reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

U mnie będzie ciężej - mała jest przylepą i nie chce mnie na krok odstąpić.
W dodatku nauka siusiania do nocnika idzie nam oporniej niż się spodziewałam. Póki co jedyny sukces dotyczy spania.,bo wreszci śpi w swoim łóżeczku i nie budzi się z płaczem. Cóż... do września sporo czasu - zobaczę jak się będzie zachowywała i jak odnajdzie w nowej sytuacji-drugiego dziecka w domu.
 
reklama
U mnie będzie ciężej - mała jest przylepą i nie chce mnie na krok odstąpić.
W dodatku nauka siusiania do nocnika idzie nam oporniej niż się spodziewałam. Póki co jedyny sukces dotyczy spania.,bo wreszci śpi w swoim łóżeczku i nie budzi się z płaczem. Cóż... do września sporo czasu - zobaczę jak się będzie zachowywała i jak odnajdzie w nowej sytuacji-drugiego dziecka w domu.
Nie przejmuj się nocnikiem-u nas też szło po grudzie, jeszcze we wrześniu, październiku mały miał wpadki, ale na szczęście panie w przedszkolu były na tyle cierpliwe, że systematycznie go wysadzały co godzinę (zreszta cała grupę też). U nas zadziałała właśnie systematyczność-siadanie na muszli najpierw co 15 minut, potem co pół godziny, potem co godzinę, bez względu na to czy chciał czy nie chciał siku.
A od 3 nocy Filip śpi bez pieluchy!! Hurraaaaa!! Choć on ma chyba teraz bunt dwulatka i przekornie mówi mi że to "nie jest super" i że "nie brawo".
Ja też mam przytulaka-dziś od wstania do wyjścia z domu, mały chyba 100 razy mnie pocałował,(ze wzajemnością hihi) tuliliśmy się baaardzo długo.
Filip nie spał wcale z nami w łóżku-gdy go karmiłam-mąż mi go przynosił, a potem sama go odnosiłam. Bałam się zawsze, że któreś z nas go zgniecie...nawet jak był już u siebie w łóżeczku, to potrafiłam budzić się i go szukać pod kołdrą ze strachem w sercu:szok:.
 
Dzień dobry :-)

Witam
przed chwila zrobilam test i bede sierpniowa mama.
Co prawda jeszcze jestem w szoku. Udalo sie za pierwszym razem. A teraz zaczynam sie bac jak to bedzie.
Cześć Dziewczyny,
mam na imię Magda mam 36 lat (chyba jestem najstarsza z Was) i też jestem w ciąży, byłam tydzień temu u lekarza który potwierdził wczesną ciążę (3,2 mm) i kazał robić badanie beta-HCG I bad. 5 610, II bad.wczoraj 15 506, także mam nadzieję, że narazie wszystko dobrze, skierował mnie też na toxoplazmozę, cytomegalię, kiłę(?). Następną wizytę mam dopiero na początku stycznia. Mam już 10 letniego cudownego syna ale mimo wszystko mam jakieś lęki jak to będzie. Aha, wg lekarza termin mam na 02-08-2010 .
Pozdrawiam :-)
Witam nowe mamusie i serdecznie gratuluję :-)

Hej Sierpnióweczki,
Dawno tu nie zaglądałam...Po pobieżnej lekturze postów widzę, że nie tylko ja mam mdłości, męczą mnie o wiele bardziej niż w pierwszej ciąży-łudzę się że to dlatego że teraz będę miała córeczke (bardzo tego bym chciała);-)Jak to u was było?
Tygrysiątko ja w pierwszej ciąży miałam straszne mdłości i mam synka :-D ale Tobie życzę upragnionej córeczki :tak:

Ooo 2 latka i do przedszkola?? :) Ja moją chcę wyslać od września...choć obawiam się zy to nie będzie za duży szok. Małe dziecko w domu a 2 tygodnie później przedszkole... :/ Muszę to przemyśleć.
Polianna ja bym się zastanowiła nad tym czy puszczać Olimpie od września do przedszkola...Maluch będzie miał zaledwie miesiąc a Olimpia będzie przynosiła z przedszkola wszystkie choroby....uwierz wiem jak to jest jak dziecko zaczyna chodzić do przedszkola...co chwilę będą Ci dzieci chorować :-(

A my wstaliśmy dziś po 9 :laugh2: Kacper niestety dostał kataru :-( oby się nie rozwinęło z tego coś gorszego!
Zaraz idziemy piec pierniczki :tak::-)
 
Paula - też o tej kwestii myślałam. Możliwe,że zaczekam rok ...

A jak Wasze samopoczucia? Ja jestem płaczliwa, wybuchowa i niebezpieczna ;-)
Sama siebie nie poznaję. Absolutnie nie radzę sobie z jakimiś trudniejszymi sytuacjami.
 
Hej dziewczynki byłam dzisiaj na usg :)) lekarka potwierdziła ciąże, ale mam jeszcze za tydzien przybyc bo to dopiero 5 tc :-D ale kazzała sie juz cieszyc.
No to gratulacje, bardzo się cieszę:)
Witam z rana dziewczyny.Mnie od wieczora zaczely sie mega mdlosci masakra wczesniej nie wiedzialam co to mdlosci.Jest mi ciagle niedobrze słabo czuje sie do bani.dzisiaj o 19 wizyta zoobaczymy co bedzie.
Pozdrawiam zycze milego dnia
Boziu kochana mam nadzieję, że szybciutko Ci przejdzie:)
Milusia ja oczywiście nie chce nikogo straszyć tym że ja wymiotowałam aż do 6ego miesiąca, tylko napisałam że i tak się może zdarzyć , i jeszcze raz powtarzam że żadnej z was tego nie życze!!! , ale u mnie to był jeden z powodów dla których tak długo zwlekałam z zajściem w kolejną ciąże , teraz widze ,że faktycznie nie zawsze musi byc tak samo bo teraz jedynie mnie porządnie mdli, natomiast wymioty bardzo sporadycznie i mam nadzieje że to sie nie zmieni choć przy córeczce zaczeło się około 8Hbd
Już chyba nauczyłam się z tym żyć, nie mogę patrzeć na herbatę, owoce,jedyne co mi wchodzi to takie "biedne zupki", ale dla małej kruszynki wszystko:-)
Witam
przed chwila zrobilam test i bede sierpniowa mama.
Co prawda jeszcze jestem w szoku. Udalo sie za pierwszym razem. A teraz zaczynam sie bac jak to bedzie.

Cześć Dziewczyny,
mam na imię Magda mam 36 lat (chyba jestem najstarsza z Was) i też jestem w ciąży, byłam tydzień temu u lekarza który potwierdził wczesną ciążę (3,2 mm) i kazał robić badanie beta-HCG I bad. 5 610, II bad.wczoraj 15 506, także mam nadzieję, że narazie wszystko dobrze, skierował mnie też na toxoplazmozę, cytomegalię, kiłę(?). Następną wizytę mam dopiero na początku stycznia. Mam już 10 letniego cudownego syna ale mimo wszystko mam jakieś lęki jak to będzie. Aha, wg lekarza termin mam na 02-08-2010 .
Pozdrawiam :-)
Ojej, gratuluję kochana:-) Każda z nas ma niezłe lęki, ja też się obawiam, ale wiem, że anioły nad nami czuwają i pilnują żeby wszystko się jakoś poukładało:)
Hej Sierpnióweczki,
Dawno tu nie zaglądałam...Po pobieżnej lekturze postów widzę, że nie tylko ja mam mdłości, męczą mnie o wiele bardziej niż w pierwszej ciąży-łudzę się że to dlatego że teraz będę miała córeczke (bardzo tego bym chciała);-)Jak to u was było?
Od tygodnia mam alergiczne zapalenie tchawicy, kaszlę strasznie, leczę się Propolkami i antyalergicznymi lekami. Też mnie dopadło uczulenie-paskuda! :eek:! Najgorsze, że nic nie można brać w naszym stanie.
Na szczęście synuś zdrowy, oby tak dalej :) Z wielką radością pomaszerował dziś do przedszkola :laugh2:
No ja mam straszne mdłości i bardzo chciałabym córunię:) zobaczymy jak to będzie:)
Co do alergii, też wiem coś na ten temat, od niedawna mam alergiczny nieżyt nosa, duszę się całymi dniami i nocami, w testach mi wyszło, że na roztocza, ale podejrzewam jeszcze kosmetyki, perfumy (po odstawieniu perfumowanych balsamów, moim ulubionych perfum Euphorii:) jest troszeńkę lepiej

Madzikk mam dokladnie tyle lat co ty, bedziemy 2 najstarsze mamy. Ja jeszcze nie bylam u lekarza, jutro sprobuje umowic sie na wizyte.
Gratulacje:) I tak jesteście młodymi mamusiami:) Moja mamcia w wieku 40 lat urodziła moją kochaną siostrzyczkę:) Prześliczną córunię:)

Polianko, powiem Ci, że w 5 tyg dopadły mnie straszne lęki, obawy, płacz itp. Obecnie nie myślę o tym, bo na ich miejsce pojawiły się mdłości. Wszystko bym dała żeby przeszły.
Poza tym miłego dnia kochane sierpnióweczki, dnia bez mdłości i zmartwień :)
 
Ostatnia edycja:
A jak Wasze samopoczucia? Ja jestem płaczliwa, wybuchowa i niebezpieczna ;-)
Sama siebie nie poznaję. Absolutnie nie radzę sobie z jakimiś trudniejszymi sytuacjami.

Moje samopoczucie jest bardzo podobne, najbardziej szkoda mi mojego synusia do którego nie mam wogóle cierpliwosci, szczególnie przy odrabianiu lekcji. Po takim wybuchu wściekłości:wściekła/y: zamykam się w łazience i ryczę a on biedny nie wie o co chodzi. Okropne
 
Ja tylko na chwile bo nie moge sie odrobic z papierow w pracy,

Madzikk, ana_w witajcie wsrod sierpnioweczek :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny ja dziś rano byłam w szpitalu, stwierdził, że nie ma widocznego źródła krwawienia więc nie jest źle. Zrobił USG mi się wydaje, że lepiej jest fasolka widoczna niż w piątek. Oczywiście dostałam L4, nakaz leżenia, 3x1 tab. Duphaston i w czwartek Beta , w piątek wizyta. Tą uwagę o leżeniu wzięłam sobie mocno do serca i spałam od 9 do 14:30:tak:Lekarz stwierdził, że nie pozostaje nic innego jak trzymanie kciuków. Niestety moje lenistwo jutro nie będzie już takie błogie bo mąż jedzie na statek a ja zostaję z córcią.
 
Do góry