reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Dziewczyny mam pytanie, nie mogłam znaleźć na forum żadnego pasującego tematu, więc pytam tutaj:
Co robić jak wszędzie do ginekologów są 2-3 miesięczne kolejki, a mam się zgłosić w konkretnym tygodniu ciąży? Chyba muszę iść prywatnie, ale nie uśmiecha mi się bulić za coś, co mi się należy - w końcu płacę te p...e składki.:baffled: Dzwoniłam chyba do 4 lekarzy (oprócz mojej) i wszędzie są terminy na marzec dopiero, a nie chcę iść do byle kogo, zwłaszcza że mam mieć teraz założoną kartę ciąży. Co robicie w takiej sytuacji?
A jeszcze prywaciarz mi nie da skierowania na bezpłatne badania więc koszty się mnożą :(
Ale byłaś juz u lekarza?Bo zazwyczaj zapisuja na kolejna wizyte pook. miesiacu cieżarną bez problemu.Dzwoń kochana ,powiedz,ze kazał Ci lekarz przyjść i już,no i niech szukaja luki.Albo podejdż do lekarza i spróbuj zagadać.:tak:
Jak sie nie da,mozna isc w innym mieście poprostu.
Iwcik28- u mnie też tak zaczyna wiac, ja nestety nie mam dzidzi żeby z nią powariowac na śniegu ale czekam do sierpnia:tak:... tak w ogóle niech ta zima się już kończy:wściekła/y:

Popieram,zima mnie wkurza.:confused:
No ale podobnie bedziemy narzekać na upały,jak będziemy chodziły z wielkimi bebzolkami:-D


Ach wzruszam sie dziś,dokładnie 3 lata temu o tej porze tuliłam już mojego bąbelka Kubulka.
A w sierpniu powtórka z rozrywki,he,he.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam z rana:-)
Znowu niewyspana... Nie mogłam zasnąć-leżałam, mała się budziła-chodziłam do niej, M chrapał:no: A rano-7 i "Mamusiu uśmiechnij się";-)
Planów na dziś brak-siorka miała przyjechać, ale jej córeczka coś przeziębiona:sorry2: Pójdziemy na zakupy, takie szybkie, bo wieje i pada cały czas śnieg-wiosno gdzie jesteś?:confused::dry:

Rozalka-najlepsze życzenia urodzinowe dla Twojego trzylatka:-) W tym roku też do przedszkola go wysyłasz?:confused:
Iwcik-każda ciąża ponoć inna i każdy poród inny, więc może tym razem nie będziesz przeterminowana;-)
Olala-zrób tak, jak radzą dziewczyny-powiedz, że jesteś w ciąży i nie możesz tyle czekać:blink:
 
Witam,
Heloł:)
witam następną sierpniową mamuśkę:tak:

więc mały skrót co u mnie:-)
1. byłam u fryzjera... wreszcie można na mnie patrzeć:sorry2:
2. zaprowadziłam samochód do naprawy, filtry paliwa mi padły, trzy razy byłam u tego samego mechanika, i "nie miał miejsca" podobno, a dzisiaj podjechałam i powiedziałam, że jestem w ciąży i tak jeździć nie będę i żeby se w kulki nie leciał... efekt?
auto jutro do odbioru... zrobione... i nawet sam mi filtry w drugim końcu miasta kupi... no:-D
3. macie zaparcia? bo ja tak w zasadzie to chyba mam... :confused:
4. znowu pije meliske, pomaga....
5. miałam straszną noc, cała noc śniłam, że jestem na torach kolejowych i nie mogę z nich zejść bo musze non stop uciekać przed pędzącymi pociągami i to w ostatniej chwili, i było chyba ze 20 tych torów, i po każdym jeżdził co chwila pociąg a ja biegałam w stresie...blee:dry:
6. w pracy spokój... ale i tak nie zmienię już chyba zdania... boję się że nie będę juz miała do czego wrócić...


zrobiłabym Wam zdjęcie brzucha, ale przyznam Wam sie szczerze, nie chce mi się wyciągać aparatu, ładować baterii, podłączać do kompa... nie nie nie, to nie dla mnie, zrobie po wizycie u ginka:happy2:

1. Na mnie jeszcze lepiej nie patrzyć... gdyż nie dotarłam do fryzjera :baffled:
2. Było panu powiedzieć, żeby Ci nie odmawiał, bo mu wszystko myszy zjedzą :-D
4. U mnie wczoraj też była grana...
6. A jeśli się boisz tego co będzie po macierzyńskim, to po powrocie złóż wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy, w związku z tym, że będziesz uprawniona do urlopu wychowawczego, a wtedy nie będą mogli Cię zwolnić jeszcze przez rok ;-)
 
witajcie
dawno mnie nie bylo ale ..ale
U nas wsio dobrze
jestem po wizycie...Malutek ma 6,92 cm..widzialam serdusio pikajace nozie kopiace i paluszki ..raczki ..i żołądek pelen ;-) NT ciezko bylo zmierzyc bo malutkie 0,11 ale kosc nosowa widzial doktorek..wiem ze to nie ten watek...
przeniose poxniej
wizyte mam dopiero 2 marca oszaleje

poczytam co u Was...
 
hej, wrocilam z wizyty. badania ok, ale znow mam zrobic (bo od ostatnich minal miesiac). tak co chwile beda mnie kłuć? masakra :p

zrobil mi cytologie w koncu, okazalo sie ze mam nadżerke, ale podobno niegroźną na szczescie. nastepna wizyta za 3 tygodnie.

skierowanie na usg da mi dopiero kolo 20 tygodnia. ale pewnie i tak zrobie 2 razy, w tym prywatnie :p

a zaparcia tez mam, ale baaaardzo pomagaja kefiry jak ktoś lubi i płatki pelnozarniste na sniadanie :). to ostatnio moja karma ;)

w ogole to wczoraj mieliśmy z Moim 9. rocznice odkąd sie znamy :szok:
masakra jak ten czas leci :p

dobra, siadam do nauki. a taaaak mi sie nie chce :|
 
Ostatnia edycja:
Witam sie
ja na zaparcia polecam maślanke jak sie jej napiłam przez 2 dni to zaparcia minęły mam nadzieje, na razie na dobre:tak:
 
WITAM MAMUŚKI!!!
W niedzielę jednak mąż zawiózł mnie do szpitala, leżałam do dziś, dostałam leki na plamienie LUTEINA dopochwowo i zastrzyki CAPROGEST i przeszło wszystko w 1 dobie.
Zabrali mnie na USG prenatalne, ale dzidziuś jest mały bo ma dopiero 10 tyg. i 4 dni, zgodnie z moimi wyliczeniami, a nie lekarza, ja wiedziłam kiedy zaszłam, a lekarz wyliczył od ostatniej mniesiączki i dodał jeszcze 2 tygodnie.Czyli termin porodu przesunie mi się na koniec sierpnia, ale zobaczę po wizycie u mojej doktor.
Tak więć zrobili mi zwykłe USG dopochwowe słuchałam bicia serduszka, dostałam zdjęcie dzidzi (ma juz główkę) a na prenatalne za 3 tyg. juz w poradni przyszpitalnej więc mi pasuje, bo mam koło domu. Czuję się dobrze i cieszę się, że już wróciłam do domu, jutro tylko podjadę po wypis i zwolnienie i do pracy już nie wracam do porodu.:-D
Nawet mi się nie opłaca, bo za zwolnienie dostanę w mojej firmie więcej niż bym pracowała, bo jest wyliczana średnia z 12 m-cy i wchodzą wszystkie nagrody + 13tka, a jeszcze 100 płatne zwolnienie, więc co ja będę dzidzię narażała na takie cyrki ze szpitalem????? NO nie????
A w pracy 8 godz. przed monitorem i czasem dźwiganie zamówionych akt, po co mi to, przezcież firma się nie zawali, a ja w domu będę spokojniejsza.
Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki i wyślę, że będę z wami w miarę na bieżąco!:-)
 
WITAM MAMUŚKI!!!
W niedzielę jednak mąż zawiózł mnie do szpitala, leżałam do dziś, dostałam leki na plamienie LUTEINA dopochwowo i zastrzyki CAPROGEST i przeszło wszystko w 1 dobie.
Zabrali mnie na USG prenatalne, ale dzidziuś jest mały bo ma dopiero 10 tyg. i 4 dni, zgodnie z moimi wyliczeniami, a nie lekarza, ja wiedziłam kiedy zaszłam, a lekarz wyliczył od ostatniej mniesiączki i dodał jeszcze 2 tygodnie.Czyli termin porodu przesunie mi się na koniec sierpnia, ale zobaczę po wizycie u mojej doktor.
Tak więć zrobili mi zwykłe USG dopochwowe słuchałam bicia serduszka, dostałam zdjęcie dzidzi (ma juz główkę) a na prenatalne za 3 tyg. juz w poradni przyszpitalnej więc mi pasuje, bo mam koło domu. Czuję się dobrze i cieszę się, że już wróciłam do domu, jutro tylko podjadę po wypis i zwolnienie i do pracy już nie wracam do porodu.:-D
Nawet mi się nie opłaca, bo za zwolnienie dostanę w mojej firmie więcej niż bym pracowała, bo jest wyliczana średnia z 12 m-cy i wchodzą wszystkie nagrody + 13tka, a jeszcze 100 płatne zwolnienie, więc co ja będę dzidzię narażała na takie cyrki ze szpitalem????? NO nie????
A w pracy 8 godz. przed monitorem i czasem dźwiganie zamówionych akt, po co mi to, przezcież firma się nie zawali, a ja w domu będę spokojniejsza.
Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki i wyślę, że będę z wami w miarę na bieżąco!:-)

Dobrze, że jesteś już w domu .. plamieniom mówimy stanowczo NIE
 
ja dzień zaczęłam od wizyt w toalecie- jak przez 3 dni miałam problem ,żeby tam w ogóle cos ten teges- tak teraz leci ze mnie ze wszystkich możliwych otworów- 3 bluzki musiałam już zmienić, bo oczywiście zamiast wymiotować do sedesu, to na ciuchy :baffled: wrrr....
 
reklama
WITAM MAMUŚKI!!!
W niedzielę jednak mąż zawiózł mnie do szpitala, leżałam do dziś, dostałam leki na plamienie LUTEINA dopochwowo i zastrzyki CAPROGEST i przeszło wszystko w 1 dobie.
Zabrali mnie na USG prenatalne, ale dzidziuś jest mały bo ma dopiero 10 tyg. i 4 dni, zgodnie z moimi wyliczeniami, a nie lekarza, ja wiedziłam kiedy zaszłam, a lekarz wyliczył od ostatniej mniesiączki i dodał jeszcze 2 tygodnie.Czyli termin porodu przesunie mi się na koniec sierpnia, ale zobaczę po wizycie u mojej doktor.
Tak więć zrobili mi zwykłe USG dopochwowe słuchałam bicia serduszka, dostałam zdjęcie dzidzi (ma juz główkę) a na prenatalne za 3 tyg. juz w poradni przyszpitalnej więc mi pasuje, bo mam koło domu. Czuję się dobrze i cieszę się, że już wróciłam do domu, jutro tylko podjadę po wypis i zwolnienie i do pracy już nie wracam do porodu.:-D
Nawet mi się nie opłaca, bo za zwolnienie dostanę w mojej firmie więcej niż bym pracowała, bo jest wyliczana średnia z 12 m-cy i wchodzą wszystkie nagrody + 13tka, a jeszcze 100 płatne zwolnienie, więc co ja będę dzidzię narażała na takie cyrki ze szpitalem????? NO nie????
A w pracy 8 godz. przed monitorem i czasem dźwiganie zamówionych akt, po co mi to, przezcież firma się nie zawali, a ja w domu będę spokojniejsza.
Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki i wyślę, że będę z wami w miarę na bieżąco!:-)

dobrze, ze wsio dobrze sie skonczyło tak trzymać!

ja dzień zaczęłam od wizyt w toalecie- jak przez 3 dni miałam problem ,żeby tam w ogóle cos ten teges- tak teraz leci ze mnie ze wszystkich możliwych otworów- 3 bluzki musiałam już zmienić, bo oczywiście zamiast wymiotować do sedesu, to na ciuchy :baffled: wrrr....

oj to masz przecudnie czy mnie to tez czeka w 13 tc??:-D
 
Do góry