reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

widze , ze dzis malo sie tu dzieje :baffled:to chyba ta pogoda tak jak juz wczesniej pisalam- wlasnie wrocilam z malych zakupow bo w lodowce robily sie juz powoli pustki a teraz powoli bede zabierac sie za obiad.:blink:
 
reklama
Ina, jakbym siebie czytała. U mnie też zwierzyniec, szynszyle, świnki, fretka (oczywiście gryzonie z drapieżnikiem NIE żyją razem :sorry2:), kot i pies (co prawda w domu, ale własność teściów).
Od zawsze miałam dużo zwierząt w domu, jak byłam mała przynosiłam psy i koty z ulicy do domku.
Kocham zwierzęta, działam w Stowarzyszeniu Fretek (które są moim całym życiem) i w ogóle mam fioła na punkcie wszystkich żyjątek :tak::-D Choć pająków się boję... ;-)



Hej dziewczyny,
no trochę dzisiaj popisałyście :-), idę zmusić M. do pstryknięcia fotki w końcu :tak::-)
ja też uwielbiam tchurzofredki (to jest moja druga , bo poprzednia miała chore serduszko , zreszta przygarnęłam ją z tego powodu, pokochałam ją tak bardzo że do samego końca o nią walczyłam , prawie codziennie musiałam z nia jeżdzić do weterynarza na kroplówki , dawać jej tabletki, nawet ekg serca jej robiłam, aż w końcu mój fredzio się poddał , był w stanie agonalnym , i musiałam jechac go uśpić , ale przywiozłam go spowrotem do domu i dopiero poszłałm zakopać)
super , że należysz do takiego stoważyszenia , a zajmujecie się również adopcjami fredek??

Cześć dziewczyny jestem tutaj nowa i jeszcze nie z bardzo wiem jak się "poruszać"...ale chciałam sie przywitać bardzo serdecznie. Mam nadzieje że mnie przyjmiecie do waszego grona:) Pozdrawiam...

witam nowa sierpniówkę
na kiedy masz termin ?:))
 
Dziękuje wam za tyle odpowiedzi na temat mojego lotu. Więc pewnie nie będę się przejmowac i poprostu polecę i będę się cieszyć wycieczką (pewnie jak będzie maluszek prędko nie zdarzy nam się taki wypad). Lekarka powiedziała dokladnie tak: że ciąza przebiega prawidłowo, nie mam zadnych niepokojących objawow (oprocz tych standardowych oczywiście) wiec nie ma przeciwskazań tylko kazała mi przed lotem zrobić usg 3d/4d (to chyba chodzi o wady genetyczne) i moge lecieć. Też mi się ten prezent podoba ale 30 to w końcu nie byle co :-)
Te ciuszki są naprawde super. Ja narazie wstrzymuje sie z jakimi kolwiek zakupami dla maluszka bo ostatnio jak chcialam juz kupic łóżeczko i już miałam plan je wstawić do sypialni to moja mama się wtrąciła, że nie moge nic kupywać bo tak się nie robi dopiero jak sie urodzi. Trudno najwyzej maluszkek bedzie spać na golaska z nami w łóżku hehe (zartuje). Ale chyba też jestem przesądna i jej uwierzylam chociaż korci mnie za kazdym razem coś kupić:sorry2:
U mnie pogoda fajna słoneczko no i troche mrozno ale ja w biurze wiec mi tam wszytko jedno.
pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Dziękuje wam za tyle odpowiedzi na temat mojego lotu. Więc pewnie nie będę się przejmowac i poprostu polecę i będę się cieszyć wycieczką (pewnie jak będzie maluszek prędko nie zdarzy nam się taki wypad). Lekarka powiedziała dokladnie tak: że ciąza przebiega prawidłowo, nie mam zadnych niepokojących objawow (oprocz tych standardowych oczywiście) wiec nie ma przeciwskazań tylko kazała mi przed lotem zrobić usg 3d/4d (to chyba chodzi o wady genetyczne) i moge lecieć. Też mi się ten prezent podoba ale 30 to w końcu nie byle co :-)
Te ciuszki są naprawde super. Ja narazie wstrzymuje sie z jakimi kolwiek zakupami dla maluszka bo ostatnio jak chcialam juz kupic łóżeczko i już miałam plan je wstawić do sypialni to moja mama się wtrąciła, że nie moge nic kupywać bo tak się nie robi dopiero jak sie urodzi. Trudno najwyzej maluszkek bedzie spać na golaska z nami w łóżku hehe (zartuje). Ale chyba też jestem przesądna i jej uwierzylam chociaż korci mnie za kazdym razem coś kupić:sorry2:
U mnie pogoda fajna słoneczko no i troche mrozno ale ja w biurze wiec mi tam wszytko jedno.
pozdrawiam wszystkie mamusie

powiem ci szczerze ze tez nachodzily mnie przesady , ale niemysle o tym kazdy kupuje w sumie wtedy jak nadzy sie okazja cenowa ja postanowilam sobie ze kazdego miesiaca cos kupie i juz od 2 mc tak robie kupilam wozek i lozeczko wraz z wyposarzeniem i jak narazie mam spokoj. w nastepnym znow itd bo tak od razu na wszystko ciezko znalezc kase.
 
Dziękuje wam za tyle odpowiedzi na temat mojego lotu. Więc pewnie nie będę się przejmowac i poprostu polecę i będę się cieszyć wycieczką (pewnie jak będzie maluszek prędko nie zdarzy nam się taki wypad). Lekarka powiedziała dokladnie tak: że ciąza przebiega prawidłowo, nie mam zadnych niepokojących objawow (oprocz tych standardowych oczywiście) wiec nie ma przeciwskazań tylko kazała mi przed lotem zrobić usg 3d/4d (to chyba chodzi o wady genetyczne) i moge lecieć. Też mi się ten prezent podoba ale 30 to w końcu nie byle co :-)
Te ciuszki są naprawde super. Ja narazie wstrzymuje sie z jakimi kolwiek zakupami dla maluszka bo ostatnio jak chcialam juz kupic łóżeczko i już miałam plan je wstawić do sypialni to moja mama się wtrąciła, że nie moge nic kupywać bo tak się nie robi dopiero jak sie urodzi. Trudno najwyzej maluszkek bedzie spać na golaska z nami w łóżku hehe (zartuje). Ale chyba też jestem przesądna i jej uwierzylam chociaż korci mnie za kazdym razem coś kupić:sorry2:
U mnie pogoda fajna słoneczko no i troche mrozno ale ja w biurze wiec mi tam wszytko jedno.
pozdrawiam wszystkie mamusie

moja mamusia tez jest przesądna i na początku nawet nie chciała żebym kupował ubranek dla dzidziusia , ale po dłuższej debacie na temat przesądów to pojechała ze mna i nie żałowała . Teraz już ani nie wspomina przy mmnie o przesądach :))
a propo przesądów jest ich tyle , że niektóre są nawet śmieszne , np że nie wolno przechodzić przez kałuże bo dziecko będzie miało wodogłowie :)) i same powiedzicie czy to nie jest śmieszne :))
bogusia007 zgadzam się z tobą ja też mam już wózek i ubranka (część) , a jak bym miała czekac na urodzenie dziecka to bym nic nie miała , bo nie byłabym w stanie wszystkiego kupić z jednej wypłaty , a tak po trochu kupuję :))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuje wam za tyle odpowiedzi na temat mojego lotu. Więc pewnie nie będę się przejmowac i poprostu polecę i będę się cieszyć wycieczką (pewnie jak będzie maluszek prędko nie zdarzy nam się taki wypad). Lekarka powiedziała dokladnie tak: że ciąza przebiega prawidłowo, nie mam zadnych niepokojących objawow (oprocz tych standardowych oczywiście) wiec nie ma przeciwskazań tylko kazała mi przed lotem zrobić usg 3d/4d (to chyba chodzi o wady genetyczne) i moge lecieć. Też mi się ten prezent podoba ale 30 to w końcu nie byle co :-)
Te ciuszki są naprawde super. Ja narazie wstrzymuje sie z jakimi kolwiek zakupami dla maluszka bo ostatnio jak chcialam juz kupic łóżeczko i już miałam plan je wstawić do sypialni to moja mama się wtrąciła, że nie moge nic kupywać bo tak się nie robi dopiero jak sie urodzi. Trudno najwyzej maluszkek bedzie spać na golaska z nami w łóżku hehe (zartuje). Ale chyba też jestem przesądna i jej uwierzylam chociaż korci mnie za kazdym razem coś kupić:sorry2:
U mnie pogoda fajna słoneczko no i troche mrozno ale ja w biurze wiec mi tam wszytko jedno.
pozdrawiam wszystkie mamusie

ja na samym poiczątku tez myślałam o przesądach a teraz mam je w głębokim poważaniu :)) mam ochote to kupuje i tyle nie bede sobie odmawiała frajdy :)) a co ma byc to i tak bedzie.
 
Do góry