reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Chciałabym Was nadrobić, ale jak dla mnie to nierealne ! :rofl2: Piszecie tyle, ze ojej :rofl2:
Ale staram się czytać Was na bieżąco :-)

Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne ! Fajnie, ze niektóre z Was maja już 100% pewności co do płci, ja tej pewności niestety nie mam, ale gdzieś tam w środku czuje, ze to jednak na bank panienka :-D Zresztą gin 30 marca mam nadzieje, ze potwierdzi swoje przypuszczenia :tak:

Gratuluje Wam również pierwszych ruchów - to musi być wspaniale :tak: Niestety u Nas nadal cisza, ale czekam wytrwale, bo podobno do 22 tc jest czas :tak:

Shyla no w końcu się trochę uspokoiłaś :-) Trzeba myśleć pozytywnie, trochę wiary a wszystko będzie dobrze, zresztą sama się o tym przekonałaś jak ponownie zaczęłaś czuć Maleństwo :rofl2:
a pomysł z tym usg u weterynarza - boski he he :laugh2:

Widziałam, ze rozmawiałyście o wadze ... Ja przez pierwsze 3 miesiące nie przytyłam nic a w czwartym w sumie to w 5 tygodni 4 kg. Trochę chyba dużo i pewnie od tego mam potworne rozstępy na pośladkach, ale zniosę wszystko :-D

Dziewczyny czy Was tez bolą plecy na dole ... ? Mnie tak bolą od wczoraj ... Wczoraj kapałam psa, dużo się schylałam i w ogóle się namęczyłam no i potem zaczęłam czuć ten ból. Dzisiaj jest już mniejszy, ale nadal boli :sad:
Mnie tez boli , zwykle wieczorem jak przyjdę z pracy . Uważam , że jest to przez moją pracę , bo całe bite 8 godzin siedzę przed komputerem . Czasami jeste tak że z tego bólu nie potrafię podnieść lewej nogi i ściągnąć spodnie , a do tego wszystkiego puchną mi nogi :((
 
reklama
Shyla jak się dziś czujesz? Dzidzia aktywniejsza? I co z USG idziecie do weterynarza?;)

czuje się świetnie można powiedzieć ze nie ciazowo ;-)
dziś trochę ucichła ale wiem ze żyje :tak:
daje znak ,bo ja caly czas czuje jak sie rozciaga:tak:
z weterynarzem nie wiem ,męża ciężko przekonać :zawstydzona/y:

Shyla ja też bym chyba zaryzykowała:D w końcu weterynarz to też lekarz

właśnie weterynarz tez lekarz , jak mój mąż kiedyś chodził do szkoły , stare czasy to weterynarz mu zwolnienia wypisywał hihi:-D

super pomysł he he:-D, widać że szalona dziewczyna jesteś;-):tak:,ale czego się nie zrobi żeby być pewną że z Dzidzią dobrze;-):tak::-)
zawsze byłam szalona i miałam takie pomysły ze czasem nikt by na to nie wpadł :-D
a dla dzidzi wszystko zrobię tylko żeby wiedzieć czy wsio ok:-):tak:;-)

witam się :-)
u mnie pięknie świeci słoneczko aż chce się żyć:-):-)
12° na dworku:-p
no niech już przyjdzie ta wiosna :-)
ja uciekam sprzątać zajrzę tu później lub w czasie sprzątania:-p:-p:-);-):tak:
 
czuje się świetnie można powiedzieć ze nie ciazowo ;-)
dziś trochę ucichła ale wiem ze żyje :tak:
daje znak ,bo ja caly czas czuje jak sie rozciaga:tak:
z weterynarzem nie wiem ,męża ciężko przekonać :zawstydzona/y:



właśnie weterynarz tez lekarz , jak mój mąż kiedyś chodził do szkoły , stare czasy to weterynarz mu zwolnienia wypisywał hihi:-D


zawsze byłam szalona i miałam takie pomysły ze czasem nikt by na to nie wpadł :-D
a dla dzidzi wszystko zrobię tylko żeby wiedzieć czy wsio ok:-):tak:;-)

witam się :-)
u mnie pięknie świeci słoneczko aż chce się żyć:-):-)
12° na dworku:-p
no niech już przyjdzie ta wiosna :-)
ja uciekam sprzątać zajrzę tu później lub w czasie sprzątania:-p:-p:-);-):tak:

to super że z dzidzią OK :-)

Ojj ja też chcę już wiosnę :-)
 
Witajcie dziewczynki!!!:-)
Jestem już po wizycie. Trochę wściekła:angry: Myślałam,że się dowiem kto mieszka u mnie w brzuszku a tu ZONK- USG nie było:crazy:. Cytologia dobrze, mocz też,szyjka oki.Mam lekki stan zapalny i globulki przepisane.
Teraz wizyta 29 marca i wtedy na 100% będzie usg bo sobie zapisał.
Od rana chodziłam zestresowana, nie mogłam się wyżalić na forum bo internet nie działał:no:, a później takie rozczarowanie:wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:. Mam nadzieje,że szybko minie:sorry2:
Lecę poczytac co u Was, może humor mi się poprawi:confused:
Zapomniałam dodać,że znów 2kg na plus:baffled:

No to czekamy razem , ja mam USG genet, też 29.03 i liczę bardzo na poznanie płci, ale żebym się nie przeliczyła HA HA!!!!!!
marulka-zgadzam się karmienie+spacery=dieta cud. Zgubiłam 26 ciążowych i 6 kiedyś tam odłożonych:tak:;-).Po ciązy mówili,że jestem szczuplejsza niz przed ciążą:-).

A jeżeli chodzi o alkohol to grama nie piję od kwietnia 2008- pierwsza ciąża, później karmienie,a teraz druga ciąża:tak:
Moja koleżanka za to codziennie przez całą ciążę po 2-3 piwa dziennie i papieroski do tego:no:. Każdy robi jak chce, ja swojemu dziecku nie funduję takich atrakcji.
Tak ja też po 1 ciązy zjechałam więcej niż przed zajściem i teraz też tak planuję.
Co do alkoholu to nie mogę patrzeć w ciąży,a jeszcze gorzej jak poczuję..... smród niesamowity, więc nie mam problemu, zeby mnie tak jeszcze od ciasteczek odrzucało hihihi:))))

A tak w ogóle to wróciłam z hal targowych, ubrałam sie na wesele, kupiłam sobie fioletową sukienkę, srebrne buty, srebrne bolerko i srebrne dodatki, no mnie się oczywiście bardzo podoba, więc wróciłam zadowolona, mam nadzieję, że będę się w tym stroju dobrze bawiła, co prawda nie kupiłam nic ciążowego, choć miłam takie plany, ale tyle się z siostrą złaziłyśmy kilomertów, że nogi mi do du.. weszły, 5 godzin łażenia po halach i leże na kanapie jak "zdechły kot":))))
Dobrze, że syn taki duży to sobie sam obiad odgrzał, pozmywał i nie truje mi przynajmniej:)))
A ja się najadłam kapusty kiszonej, bo "trochę" zgłodniałam po tej wyprawie i coś mnie zaczyna wiercić w brzuszku hahaha:))))
 
marulka powiem szczerze, że ochota na piwko z sokiem malinowym mnie czasem bierze:) Ale cóż robię to dla dziecka i odmawiam sobie:) No i zgadzam się z Tobą całkowicie...nie powinno się potępiać, ale ja mówię stanowcze NIE papierosom i alkoholowi...:)

Shyla no widzisz:) Jest dobrze... a kiedy masz planowo wizytę? Jak się nie uda z weterynarzem to i tak wizyta niedługo...:)

u mnie dzień lenia trwa do 13 w szlafroku siedziałam, aż mi wstyd:( na kompie obrabiałam sobie zdjęcia do mojego albumu "9 mieś oczekiwania" Tak po kolei od zbieram zdjęcia z wigili, sylwestra i innych wypadów wraz ze zdjęciami USG i oczywiście mojego rosnącego brzuszka...;) Obrabiam i pod koniec przed rozwiązaniem wywołamm
A na obiadek również dziś banał (na nic innego siły nie mam:( żurek...trzymajcie się kobitki..
 
Cześć dziewczyny :-):-):-)
Jestem już po wizycie :-) Miałam USG :-):-):-)
Dzidzia zdrowa i piękna, wg lekarza najprawdopodobniej będzie synuś :-D:-D:-D
Fotki nie dostałam, bo papier się skończył :-( :dry:Ale zobaczyłam mój skarb i to jest najważniejsze :-):tak::-)
Jeżeli chodzi o wizytę, to muszę jeść więcej nabiału :tak:, bo białko troszkę spadło (choć jest na dolnej krawędzi normy).
TSH ciuteczkę podwyższone i pobrała mi pielęgniarka od razu krew do kontroli :tak: Na 15 marca mam konsultację u lekarza, który jest specjalistą w tej dziedzinie, choć moja dr nie kazała się martwić.:tak: Może być tak, że po dzisiejszym badaniu wyjdzie, że jest wszystko w porządku :tak:Szczególnie, że w tamtym okresie byłam przeziębiona :tak:Mam zlecone echo serca dzidziusia na kwiecień, ze względu na to, ze ja mam wrodzoną wadę serca (nie groźną, ale jest) i doktórka zleciła kontrolę. :tak:W kwietniu także czeka mnie już (pewnie jak każdą z Was) picie glukozy (blee :baffled:), mam wyznaczony już termin badania na 12 kwietnia :tak: Następna wizyta u mojej doktorowej prowadzącej 29 marca. :tak: Też mniej więcej w tym czasie zrobię sobie prywatnie jeszcze USG :tak: Ze względu na to, ze często pobolewa mnie brzuch, luteina na razie jeszcze zostawiona :tak:
Jestem bardzo szczęśliwa :-)
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, jesteście niezastąpione :tak::-)


Witajcie dziewczynki!!!:-)
Jestem już po wizycie. Trochę wściekła:angry: Myślałam,że się dowiem kto mieszka u mnie w brzuszku a tu ZONK- USG nie było:crazy:. Cytologia dobrze, mocz też,szyjka oki.Mam lekki stan zapalny i globulki przepisane.
Teraz wizyta 29 marca i wtedy na 100% będzie usg bo sobie zapisał.
Od rana chodziłam zestresowana, nie mogłam się wyżalić na forum bo internet nie działał:no:, a później takie rozczarowanie:wściekła/y::angry::wściekła/y::angry:. Mam nadzieje,że szybko minie:sorry2:
Lecę poczytac co u Was, może humor mi się poprawi:confused:
Zapomniałam dodać,że znów 2kg na plus:baffled:
Przykro mi, że usg nie było. Czas szybko zleci i zanim sie oglądniesz, będziesz już widzieć na monitorku swoje maleństwo i zobaczysz co tam chowa między nóżkami :tak:
Ja następną wizytę także mam 29 marca.:-)
 
Cześć dziewczyny :-):-):-)
Jestem już po wizycie :-) Miałam USG :-):-):-)
Dzidzia zdrowa i piękna, wg lekarza najprawdopodobniej będzie synuś :-D:-D:-D
Fotki nie dostałam, bo papier się skończył :-( :dry:Ale zobaczyłam mój skarb i to jest najważniejsze :-):tak::-)
Jeżeli chodzi o wizytę, to muszę jeść więcej nabiału :tak:, bo białko troszkę spadło (choć jest na dolnej krawędzi normy).
TSH ciuteczkę podwyższone i pobrała mi pielęgniarka od razu krew do kontroli :tak: Na 15 marca mam konsultację u lekarza, który jest specjalistą w tej dziedzinie, choć moja dr nie kazała się martwić.:tak: Może być tak, że po dzisiejszym badaniu wyjdzie, że jest wszystko w porządku :tak:Szczególnie, że w tamtym okresie byłam przeziębiona :tak:Mam zlecone echo serca dzidziusia na kwiecień, ze względu na to, ze ja mam wrodzoną wadę serca (nie groźną, ale jest) i doktórka zleciła kontrolę. :tak:W kwietniu także czeka mnie już (pewnie jak każdą z Was) picie glukozy (blee :baffled:), mam wyznaczony już termin badania na 12 kwietnia :tak: Następna wizyta u mojej doktorowej prowadzącej 29 marca. :tak: Też mniej więcej w tym czasie zrobię sobie prywatnie jeszcze USG :tak: Ze względu na to, ze często pobolewa mnie brzuch, luteina na razie jeszcze zostawiona :tak:
Jestem bardzo szczęśliwa :-)
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, jesteście niezastąpione :tak::-)



Przykro mi, że usg nie było. Czas szybko zleci i zanim sie oglądniesz, będziesz już widzieć na monitorku swoje maleństwo i zobaczysz co tam chowa między nóżkami :tak:
Ja następną wizytę także mam 29 marca.:-)
KINIUSIA no ssssuper, że wszystko dobrze, i synuś chyba w brzuszku no no no świetnie:))))Ale jaja z tym papierem , że brakło haha!!!
Więc chyba się spotkamy 29.03 bo ja mam USG genetyczne, a Ty lekarza obok???? A na którą godzinę???? Ja na 10.15
Co to znaczy, że masz podwyższone TSH??? I, że będziemy pić glukozę???
 
reklama
Cześć dziewczyny :-):-):-)
Jestem już po wizycie :-) Miałam USG :-):-):-)
Dzidzia zdrowa i piękna, wg lekarza najprawdopodobniej będzie synuś :-D:-D:-D
Fotki nie dostałam, bo papier się skończył :-( :dry:Ale zobaczyłam mój skarb i to jest najważniejsze :-):tak::-)
Jeżeli chodzi o wizytę, to muszę jeść więcej nabiału :tak:, bo białko troszkę spadło (choć jest na dolnej krawędzi normy).
TSH ciuteczkę podwyższone i pobrała mi pielęgniarka od razu krew do kontroli :tak: Na 15 marca mam konsultację u lekarza, który jest specjalistą w tej dziedzinie, choć moja dr nie kazała się martwić.:tak: Może być tak, że po dzisiejszym badaniu wyjdzie, że jest wszystko w porządku :tak:Szczególnie, że w tamtym okresie byłam przeziębiona :tak:Mam zlecone echo serca dzidziusia na kwiecień, ze względu na to, ze ja mam wrodzoną wadę serca (nie groźną, ale jest) i doktórka zleciła kontrolę. :tak:W kwietniu także czeka mnie już (pewnie jak każdą z Was) picie glukozy (blee :baffled:), mam wyznaczony już termin badania na 12 kwietnia :tak: Następna wizyta u mojej doktorowej prowadzącej 29 marca. :tak: Też mniej więcej w tym czasie zrobię sobie prywatnie jeszcze USG :tak: Ze względu na to, ze często pobolewa mnie brzuch, luteina na razie jeszcze zostawiona :tak:
Jestem bardzo szczęśliwa :-)
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, jesteście niezastąpione :tak::-)




Przykro mi, że usg nie było. Czas szybko zleci i zanim sie oglądniesz, będziesz już widzieć na monitorku swoje maleństwo i zobaczysz co tam chowa między nóżkami :tak:
Ja następną wizytę także mam 29 marca.:-)
Też tak sobie myślę;-),juz mi przeszło trochę.

Super,że Twoja wizyta taka udana:tak:.To czekamy razem do 29;-). Kilka z nas jest już na 29.Będzie łatwiej przetrwać;-)Gratuluje syneczka:-);-):tak:

Bombusia-to poszalejesz kochana na weselichu;-):tak:.Fajnie masz synuś sam się obsłuży i mamci jeszcze pomoże.Kiedyś też tak będe miała:-D

Zmykam,bo już prawie 15:tak:.Do domku do córci lecę:-D. Miłego popołudnia:-):tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry