reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Mulusiu ja stetoskopu używałam przy pierwszym dzieciątku i niestety nie do udało mi się usłyszeć maleństwa ;o( U nas się nie sprawdził...
Doczytałam ze panienka ma dzisiaj wizytę ciekawe czy pozna płec, czekamy na relacje.
i Shyla już po wizycie...
Już by jakieś nowe dobre wieści nam przyniosły ;o)
 
reklama
No właśnie czasami tak jest, że bobas ucieka w głąb, a sądząc po Twoim brzuszku (śliczny) to właśnie bobasek jest blisko krzyża.
 
poszłam robic te placki i wyciągnęłam maszynke no i tarłam tą masynką ziemniaki i chciałam łyżeczką popchnąc ostatnie resztki ziemniaków i wciągnęło mi łyżke:-D i nie umiem jej wyciągnąc moj maz mnie zabije :-D

PAJECZO no mój syn jak kiedyś chciał bardzo pomóc babci (czyli mojej mamie) to mielił jej mięso w maszynce elektr. i wrzucił to mięso z łyżeczką, niestety trzeba było wymienić ostrze w maszynce, ale babcia łyżeczkę zachowała na pamiątkę, poprostu tak ją wykręciło jak taką śrubę hahaha, no i tak pomógł.
MILUSIA sama bym tych gołabków pojadła, smaka mi dziewuszki narobiły.
Własnie mówią w TV, ze idzie wiatr halny czy coś podobnego, nad morzem szaleje, więc pytam gdzie ta wiosna, a tu mi M mówi, że jeszcze idą przymrozki oooooooo no pięknie, a ja myślałam, że niedługo zrzucę te grube "bety" z siebie :((((MASAKRA jakaś!
 
PAJECZO no mój syn jak kiedyś chciał bardzo pomóc babci (czyli mojej mamie) to mielił jej mięso w maszynce elektr. i wrzucił to mięso z łyżeczką, niestety trzeba było wymienić ostrze w maszynce, ale babcia łyżeczkę zachowała na pamiątkę, poprostu tak ją wykręciło jak taką śrubę hahaha, no i tak pomógł.
MILUSIA sama bym tych gołabków pojadła, smaka mi dziewuszki narobiły.
Własnie mówią w TV, ze idzie wiatr halny czy coś podobnego, nad morzem szaleje, więc pytam gdzie ta wiosna, a tu mi M mówi, że jeszcze idą przymrozki oooooooo no pięknie, a ja myślałam, że niedługo zrzucę te grube "bety" z siebie :((((

w Gdańsku strasznie wieje. jak bylam na badaniach to mnie prawie zwialo az sie przestraszylam a teraz to strasznie świszczy za oknem- mieszkam na 6 pietrze i aż mam stracha bo mowia ze w nocy kulminacja ma byc.
 
PAJECZO no mój syn jak kiedyś chciał bardzo pomóc babci (czyli mojej mamie) to mielił jej mięso w maszynce elektr. i wrzucił to mięso z łyżeczką, niestety trzeba było wymienić ostrze w maszynce, ale babcia łyżeczkę zachowała na pamiątkę, poprostu tak ją wykręciło jak taką śrubę hahaha, no i tak pomógł.

tylko problem polega na tym,z e ja tej łyzeczki wyciągnąc nie umiem przepraszam to jest łyżka stołowa:-D
 
No właśnie czasami tak jest, że bobas ucieka w głąb, a sądząc po Twoim brzuszku (śliczny) to właśnie bobasek jest blisko krzyża.

Mówisz milusiu że on jest z tyłu? to już teraz wiem dlaczego w poprzedniej ciąży miałam ucisk na kregosłup. To, że dzidziolek z tyłu nie wiedzialam ale, że łożysko na tylnej ścianie macicy to mi lekarz mówił ;o)
 
PAJECZO no mój syn jak kiedyś chciał bardzo pomóc babci (czyli mojej mamie) to mielił jej mięso w maszynce elektr. i wrzucił to mięso z łyżeczką, niestety trzeba było wymienić ostrze w maszynce, ale babcia łyżeczkę zachowała na pamiątkę, poprostu tak ją wykręciło jak taką śrubę hahaha, no i tak pomógł.
MILUSIA sama bym tych gołabków pojadła, smaka mi dziewuszki narobiły.
Własnie mówią w TV, ze idzie wiatr halny czy coś podobnego, nad morzem szaleje, więc pytam gdzie ta wiosna, a tu mi M mówi, że jeszcze idą przymrozki oooooooo no pięknie, a ja myślałam, że niedługo zrzucę te grube "bety" z siebie :((((MASAKRA jakaś!
Ja juz sie nie mieszczę w kurtke zimowa więc juz przeżuciłam sie na trochę lżejszą która jest tak akurat na mnie :zawstydzona/y: a o spodniach juz nie wspomnę bo chodzę z rozpiętym gózikiem bo wcale ich nie zapnę:zawstydzona/y::-D
 
No nie Pajeczko:D A może da się jakoś to cofnąć?:D Ewentualnie męża czeka mała naprawa:D

chyba nie bo jak wciągnęło tą łyżkę to ja sie wystraszyłam i automatycznie odskoczyłam, zeby w brzuch nie dostac bo ona zaczęła sie krecic i ją dosc solidnie wkręciło
słuchacie , ale mam takie ataki śmiechu, ze szok na samą mysl, jak o tym pomyśle.
 
reklama
w Gdańsku strasznie wieje. jak bylam na badaniach to mnie prawie zwialo az sie przestraszylam a teraz to strasznie świszczy za oknem- mieszkam na 6 pietrze i aż mam stracha bo mowia ze w nocy kulminacja ma byc.
No wierzę Ci, bo pokazali Bałtyk to brrrrr straszny sztorm:))))) Gdzieś za granicą już zginęli lidzie od tego wiatru, no katastrofa!!!!

tylko problem polega na tym,z e ja tej łyzeczki wyciągnąc nie umiem przepraszam to jest łyżka stołowa:-D
Sama lepiej nic nie ruszaj, no Ty nasza "kuchareczko", a czy chociaż zrobiłaś te placki, bo kurcze nic nie czuję aby pachniało hihihi:))))
 
Do góry