reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

rozalka Ciamajdka no to chyba jutro jakiś dzień fryzjerski, bo ja także idę do fryzjera :-D
Niuunia gdzie Ty dokładnie mieszkasz koło Gryfina? pytałam na innym wątku.. :-) mam tam pół swojej rodziny, do tego sama urodziłam się w Gryfinie...

dziewczyny niespecjalnie sie czuję, T. wróci z pracy dopiero ok. 24... już leżę od 18 ale oglądałam film na cinemaku... teraz czas się chyba umyć i spać...
 
reklama
Cześć Kochane :happy2:

Mam pytanko... Czy Wy też macie uczucie jakby w brzuchu się organy nie mieściły?? Nie wiem jak to opisać :baffled: Nie jest to ból, który można zlokalizować, w konkretnym miejscu np. w dole brzucha, tylko taki CAŁOŚCIOWO. Podobne uczucie jakby się najadł tyle, że się nie można ruszyć. Albo jak się siedzi za długo i ma ciasne spodnie :confused::confused::confused: Czyżby to brzucho rosło tak??? :zawstydzona/y:
 
Cześć Kochane :happy2:

Mam pytanko... Czy Wy też macie uczucie jakby w brzuchu się organy nie mieściły?? Nie wiem jak to opisać :baffled: Nie jest to ból, który można zlokalizować, w konkretnym miejscu np. w dole brzucha, tylko taki CAŁOŚCIOWO. Podobne uczucie jakby się najadł tyle, że się nie można ruszyć. Albo jak się siedzi za długo i ma ciasne spodnie :confused::confused::confused: Czyżby to brzucho rosło tak??? :zawstydzona/y:


Mi się już dawno organy nie mieszczą i wyszły że tak powiem - do przodu :-D
ogólnie tam te moje kilogramy się rozłożyły i po mnie ich nie widać za bardzo, ale w tej chwili wszystko idzie w brzuch i czuję to na każdym kroku...:sorry2:
 
Ja kilogramy mam na razie na (-), chociaż brzuszek mam już wystający. Tylko tak boli wieczorami, właśnie jakbym się za dużo najadła :zawstydzona/y:
 
Witam sie
dziewczyny mam pytanie powiedzcie mi bo zus moze kontorolować na l4 tyczy sie to tez ciężarnych?? bo słyszałam różne opinie na ten temat

Z tego co wiem ZUS nie może podważać L4 ciążowego:-D:-Dwięc spokojnie babeczki...

Cześć Kochane :happy2:

Mam pytanko... Czy Wy też macie uczucie jakby w brzuchu się organy nie mieściły?? Nie wiem jak to opisać :baffled: Nie jest to ból, który można zlokalizować, w konkretnym miejscu np. w dole brzucha, tylko taki CAŁOŚCIOWO. Podobne uczucie jakby się najadł tyle, że się nie można ruszyć. Albo jak się siedzi za długo i ma ciasne spodnie :confused::confused::confused: Czyżby to brzucho rosło tak??? :zawstydzona/y:

Czuję podobnie... mnie niestety jeszcze część organów przesunęła się w piersi:-D
Mam wrażenie, że w każej koszulce wyglądam jak słonica:-( piersi nie mieszczą się w staniki i są ogggrrroomnneee. Marzę o sportowym B, a dobiłam chyba do 75E... czuję się duża:zawstydzona/y:
A wczoraj byłam na imprezce noworocznej i poszalałam...aż wyrzuty mnie złapały, ze dla fasoli to trochę za głośno...więc o 24 myknęłam do łóżka...:-)
Milusiu te smyranie musi być cudowne, ja dużo rzeczy czuję w brzuchu, ale nie potrafię dojść czym jest rozciągajaca się macica, czym wzdęcia, przejedzenie, bol jajników a czym wreszcie ruchy dziecka... z niecierpliwością na nie czekam...
 
O tak, piersi to też niezła sprawa! Jak kupiłam stanik jakiś czas temu to mój M powiedział "jak mojej mamusi" :-D:-D:-D Na szczęście już tak nie bolą jak wcześniej... tylko przy jakimś uderzeniu albo przygnieceniu, bo na początku to co pozycję w nocy zmieniałam to się budziłam! I jeszcze ta reakcja sutków na zimno! MASAKRA :sorry2:
 
O tak, piersi to też niezła sprawa! Jak kupiłam stanik jakiś czas temu to mój M powiedział "jak mojej mamusi" :-D:-D:-D Na szczęście już tak nie bolą jak wcześniej... tylko przy jakimś uderzeniu albo przygnieceniu, bo na początku to co pozycję w nocy zmieniałam to się budziłam! I jeszcze ta reakcja sutków na zimno! MASAKRA :sorry2:
Jak dobrze, że ktoś mnie rozumie...:-D mój mąż przeszczęśliwy, ale ja nawet nie wiem jakiego okreslenia użyć: słonica, wieloryb albo po polsku krówka hehhe:-D
 
E tam gadasz.. Wszystkie wyglądamy PIĘKNIE :tak: Jesteśmy "przy nadziei" jak to się ładnie mówi :-D

A wiecie co, czy Wasi małżowie to mają zachcianki?? Bo mój to szaleje ostatnio :-) Ja za specjalnie nie mam bo nic mi się nie chce przez te mdłości. Ale mój M to ogóry wpierdziela i żelki i jakoś tak więcej wszystkiego pochłania :happy2: W sumie cieszy mnie to bo przyda mu się kilka kilogramów :tak: Podobno jest związek przybierania na wadze kobiety ciężarnej z tyciem jej męża :-D
 
E tam gadasz.. Wszystkie wyglądamy PIĘKNIE :tak: Jesteśmy "przy nadziei" jak to się ładnie mówi :-D

A wiecie co, czy Wasi małżowie to mają zachcianki?? Bo mój to szaleje ostatnio :-) Ja za specjalnie nie mam bo nic mi się nie chce przez te mdłości. Ale mój M to ogóry wpierdziela i żelki i jakoś tak więcej wszystkiego pochłania :happy2: W sumie cieszy mnie to bo przyda mu się kilka kilogramów :tak: Podobno jest związek przybierania na wadze kobiety ciężarnej z tyciem jej męża :-D

u mnie jest tak samo- moj mąż ma większe zachcianki niż ja i brzuszek rośnie i mi i jemu hehehe.
 
reklama
Dobra, ja uciekam, bo już za długo siedzę. Trza się do spania uszykować i jeszcze książeczkę poczytam w łóżeczku ;-)

Buziam Was Kochane Sierpnióweczki! DOBRANOC :-D
 
Do góry