zielona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2010
- Postów
- 392
Czesc Dziewczyny! Ale się pozmieniało, ale tak jak mówicie to kwestia przyzwyczajenia do nowego.
Ja nie mam żadnych zaparć, jem sobie codziennie trochę dyni. Szczególnie wieczorkiem przed tv lubie sobie tak łuskać, a jak wiadomo dynia dobrze wpływa na zaparcia także polecam.
Wykurowałam się nareszcie i dzis jestem już w pracy ale tylko do 12 potem jade do domu, wskakuje do wanny, zjem obiadek i na 15.50 mam wizyte u gina. Wiem, że dziś usg nie będe miała robionego dopiero za jakies 4 tyg to połówkowe, dziś ustalimy termin. Zbada mnie na fotelu i to co na zwyklej wizycie, ważenie, oglądanie wyników badań, ale pewnie serduszka sobie posłucham. Ciesze się na te comiesięczne wizyty i jak lekarz mówi, że wszystko w porządku, mam nadzieję, że bedzie tak i tym razem.
W sobote czułam pierwsze ruchy, tak niecierpliwiłam się, że cisza w brzuszku a Wy prawie Wszyskie znacie to uczucie a w sobote przy sprzątaniu poczułam i ja. W niedziele była powtóreczka. Narazie to takie delikatne i przyjemne, wręcz nie moge uwierzyć, że to to. Tak więc sierpień8 dokładnie rozumiem Twoje niepokoje, ale nie martw się lada dzień i poczujesz Ty ( w najmniej oczekiwanym momencie). Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i miłego dnia życzę.
Ja nie mam żadnych zaparć, jem sobie codziennie trochę dyni. Szczególnie wieczorkiem przed tv lubie sobie tak łuskać, a jak wiadomo dynia dobrze wpływa na zaparcia także polecam.
Wykurowałam się nareszcie i dzis jestem już w pracy ale tylko do 12 potem jade do domu, wskakuje do wanny, zjem obiadek i na 15.50 mam wizyte u gina. Wiem, że dziś usg nie będe miała robionego dopiero za jakies 4 tyg to połówkowe, dziś ustalimy termin. Zbada mnie na fotelu i to co na zwyklej wizycie, ważenie, oglądanie wyników badań, ale pewnie serduszka sobie posłucham. Ciesze się na te comiesięczne wizyty i jak lekarz mówi, że wszystko w porządku, mam nadzieję, że bedzie tak i tym razem.
W sobote czułam pierwsze ruchy, tak niecierpliwiłam się, że cisza w brzuszku a Wy prawie Wszyskie znacie to uczucie a w sobote przy sprzątaniu poczułam i ja. W niedziele była powtóreczka. Narazie to takie delikatne i przyjemne, wręcz nie moge uwierzyć, że to to. Tak więc sierpień8 dokładnie rozumiem Twoje niepokoje, ale nie martw się lada dzień i poczujesz Ty ( w najmniej oczekiwanym momencie). Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i miłego dnia życzę.