Sierpień 2010

[m-f22]

Witajcie kobietki;-)
Ethele, Avenitta- cieszę się bardzo, że Wasze Dzidzie dobrze się mają
AgaS78- super, że z szyjką jest ok:-)
Ola- nie martw się, na 100% jest dobrze
Alaa, milusia- odpocznijcie sobie kobietki
Pajkaa- ja mam jeszcze jaśniutką linię po córci
Rozalka-masz rację z masowaniem sutków.Przy pierwszym porodzie położna na koniec zaczęła masować, żeby szybciej poszło.
lola2108- nie miałam takich bóli, więc nie mam zielonego pojęcia co to może być

 

[marulka]

Witam kobietki. Troszkę popracowałam nad Waszą literaturą i oto moje przemyślenia ;-);-)

Dziękuję Wam wszystkim za trzymanie za mnie kciukówJestem po wizycie u mojego gienka...
Zaczęło się standardowo od badania ginekologicznego i lekarz powiedział, że macica ładnie się rozciąga...to było pierwsze USG przez brzuch więc przyznam szczerze, że troszkę mniej wyraźnie to było wszystko widać..i chyba dlatego lekarz nie dał mi zdjęcia co oczywiście mnie strasznie zasmuciło...no ale cóż...Dzidzia już na prawdę duża ok. 13 cm/14cm...warzy 200gram. Kręgosłup pięknie zarysowany..serducho biło jak oszalałe...tyle z dobrych wiadomości... Niestety fasola wypinała się dupką nie chciała nam potwierdzić jakiej płci jest:--( Lekarz obiecał, że na następnej wizycie 15 marca (wtedy 21 tydzień) na 100% będziemy szukać aż znajdziemy...
aaaa jeszcze pytałam, czy moj przyrost wagi nie jest niepokojący 5kg na plusie;-)
Podniósł mnie na duchu, że szczuplutka jestem i że jest idealnie Facet wiem co powiedzieć kobiecie by się lepiej poczuła
Troszkę mnie to zasmuciło, że ani zdjęcia, ani nie wiem jakiej płci maluch..ale najwazniejsze, że jest zdrowe...Tak się zastanawiam czy lekarz zdaje sobie sprawę jak ważne dla nas jest to spotkanie z nim...każde słowo gest ma znaczenie...
Rozpisałam się strasznie Ściskam każdą z osobna..

super - bardzo się cieszę że miałaś "widzenie" ja mogłabym latać raz w tygodniu do doctorka zdjęciem się nie przejmuj - nie wiem jak tobie, ale mi więcej radości daje wspomnienie machających na monitorze łapek niż sama foteczka...

mnie drapie mąz zawwsze jak swędzą bluzka do góry i mowie drap bo swedzi a on ma frajde no i krótkie pazurki wiec krzywdy mi nie zrobi

Ehtele ja to mam sutki giganty masakra, ale jeden + to to, ze dziecko nie bedzie mialo problemu ze zlapaniem a ja z karmieniem

niestety wielkość sutków nie ma znaczenia przy karmieniu - bardziej chodzi o to, żeby dzidziuś złapał pyszczkiem jak najwięcej sutka - wtedy jest gwarancja, że będzie efektywnie ssał i nie zrani brodawki - tyle z porad laktacyjnych ;-);-):-)

Oj,ale uważaj,w ciąży nie powinno sie masowac,ani zbytnio podrażniać sutków i okolic,bo to może wywoływac skurcze macicy.

Masowanie sutków to jeden ze sposobów wywoływania porodu przy końcu ciaży.;-)

zgadzam się po stokroć - sama zostałam poinstruowana przez mądralińskie ciocie - klocie, żeby hartować brodawki, masować itede itepe i wylądowałam pod kroplóweczką ze skurczami - a tylko raz sobie "poruszałam" pod prysznicem.... nie polecam masażu, drapania, majstrowania przy cycusiach - może to skończyć się niepotrzebnym strachem. mężowie muszą sobie co najwyżej delikatnie "pomacać" i to wszystko

Witam wieczorową porą :-)
Jestem już po badaniach, serducho pięknie bije, małe wierciło się ... ach jestem szczęśliwa

kolejne super-wieści GRATULACJE dla małego mistrzunia/mistrzuni

Witajcie Kobietki!!!
Dawno mnie tu nie było. Mam problem od soboty boli mnie chyba nerka , piszę chyba bo nie wiem co to napewno jest Nigdy nie miałam takich bóli. Boli co jakiś czas tak co 2-3 godziny choć dziś jest trochę lepiej Nie wiem czy to coś powaznego czy nie Proszę doradzcie coś

mnie też po upadku boli cały czas z tyłu po prawej stronie, jakby nerka - tyleże ja wiem, że nadwyrężyłam sobie ten bok orzełkiem na śniegu... nic nie pozostaje oprócz doczekania do końca i później ćwiczenia...

Poza tym u mnie zdecydowanie kończy się pierwszy trymestr. Mdłości w prawdzie miewam, ale panuję nad tym - w moim przypadku należy jesć mało a często i będzie ok. Poza tym czuję przypływ energii, psychicznie czuję się zdecydowanie lepiej i ogólnie jestem lepiej zorganizowana. Rodzina świruje, ostatnio załamał mnie brat męża pytaniem "co będzie" - odpowiedziałam że wiadomo już że nie wiewiórka, tylko dziecko. Ręce opadają... No ale takie uroki

 

[Madziuja]

wiewiórka..dobre muszę i ja tak spróbować :-)

Cieszę się że wizyty udane :-)

tak cycusiów lepiej nie ruszać :-)

widzę ze nie tylko ja narzekam na klucia bole i schizy..matko czy to nas opuści? wiem nie;-)

Miłego dnia

 

[duralex]

Witam,
Gratuluję udanych wizyt. Ja miałam ostatnią w sobotę i też nie dostałam zdjęcia

 

[ehtele]

Alaa ja chodzę do lekarza prywatnie... na każdej wizycie mam robione USG..ale jeśli mogę Ci coś doradzić to lekarz powiedział, że przy pierwszym USG właśnie przez brzuszek trudniej jest dojrzeć dokładnie dzieciątko więc lepiej poczekaj np. 2 tygodnie tak ok 19, 20 tygodnia...lekarz powiedział mi, że najlepiej będzie dzieciątko widać na badaniach połówkowych, które będziemy już robić w jego szpitalu na troszkę lepszym sprzęcie...

Avenitta gratuluję Ci serdecznie...masz zdjęcia?

lola jeżeli ból jest intensywny nie szukaj informacji na necie bo możesz się tylko przestraszyć...ja na Twoim miejscy poszłabym do lekarza pierwszego kontaktu, albo skontaktowałabym się również z ginekologiem na pewno to będzie lepszym rozwiązaniem...

polianna zazdroszczę, mi właśnie na wczorajszej wizycie lekarz powiedział, że na następnej wizycie tj 15 marca to będzie mój 21 tydzień powinnam już czuć konkretne ruchy dziecka... uprzedził, że to nie będzie żadne bulgotanie tylko konkretne kopy, których nie można pomylić z niczym innym...więc czekam na to z niecierpliwością..

 

[Avenitta]

[quote

Avenitta gratuluję Ci serdecznie...masz zdjęcia?

[/quote]

Niestety zdjęcia tym razem nie dostałam,ale widok na monitorze był ... bezcenny :-):-)

 

[marulka]

Alaa ja chodzę do lekarza prywatnie... na każdej wizycie mam robione USG..ale jeśli mogę Ci coś doradzić to lekarz powiedział, że przy pierwszym USG właśnie przez brzuszek trudniej jest dojrzeć dokładnie dzieciątko więc lepiej poczekaj np. 2 tygodnie tak ok 19, 20 tygodnia...lekarz powiedział mi, że najlepiej będzie dzieciątko widać na badaniach połówkowych, które będziemy już robić w jego szpitalu na troszkę lepszym sprzęcie...

Avenitta gratuluję Ci serdecznie...masz zdjęcia?

lola jeżeli ból jest intensywny nie szukaj informacji na necie bo możesz się tylko przestraszyć...ja na Twoim miejscy poszłabym do lekarza pierwszego kontaktu, albo skontaktowałabym się również z ginekologiem na pewno to będzie lepszym rozwiązaniem...

polianna zazdroszczę, mi właśnie na wczorajszej wizycie lekarz powiedział, że na następnej wizycie tj 15 marca to będzie mój 21 tydzień powinnam już czuć konkretne ruchy dziecka... uprzedził, że to nie będzie żadne bulgotanie tylko konkretne kopy, których nie można pomylić z niczym innym...więc czekam na to z niecierpliwością..

ehtele to prawda - pierwsze ruchy to nie żadne "motylki" itd tylko normalnie czujesz w środku że cię po brzuchu nawala :-) ja na początku nie mogłam uwierzyć, no ale dzidziuś nie pozostawił wątpliwości... później dochodzą wspólne zabawy tj ty pukasz w brzuch a młode odpowiada kopniakiem, a jeszcze później chcesz żeby już poszło spać, bo robi sobie trampolinę to z pęcherza, to z wątroby lub żołądka.... :-)

 

[Madziuja]

Marulka albo z kiszki stolcowej;-)ja mialam te szczescie o pecherz dbala mi zas kiszki..matko to uczucie paskudne hahaha
ale i tak najlepsze sa czkawki i wypychanie glowki i nozek

acha dziewczyny nie wiem jak wasi ginowie podchodza do tego ale ja radze zrobic wam posiew z szyjki pod koniec ciazy ;-)

 

[panienka]

ehtele to prawda - pierwsze ruchy to nie żadne "motylki" itd tylko normalnie czujesz w środku że cię po brzuchu nawala :-) ja na początku nie mogłam uwierzyć, no ale dzidziuś nie pozostawił wątpliwości... później dochodzą wspólne zabawy tj ty pukasz w brzuch a młode odpowiada kopniakiem, a jeszcze później chcesz żeby już poszło spać, bo robi sobie trampolinę to z pęcherza, to z wątroby lub żołądka.... :-)

ale to musi być super uczucie, już się nie moge doczekać :-):-):-)

 

[lola2108]

Witam was Kochane!!!
Dzięki za odpowiedzi. Ból na szczęście przechodzi od wczoraj nie bolało juz prawie wcale. Mam nadzieje że przejdzie całkowicie. Jeśli nie to skontaktuję się ze swoim ginekologiem bo do lekarza pierwszego kontaktu to nie mam po co iść bo u nas są same konowały, a wizytę mam dopiero na 2 marca. Tez już się nie mogę doczekać. Ginekolog w ciąży jest chyba osobą którą pragniemy jak najczęściej odwiedzać