reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Też myslałam, że już dostanę nr telefonu a mam jedną upatrzona położna z tego szpitala. Niestety lekarka powiedziała mi , że dopiero w 30tyg da mi namiary, wogóle tego nie rozumiem :/
Myślicie, że gdybym zadzwoniła na blok porodowy i powiedziała, że chce nr to by mi dały? Jak zdobyć kontakt do wybranej położnej?
 
reklama
Jszcze z tymi tygodniami , żeby było jasne ;) w karcie ciąży mam wpisan skonczone tygodnie, ale lekarz posługuje się stwierdzeniem "Jest Pani w...." (i tu tydzień wyżej). Gdy maluch miał główke na 12tc, a ja byłam u niego w 11t3d to powiedział,że wszystko ok bo przecież jestem w 12tygodniu :) uff...

martitka - ja tylko nie rozumiem jednego-JAK TO W PONIEDZIAŁEK DO PRACY!????
Szczególnie,że raz już straciłaś maluszka a teraz to krwawienie bez określonej przyczyny... w życiu nie poszłabym do pracy tylko wymusiła wręcz L4 !!
Cieszę się jednak,ż nie okazało się nic strasznego i dzidzia jest zdrowa. Dbaj o siebie kochana.


A mnie jak zwykle głowa boli. wziełam jeden APAP ale przy migrenowych,nawet tych lżejszych paracetamol poprostu nie pomaga. Wyłącznie określona dawka ibuprofenu... :-/ Cóż...
 
Dziekuje dziewczyny za kciuki:-) Wszystko wporzadku z malenstwem, nie wiadomo jednak co jest przyczyna krwawienia, ktore najprawdopodobniej jeszcze bedzie trwalo, bo krew byla widoczna na usg.Mam sobie polezec do niedzieli i w poniedzialek do pracy:szok:
Moj szkrab ma juz 11,8 cm:-D

Cayra duze , te twoje,, malenstwo'';-)


Weź lepiej L4 i odpocznij w Naszym stanie nie możemy się przemęczać :-)
Dużo zdrówka życzę :-)
 
Bombusia u mnie skóra również masakrycznie sucha..oprócz standardowych kremów ujędrniających mustela używam kremu nawilżającego hiperalergicznego dla niemowlaków z nivea super się wchłania i ja czuję ulgę...:-D polecam

cayra Cudownie, że wszytsko u ciebie i dzieciątka w porządku no i idealnym określniem jest :"Rośnie jak na drożdżach" gratuluję i ściskam maleństwo

martitka Koniecznie leż, odpoczywaj i L4:-):-). Dziwne, że lekarz nie skierował Cię do szpitala...skoro, nie zauważył krwiaka to musi mieć to jakieś inne podłoże...poszłabym na konsultacje jeszcze do innego lekarza...oczywiście jestem dobrej myśli i na pewno wszystko będzie jak trzeba;-)

zielona Witamy w naszym sierpniówkowym towarzystwie

Ciamajdka Czemu tak rzadko ostatnio u nas bywasz?:-(
Idziesz na to L4 czy pracujesz nadal?
I co kochana robiłaś w Mysłowicach? Ja pochodzę z Mysłowic:-D

kiniusia współczuję takiej wizyty...kurczę powiedzcie mi tylko po co nasze składki zdrowotne? Tak na prawdę jak coś się dzieje i tak załatwiamy to prywatnie...a jak to jest pierdoła i pójdziemy z NFZ to własnie w taki podły sposób lekarze nas traktują...tragedia:wściekła/y:

Nektarynka to extra...dzieciątko zdrowe, pięknie się rozwija... nic tylko świętować...:-D
 
piszecie tyle że jak na chwilkę siadam do komputera to ledwo daję radę przeczytać :eek:
witam wszystkie nowe sierpnióweczki :tak::tak:lista znacząco się już wydłużyła ale mam poczucie że jest już jakieś stałe określone grono które się udziela
martitka współczuję stresu :-( ale teraz wszytko będzie dobrze i tego trzeba się trzymać:tak:
kiniusia lekarka powinna zarobić kopa w mniej szlachetną część pleców :wściekła/y:
nektarynka dobrze że wszystko w porządku i że jesteś już spokojniejsza:tak::tak:

no i już nie pamiętam co miałam jeszcze napisać :sorry: w każdym razie spokojnej nocki
 
Martita cieszę sie ze wszystko jest ok ale pomysl moze o L4 :tak::tak:

Nektarynka super, że z dzidzią Ok, Spokoju i odpoczynku życze :-)

A ja już w łóżeczku, dziś mnie trochę brzuch pobolewał, więc pora wypocząć.
Muszę się "nastroić" bo w następnym tyg. pasuje mi powiedzieć w pracy że jestem w ciąży :-)
 
Alaa z nie masz zadnego kontaktu z jakąś pania która jest juz powyżej 30tyg ciąży i od niej poprosic nr tel , albo idz sama do szpital gdzie pracuje i z nią osobiscie porozmawiaj przecież nie wyrzuci cię:tak::tak::tak:
 
Nektarynka to extra...dzieciątko zdrowe, pięknie się rozwija... nic tylko świętować...:-D
tak tak.. wlasnie popijam herbatke pomaranczową.. przepyszna..
nektarynka dobrze że wszystko w porządku i że jesteś już spokojniejsza:tak::tak:

Nektarynka super, że z dzidzią Ok, Spokoju i odpoczynku życze :-)
jeszcze raz dziewczynki dziekuje.. za słowa wsparcia i gratulacje.. co to wizyta u gina potrafi.. cuda.. mam zapewniony spokój ducha na jakiś czas:-)
 
L4 oczywiscie, ze bym chciala, tylko, ze we Francji nie traktuje sie ciezarnych tak samo jak w Polsce.Lekarz swteirdzil, ze moja praca nei jest stresujaca i moge jak najbardziej pracowac.Przy ostatnim krwawieniu razem spedzialm 7 godzin na pogotowiu proszac zeby mnie przyjeli:wściekła/y:Dlatego uwazam, ze polska sluzba zdrowia jest rewelacyjna, tylko brak nam srodkow. Francuzki po 10 tygodniach macierzynskiego zostawiaja malenstwa w zlobkach i wracaja do pracy:szok:

Bombusia ja rowniez mam problemy z cera; wypryski, plamki

Nektarynka Fajnie wiedziec, ze z malenstwem wszytsko wporzadku:-)

Wiem Pajeczko, ale inaczej jest w pracy, a inaczej w domku, ja w domu mam inne życie to totalny relaks, przychodzę herbatka, świeczuszki, prysznic, kapciuszki....
Ale w pracy jest inaczej. Samo ciśnienie skacze. CO chwila telefon i nawijam w różnych językach i boję się że czegoś nie zrozumiem i źle przekażę, potem odpisuję na maile, potem ktoś dzwoni i muszę coś wyjaśniać z kilkoma firmami, potem muszę przygotować plan działań itp itd
Teraz jesteśmy jeszcze na etapie zamiany mieszkania...
echh szkoda gadać, wolałabym chyba siedzieć w fabryce i pakować kiełbasę:-D:-D:-D:-D

Oj milusia jak ja wiem co czujesz, ja jestem w pracy odpowiedzialna za wszytskie strony typu booking, expedia ,rowniez telefony, maile.4 jezyki w uzytku codziennym. Dodakowo mamy jeszcze tzw tajemnicze telefony, ktore sprawdzaja poziom jezyka i kwalifikacje personelu:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć!
Ale dzisiaj popisałyście-czytałam pół godziny:szok:

Ja dziś dopiero wieczorkiem zaglądam, bo jak wyszliśmy z domu po 10, to dopiero przed 19 wróciliśmy:tak: Najpierw do szkoły po zajęcie na weekend (ćwiczenia uczniów do sprawdzania:confused2:),później do sklepu kupić M kurtkę, której nie kupiliśmy, a jeszcze później pojechałyśmy z Basią do siorki, a M do kolegi;-)
Pączka dziś nie zjadłam ani jednego-jeszcze we wcześniejszej ciąży zjadłam jednego i tak mnie zemdliło, że teraz nie mogę na nie patrzeć:eek:


DZIEWCZYNY, BYŁAM DZISIAJ U GINEKOLOGA NA USG :-)

MALEŃSTWO MA 10 CM I WAŻY 164 g.

I.... UWAGA...................... PODOBNO JEST TO CHŁOPCZYK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :rofl2::rofl2::rofl2::tak::tak::tak::-D:-D:-D

WSTĘONIE, CO PRAWDA LEKARZ TAK OCENIŁ, A WIĘCEJ POWIE MI NA NASTĘPNYM USG 11 MARCA :-):-):-)

WIECZORKIEM POSTARAM SIĘ WSTAWIĆ W ODPOWIEDNIM WĄTKU ZDJĘCIA SZKRABA, TYMCZASEM POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE. MIŁEGO DNIA :-):yes::yes::yes:
Serdeczne gratulacje! Widzę, że chłopcy zaczynają nam się już ujawniać;-):-)

Bambusiu ja tam nic nie czuje.. jedyne co to pulsowanie mojej krwi.. byc moze ze przez to moje sadelko..

w kazdym razie mam juz umowiona wizyte wiec pojde dla świetego spokoju.. bede sie z tym lepiej czula.. odnosnie paczkow.. no wlasnie mielismy z M chrusty robic jak wroci z pracy wiec pewnie dopiero jak od lekarza wrocimy albo sobie odpuscimy.. zrobimy sobie co najwyzej tłusty piątek:)
Nektarynko-jeszcze będziesz liczyć z trwogą te swoje słodkie kilogramy;-)

mialam robioną chlamydie i wyszła negatywna. Nie chce mi sie latac na kolejne posiewy itd zużyje globulki i wtedy bede powaznie gadała z moją ginekolog. Wiesz ja sie nie dziwie, ze moja lekarka tego nie widziala skoro mnie normalnie nie bada tylko robi samo usg:eek:
Pajkaa-to jak idziesz na wizytę to ginka robi Ci tylko USG? Bp moja zawsze najpierw mnie bada ginekologicznie:tak:

Witam wszystkie przyszłe Mamusie. Dziś zarejestrowałam się na forum i będe do Was zaglądała. Pozdrawiam.
Witam na BB:-)

Dziekuje dziewczyny za kciuki:-) Wszystko wporzadku z malenstwem, nie wiadomo jednak co jest przyczyna krwawienia, ktore najprawdopodobniej jeszcze bedzie trwalo, bo krew byla widoczna na usg.Mam sobie polezec do niedzieli i w poniedzialek do pracy:szok:
Moj szkrab ma juz 11,8 cm:-D
Martitka-ale się cieszę, że u Ciebie wszystko ok:tak: Muszę Ci powiedzieć, że ten system we Francji mi się nie podoba:eek:

Wróciłam i odzyskałam siły witalne:-)
Z maleństwem wszystko super, przepływy są, przezierność 0,1 cm, nózie po 3,5 cm, ciałko 11 cm, główka 13 cm <?: nie wiem czy dobrze zrozumiałam>. Zdjęcie piękne jest, waga nadal na minus....serduszko bije i kciuk też widziałam, móżdżek wykształcony, żołądek jest, kość nosowa jest, kości czaszki są... JESTEM W NIEBIE:-D
Ciamajdko-i dla Ciebie gratulacje:-)

Czesc dziewczynki..

ja juz po wizycie.. maly fikal jak opetany.. w jednej chwili przodkiem do nas a za chwile juz tyłkiem.. uparte stworzonko.. juz mialam zrobione genetyczne.. kosc nosowa jest ok, mały mierzy od glowki do pupci 5,6cm przeziornosc karkowa 1,25 czyli jak najbardziej Ok.. z wagi lekko w dol polecialam, od ostatniej wizyty to -40 dkg.. lekarz probowal sprawdzic chyba co tam miedzy nozkami ale nie dało sie poza tym jeszcze ciut za wcześnie.. M był zachwycony.. maly tak fikał ze az M powiedzil lekarzowi " co on sie tak rusza, nie moze pan reki utrzymac? "a lekarz na to ze to ono tak fika:)

uspokoiłam sie strasznie..

w galerii wklejam fotke..


jeszcze raz dziekuje za troske i wsparcie:)
Następna zadowolona mamusia-super, że wszystko dobrze z dzidzią Nektarynko-uspokoiłaś się trochę;-)

Kiniusia-brak słów na tych naszych polskich lekarzy:no:
 
Do góry