ale mam nadzieję, ze czekają tam foteczki!!
Poszłam na watek i nie znalazłam fotki dzidziolka... :-(
Ciamajdko - wyżalaj się ile wlezie - po to tu jesteśmy!!!
Masz nie łatwą sytuację, szczególnie że Mek z daleka... ale ułoży się kochanie - musi!!:tak:
A co do kociaka, to ja mam kota na punkcie kotów.:-D.. niestety małe koty dają w kość!! i nic tego nie zmieni -taka ich natura i trzeba przetrwać. Jeśli niszczy ci ważne meble możesz spróbowac takich spryskiwaczy-odstraszaczy. Nie zawsze działają, ale czasem pomagają rzeczywiście. Dobry jest np Akyszek - dość tani i na mojego wyjątkowo działał, tylko trzeba często spryskiwać wybraną powierzchnię.
Poza tym przy kocie niestety trzeba liczyć się z rozrabianiem i niszczeniem. Ja pamiętam, jak mój był mały płakałam po nocach, bo nie dawał mi spać. Czulam się jakbym miała dziecko w domu a nie pupilka futrzanego :-)
Na szczęście z wiekiem przechodzi...:-D trzeba uzbroić się w cierpliwość pierwszy rok... dwa?

Milusia - jak te pączki?? Pewnie się nie odzywa bo się napycha pączusiami ;-)
 
reklama
Witam się i ja dopiero co wstałam :szok:

a czemu nie?
jedyne owoce na jakie mam zawsze ogromną ochote ostatnio, mimo ze nigdy nie przepadałam. zwlaszcza, ze ciagle jestem podziebiona popijam malinowe soczki czasem i czesto jem malinowy dżemik z jogurtem albo serkiem.
ogólnie maliny działają wczesnoporonnie


wiesz każdy robi jak uwaza moja lekarka mi powiedziała proszę unikać malic bo działają wczesnoporonnie.Słyszałam wiele opinii na ten temat i ja jakos nie zamierzam ani ich jesc ani pic wole dmuchac na zimne.

Witajcie,

Przebrniecie przez dzisiejsza lekture Waszych postow zajelo mi prawie 2 h:szok::szok::szok::szok:
Ja dzis bylam u ginka. Mam juz zalozona karte ciazy i stosik badan do zrobienia (grupa krwi, mocz ogolny, morfologia, cukier, OWA, HBS, HIV, HCV, toxoIGG/IGm, rozyczka IGG). Widzialam mojego Dzidziolka - ma 2,5 cm. Pieknie bije Mu serduszko. Nastepna wizyta 18.01. No i dalej L4.



Jak jestes na L4 to dlaczego idziesz na badania?

Gratuluje bicia serduszka :tak: ja jeszcze nie jestem na L4 a zresztą nie mam zamiaru przesiedziec całej ciąży w domu i chce wrócic do pracy za pare tygodni wiec musze je zrobic:tak:
 
Do góry