Kwaśny kapuśniak-ojjjj ale mam ochotę.
Ja dziś bdę miała dzień na słodko. Piekę ciasto moooocno czekoladowe z okazji urodzin więc jak mąż wróci z pracy będzimy wcinać Szkoda,że winka nie mogę wypić...
Spełnienia marzeń :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kwaśny kapuśniak-ojjjj ale mam ochotę.
Ja dziś bdę miała dzień na słodko. Piekę ciasto moooocno czekoladowe z okazji urodzin więc jak mąż wróci z pracy będzimy wcinać Szkoda,że winka nie mogę wypić...
Niuunia mogę Ci podać rękę, bo też chodzę blada jak ściana .
W pierwszej ciąży raz na wesele wysmarowałam się balsamem brązującym, ale tak na długą metę to się boję.Mam kilka koleżanek, które brały ślub jak były w ciąży, do solarium nie mogły, więc samoopalacze i balsamy poszły w ruch(kilka dni pod rząd). Dzieci zdrowe, z ładną cerą. Ale ja wolę dmuchać na zimne. Czytałam, że ogólnie nie powinno się używać takich rzeczy w ciąży.
no właśnie, bo nie obiło mi się o uszy o specjalnych brązujących dla ciężarnych. to dobrze, ze nie tylko ja zlewam się ze śniegiem
nie... to mi młody kiszkę oszczędził... ale pęcherz - masakra - zwłaszcza gdy się jedzie samochodem... Wtedy też pysznie jest, kiedy siedzimy w aucie a młode wypycha łepek pod biustem mówiąc "mama wyprostuj się bo mię ciasnoooo!"
o czkawce proszę mi nie mówić - mój mały musiał ostro drinkować wody płodowe, bo czkawkę miał co najmniej raz dziennie miałam dość ruchów - wierzcie mi :-)
ja nie mam jakiś takich dziwnych wspomnień, synek nigdzie mnie nie ugniatał czasem tylko brzuch mi zniekształcał, wypinał się na boki nigdy w poprzek. A czkawkę to często miał dziwne wtedy uczucie, lekarz mówił mi , że jak ma czkawkę to dobrze w ten sposób maluch przygotowuje się do oddychania ;-) na USG tez było widać jak babelki nosem puszcza, ale to już po 30tc
POLIANNA wszystkiego najlepszego !!!
Ja zmykam upichcić coś i pomału przygotowac się na dzisiejsza wizytę, napiszę wam relację jutro bo po wizycie idziemy do kina, to w domu późno będę.
Czesc Dziewczyny
Polianna, wszystkiego Naj Naj Naj z Okazji urodzin
Dzisiaj w nocy obudziłam się (około 4 nad ranem właściwie) i przez godzinę nie mogłam się w ogóle ułożyć ani zasnąć... Strasznie się męczyłam, liczyłam nawet "barany" Dopiero po dobrej godzinie udało mi się zasnąć. Zdziwiło mnie to, ponieważ ze spaniem nigdy nie miałam problemów - ba, w ciąży, to teraz lubię sobie nawet w ciągu dnia pospać godzinkę, dwie, a i tak do tej pory nie miałam żadnych kłopotów z zasypianiem wieczorem i spaniem do rana...
Czy któraś z Was też tak ma (pobudki w środku nocy)? Zaznaczam, że nie obudziłam się z powodu jakiegoś bólu, czy coś...
Czesc Dziewczyny
Polianna, wszystkiego Naj Naj Naj z Okazji urodzin
Dzisiaj w nocy obudziłam się (około 4 nad ranem właściwie) i przez godzinę nie mogłam się w ogóle ułożyć ani zasnąć... Strasznie się męczyłam, liczyłam nawet "barany" Dopiero po dobrej godzinie udało mi się zasnąć. Zdziwiło mnie to, ponieważ ze spaniem nigdy nie miałam problemów - ba, w ciąży, to teraz lubię sobie nawet w ciągu dnia pospać godzinkę, dwie, a i tak do tej pory nie miałam żadnych kłopotów z zasypianiem wieczorem i spaniem do rana...
Czy któraś z Was też tak ma (pobudki w środku nocy)? Zaznaczam, że nie obudziłam się z powodu jakiegoś bólu, czy coś...