reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Witajcie,
Marcin od wczoraj chodzi do przedszkola. Ja, jeśli chodzi o zatoki, dobrze...głowa bez większych zmian :-( Dzisiaj mamy dosyć spory mróz, na szczęście na razie obyło się bez odśnieżania. Dzisiaj w przedszkolu po 16-tej koncert Mikołajkowy na rzecz fundacji dla dzieci uzdolnionych. 17 XII spotkanie Wigilijne, dzieci będą coś przedstawiać, dostaną prezenty i zaproszeni są rodzice. Muszę zanieść przebranie za pasterza dla Marcina. W sumie to chyba ograniczę się do kamizelki z miśka, bo mam coś takiego, tyle że duże, więc do przerobienia.No i może jakieś odpowiednie spodnie dorzucę, czapki nie mam a i tak byłoby za ciepło w głowę.
Ewelinka już po wizycie? I co?
DJMka i jak to płyn do kąpieli uczulił? A jaki macie??
 
reklama
Witajcie!
zbliżamy się już do końca antybiotyku i siedzenia w domu :) Mały trochę pokasłuje, ale poza tym jest okey. Wydaje mi się, że w domu jest za suche powietrze i stąd to pokasływanie.
Ja byłam dziś na pobraniu krwi, bo w czwartek mam wizytę u gina. Powinnam dostać skierowanie na usg połówkowe - już nie mogę się doczekać! powinno już być wiadomo, czy to chłopiec czy dziewczynka :)
okazało się, że na szczęście nie mam anginy, tylko zwykłą wirusówkę i już jest dobrze :)
Agulek cieszę się, że Marcinek jest już zdrowy :)
Ewelinka zdrówka dla Twojego synka. Z tym siedzeniem w domu nie byłoby tak źle, gdybym była bardziej mobilna; mogła wyjść nawet na pół godziny na spacer. Też chwilami robię się płaczliwa, jakaś taka melancholijna - omg! ta ciąża jest totalnie różna od poprzedniej:szok:
 
Agulek mamy bobini. Kupiłam mu ostatnio truskawkowy i malinowy. Kiedyś miał go i też miał po nim wysypkę. Myślałam, że mu minęło, ale okazuje się, że akurat na to zostało. Uczulił go jakiś składnik (kontakt alergenu ze skórą, czego wynikiem jest wysypka).

Mallaika moja ciąża też inna od poprzedniej o 180 stopni. Zdrowia dla was :)
 
DJMka u mnie Aleksander tez miał uczulenie na Bobini :szok: niby produkt dla dzieci ale jakiś taki agresywny. W ogóle Mały 6 m-cy po urodzeniu uczulił się na produkty Nivea, co mnie bardzo zaskoczyło. Po próbach licznych teraz mamy balsam do kąpieli Hipp'a i na szczęście wysypki nie widać. I tak się zastanawiam, jak to będzie z drugim malcem - chyba od samego początku będę stosowała emolienty; może dzięki temu uda nam się uniknąć AZS?
 
DJMka u nas nie ma uczulenia, w sumie chyba na nic ale na początku było na miód, ryby. Na szczęście przeszło. Jeśli chodzi o płyn do kąpieli, to po prostu już go nie kupuj, nie sprawdzaj czy może już przeszło ;-) Mam nadzieję, że wysypka już przeszła :-)
mallaika ja na początku kąpałam Marcina w Oilatum Soft a później w Oillan i byłam mega zadowolona. Na all można kupić sporo taniej niż w klasycznej aptece.
Ja zrobiłam serdak pasterza na 17 XII, nie mam czapki, więc chyba będzie bez, chyba że jeszcze coś mi się trafi.
pasterz.jpg
a takiego pingwinka Marcin dostał od kolegi z przedszkola na Mikołaja, jak dla mnie bomba :-)
pingwin.jpg
 

Załączniki

  • pasterz.jpg
    pasterz.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 29
  • pingwin.jpg
    pingwin.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 42
Mallaika my używamy Nivea sensitive (takie w białej butelce) żel do mycia i balsam. Używałam emolium ,ale Młodego uczuliło, później był oillan i w miarę pomagał.

Agulek świetnie syn wygląda :) jak prawdziwy pasterz :) a prezent super :)
co do nie kupowanie to co jakiś czas trzeba sprawdzać, czy nadal coś dziecko uczula. Wtedy wiadomo, czy alergia się rozwija, czy cofa na pewne alergeny.


Dziś zaliczyliśmy wizytę u pediatry i ona też postawiła na wysypkę alergiczną, ale ona obstawia Ismigen. Zbadała Młodego, zajrzała do gardła i mówi, że zaczerwienione i język jakiś dziwny, więc dała na morfologię, OB i CRP skierowanie, bo obstawia jakąś wysypkę infekcyjną, czy wirusową. Mam nadzieję, że to nie szkarlatyna mu wyjdzie. Popołudniu mamy wizytę, boję się strasznie. Oprócz wysypki nic mu nie dolega, nawet go to nie swędzi.
 
Ewelina Ty jutro masz wizytę :) czekam na wieści :)

.

Tak jestem po wizycie. Usg niestety nie miałam więc nic nowego nie wiem. Szyjka długa i zamknięta, +2 następne kg do przodu i nadal niskie ciśnienie. Dostałam skierowane na USG połówkowe na 2.01 tak ze czekam jak na zbawienie :-) Mam nadzieje ze wtedy już się dowiem kto tam siedzi u mnie. Mam tez zrobić obciążenie glukozą, trochę wcześniej:eek:

Mallaika
- uwierz ja też jestem "uziemiona" nie mam prawka, mieszkamy na wsi 5 km od miasta wiec jak M niema to pozostaję mi tylko autobus.. Teraz zima nie chce ciągnąc Mateusza autobusami i do tego w ciąży. I tak siedzimy sobie całymi dniami. Jedynie co drugi weekend jadę na zajęcia wiec tyle się "wyrwę" I teraz egzaminy mi się zaczynają więc będę częściej poza domem.

agulek- ale cudny pasterzyk :) Pasuje Mu:) A pingwinek pomysłowy.. jakie to ludzie mają fajne pomysły :happy:
 
Ostatnia edycja:
hejka dziewczyny!!!!

ale produkujecie.... nie nadążam teraz za Wami hehe, codziennie podczytuję ale zawsze jak na złość jak chcę odpisać to Ania się budzi, wierci, domaga się uwagi hehe... ale obiecuję że jutro wszystko nadrobię!!!!

buziaki i pozdrowionka
 
Ewelinka masz niskie ciśnienie, ja w sumie też ale normalnie się z nim czuję. A Ty masz jakieś dolegliwości z tym związane? No tak bez prawka na wsi pod miastem jest kłopot. Ja też mieszkam na wsi i wszędzie trzeba jechać samochodem. Teraz jak jestem sama, bo M za granicą, to bez prawka bym się chyba załamała. Nawet nie byłoby szans żeby Marcin chodził do przedszkola, bo mamy 3 km. Wcześniej jeździłam rowerem, a teraz tylko samochód. Już niedługo się dowiesz, co rośnie w brzuchu :-) no chyba że się odkręci pupką ;-)
DJMka nie zamartwiaj się na zapas, choć wiem, że nie jest to proste. Trzymam kciuki żeby to tylko jakaś alergia.
Anecia oj wiadomo jak to jest z maluchami, ale musisz częściej się odzywać, bo nie nadrobisz ;-)

A ja właśnie się dowiedziałam, że jedna z pań Małego jest w ciąży i źle się czuje, więc jest na zwolnieniu. No i będzie jakaś nowa pani tzn z drugiego przedszkola. Szkoda, bo w sumie trochę się przyzwyczaiłam do Niej, bo bardzo fajna ale pewnie ta druga też będzie ok :-) Możliwe, że Marcin będzie miał dodatkowo czapkę, bo koleżanka ma coś poszukać, wydaje jej się, że coś ma. Jest szansa, że Marcin będzie pasterzem całą gębą :-)
 
reklama
agulek- mam niskie ciśnienie ale w ogóle tego nie odczuwam. Czuje się normalnie, nawet mogę powiedzieć ze bardzo dobrze "odpukać" W moim stanie lepiej mieć za niskie ciśnienie niż za wysokie.
Ja niby przedszkole mam blisko, na przyszły rok już koniecznie Mateusza muszę posłać. Tylko nie wiem jak to będzie bo zaprowadzać i przyprowadzać będę musiala iść z maleństwem. A co będzie w mrozy albo deszcz ? :eek: Ciężko to jakoś widzę.

Patrząc na moje "szczęście" to dzidzia na pewno plecki pokaże :-p
 
Do góry