marulka
mamcia wieloetatowa
witam się kobiety po krotkiej przerwie!
męczę się ostatnimi dniami straszliwie - wczoraj cały dzień zakupy, dziś pracuję od rana nad papierami firmowymi..... padam na pyszczek..
do tego smak mi się zepsuł i wszystko jakieś jałowe mi się wydaje....
nie miałam siły nadrabiać Waszych postów, może jutro się poprawię chociaż przy Waszej produkcji będzie ciężko i potrzeba by na to całego etatu dodatkowo ;-);-)
Buźka!
męczę się ostatnimi dniami straszliwie - wczoraj cały dzień zakupy, dziś pracuję od rana nad papierami firmowymi..... padam na pyszczek..
do tego smak mi się zepsuł i wszystko jakieś jałowe mi się wydaje....
nie miałam siły nadrabiać Waszych postów, może jutro się poprawię chociaż przy Waszej produkcji będzie ciężko i potrzeba by na to całego etatu dodatkowo ;-);-)
Buźka!