reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Pajkaa u mnie organizacja pokoiku sprowadza sie du kupienie łóżeczka, przewijaka, komody, lampki i ftelu do karmienia...nie będę robić jakiś specjalnie dziecięcych dekoracji..zabawki, pluszaki zrobią swoje więc myślę, że czerwiec będzie idealny...w marcu kupię komódkę, następny mieśc to może fotel i lamkę...i tak dalej...na koniec w lipcu łóżeczko...:-D

milusia tak mi się smutno zrobiło jak napisalaś o Swojej mamie...ja niestety taty nie mam bo rodzice się rozwiedli a z mamą ciężko...taki mur, który chyba ciężko rozwalić...za dużo smutnych słów zostało powiedzianych...Od zawsze byłam zdana tylko na siebie i do wszystkiego musiałam dochodzić sama bez czyjegokolwiek wsparcia więc zazdroszczę takiej dobrej, pełnej rodziny...:-(Teraz na szczęście jesteśmy we dwoje...każdy problem jest więc dzielony na dwoje, no i ocywiście szczęście piękniej "smakuje" jak ma sie je z kim dzielić:-)

tyle moich rozważań...lecę po koleżanki na przystanek bo będą u mnie pierwszy raz...spagetti ugotowane nic tylko jeść...:tak:
 
reklama
Shyla no to dobrze, ze to napisałś już sie ubieram i za godzinkę również jestem u Ciebie, pizze zjemy razem niech M zamówi duuużą damy radę hihihi:):-D:rofl2:!
Bambusia czekam namiętnie :-D

Bombusiu, a dasz radę do Shyli w godzinkę dojechać?:-D
Jak tak, to ja też chcę i nie będzie potrzebna duża tylko jakaś XXL :-D

kiniusia a pizza i tak będzie duzaaaaaaaa (Jumbo) czyli XXL :-D
takze zapraszam :-D

Zamówcie dwie, to i ja chętnie się poczęstuję :laugh2:

Juz się robi maleńka :-D

tylko nie zapomnijcie wziasc cos do picia bo za duzo soku mi nie zostalo :-D
 
Pajkaa u mnie organizacja pokoiku sprowadza sie du kupienie łóżeczka, przewijaka, komody, lampki i ftelu do karmienia...nie będę robić jakiś specjalnie dziecięcych dekoracji..zabawki, pluszaki zrobią swoje więc myślę, że czerwiec będzie idealny...w marcu kupię komódkę, następny mieśc to może fotel i lamkę...i tak dalej...na koniec w lipcu łóżeczko...:-D

milusia tak mi się smutno zrobiło jak napisalaś o Swojej mamie...ja niestety taty nie mam bo rodzice się rozwiedli a z mamą ciężko...taki mur, który chyba ciężko rozwalić...za dużo smutnych słów zostało powiedzianych...Od zawsze byłam zdana tylko na siebie i do wszystkiego musiałam dochodzić sama bez czyjegokolwiek wsparcia więc zazdroszczę takiej dobrej, pełnej rodziny...:-(Teraz na szczęście jesteśmy we dwoje...każdy problem jest więc dzielony na dwoje, no i ocywiście szczęście piękniej "smakuje" jak ma sie je z kim dzielić:-)

tyle moich rozważań...lecę po koleżanki na przystanek bo będą u mnie pierwszy raz...spagetti ugotowane nic tylko jeść...:tak:
No to jeszcze raz, udanego wieczorku z koleżankami :tak::-) (Na pewno taki będzie:tak:)

HIHIHI niech tylko jakiś taxówkarz nam odmówi to nie tylko myszy, ale szczury ma grawantowane mniam mniam:-)!!!!!:tak::-D:happy:
HiHiHi :-D:laugh2:

To kiedy mogę się zgłosić??:rofl2::rofl2::rofl2:
A z kąd masz rzodkieweczki? Z żadnym sklepie nie znalazłam:crazy:
Wysłałam mojego M. do warzywniaka, bo na wędlinę już patrzeć nie mogę. Kupił rzodkieweczki jak tralala, choć mało ostre ;-) Zapraszam :-)

Zamówcie dwie, to i ja chętnie się poczęstuję :laugh2:
No to niezła impreza się u Shyli szykuje :-D No to dziewczyny szybko sie zbieramy, żeby zdążyć w godzinę do Dojczlandu (;-)) dojechać.

Bambusia czekam namiętnie :-D



kiniusia a pizza i tak będzie duzaaaaaaaa (Jumbo) czyli XXL :-D
takze zapraszam :-D



Juz się robi maleńka :-D

tylko nie zapomnijcie wziasc cos do picia bo za duzo soku mi nie zostalo :-D

No ja mogę soczki wziąć :tak: Shyla, trzy pizzy to i tak może być mało hihihi:-D
Na tyle ciężarówek ;-) I w godzinę do Dojczlandii, może być ciekawie na drodze hihihi:-D
 
Ostatnia edycja:
Ehtele, kochana najważniejsze, że z mężem się mocno kochacie i wspieracie nawzajem....to jest największe szczęście. Ja tak mocno kocham Darka, że czasami mam lęki co by było gdyby się jemu coś stało, kiedyś przed ślubem bym powiedziała, że poszłabym do zakonu i tam się modliła, ale teraz już noszę owoc miłości i będę robiła wszystko, żeby pomimo stresu i trudności wychowywał się w domu pełnym miłości...wierzę, że wszystkie tu na forum tak mocno kochamy swoje skarby, a smutno się robi kiedy widzę w sklepie jak mama drze się na swoją pociechę, nie ma nic gorszego jak brak tłumaczenia dziecku.
 
reklama
Milusia nie ma sie wpływu na pewne rzeczy. Ja np wczoraj jak bylam w auchanie stałam z M przy kasie i był chłopczyk i tak sie darł, ze sama bym do niego podeszła i w dupe dała :wściekła/y: masakra takiego darcia jeszcze nie słyszałam ludzie mieli dosc mały mial ze 4 lata a rodzice zero reakcji az któras z kolejki obok babeczka zapytała sie tych rodziców czy mają zamiar go uciszyc a jak nie to ona zrobi z nim porządek :-) dzieciak kompletnie nie wychowany i mowie do mojego M jak nasz taki bedzie strzele sobie w leb:-D
 
Do góry