R
RiSiA
Gość
mam nadzieje, ze bedzie dobrze - dlatego mi lekarda od razu dała luteine tak na wszelki wypadek\ a Ty miałas cały czas duphaston?? czy dopiero teraz?Hej dziewczyny ja dziś rano byłam w szpitalu, stwierdził, że nie ma widocznego źródła krwawienia więc nie jest źle. Zrobił USG mi się wydaje, że lepiej jest fasolka widoczna niż w piątek. Oczywiście dostałam L4, nakaz leżenia, 3x1 tab. Duphaston i w czwartek Beta , w piątek wizyta. Tą uwagę o leżeniu wzięłam sobie mocno do serca i spałam od 9 do 14:30Lekarz stwierdził, że nie pozostaje nic innego jak trzymanie kciuków. Niestety moje lenistwo jutro nie będzie już takie błogie bo mąż jedzie na statek a ja zostaję z córcią.