reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Witam:)
Melduje sie ze zyjemy :) hehehe

Wszystkiego najlepszego dla naszych (JUZ :szok:) trzylatków!

U nas ok, w niedziele robilismy urodzinki dla najblizszych tylko, na wiecej nie mam siły.
Teraz spokojnie czekamy na malutka :) wszystko porobione, torba wczoraj spakowana:-) czekamy :D Jeszcze w poniedziałek wizytka u gina i ktg i wymaz (ciekawe czy doczekam wyniku hehe) Na sobotnim usg mała wazyła 3kg Tylko imie mamy jeszcze niewybrane... heh

anecia doskonale Cie rozumiem, koncówka ciazy ciezka jest bez dwoch zdan... ale ja i tak wydaje mi sie jestem dosc sprawna ;-) w pierwszej ciazy byłam w gorszej kondycji. Daj znac koniecznie po wizycie co tam:)

aguska super ze imprezka udana :)

mallaika no to bierzcie sie do roboty ;-)


Pozdrawiam Was kochane!
 
reklama
Anecia, to ja trzymam kciukasy, żeby Malutka urodziła się bez problemów i zdrowa :tak:

z tymi staraniami to jest tak, że decyzja na 90% już podjęta na tak. Ślubny też oswaja się z tąmyślą; wczoraj nawet mi powiedział, że obawia się o własne zdrowie psychiczne, jak w ciąży będę na L4, bo przecież chałupę rozniosę i jego przy okazji też :sorry:
mam też mnóstwo obaw, bo od września zaczynam nową pracę a tu na starcie ciąża, i umowy mi nie przedłużą i będą gadać itd. Poza tym zaczynam samodzielnie obrabiać swojego czterokopytnego rumaka (tzn. czyszczenie, oprowadzanie) a jak zajdę w ciążę, to będę musiała z tego zrezygnować ze względów bezpieczeństwa. Boję się też ze względów finansowych, bo jak wygaśnie mi umowa o pracę, to będę na zaiłku macierzyńskim, który w moim wypadku będzie prawie żaden, bo wyliczają go na podstawie zarobków z minionego roku, a ja nie pracowałam, bo siedzę od lutego z małym w domu (a za konia trzeba bulić :p) generalnie z kasą będzie kiepsko:-( kredytu znowu nie weźmiemy, więc będą gadać, że nie jesteśmy na swoim, nic nie mamy a dzieciaka sobie fundujemy :wściekła/y:
a z drugiej strony chcemy mieć drugie dziecko, i Aleksander też potrzebuje rodzeństwa, bo za Pawłem tęskni tak bardzo, że nawet wymyślił sobie kolegę Bartusia i bawi się z nim w domu i wszystkim opowiada, że takiego kolegę ma:szok:
ja to rozumiem i nawet za bardzo go nie cisnę, żeby był bardziej tu i teraz. Może jak pójdzie do przedszkola, to pozna nowych kolegów i powoli będzie zapominał o Bartusiu?
 
mallaika - kciuki za staranka i by Aleks uporał się z tęsknotą.

Różyczk@ - no i niedawno rodziłyśmy my, a teraz kolejna ekipa, my się do roczku szykujemy. :-) A jakieś imiona w ogóle padają?

Mam listę wyprawkę do przedszkola. Jak gdzieś tam czytałam kto ile ma to muszę powiedzieć, że nasze przedszkole jakoś tak bardzo gospodarne, bo wyprawka zawiera 20 pozycji, z czego kredki i kredki ołówkowe są w osobnych punktach, tak samo blok biały i blok kolorowy. Nie ma co się nawet szczypać i rozbijać to na części, bo policzyłam sobie, że więcej niż 30 PLN nie będzie. Dobrze, że jeszcze podręczników nie muszę kupować to wydaje mi się, że ta wyprawka taka skromna. :-p No i mam się wstrzymać z kupowaniem pościeli, bo Adrianna jest w grupie 4-3 latków i może nie być spania w dzień. Ale to pozostawiają wybór rodzicom. Mi by pasowało gdyby nie spała, bo nie śpi nam już jak skończyła 2 lata, dzięki temu mam wieczory dla siebie. Zdarzają się tylko sporadyczne dni, np. w samochodzie jak jedziemy.

Jestem podniecona tym faktem. I wstyd się przyznać, ale bardziej tym przedszkolem jestem podekscytowana niż tym, że Weronika rok kończy. Normalnie chyba sobie zaserwuję jakiś lincz. :zawstydzona/y:
 
hejka dziewczyny!

nie wiem jak u Was ale u nas ciut chłodniej się zrobiło i ... czuć jesień ... normalnie liście z drzew lecą :baffled:
mam jednak nadzieję ze jeszcze chociaz wrzesień w miarę cieplutki będzie żeby można po p-kolu śmigać na plac zabaw a nie całe popołudnia spędzać w domu albo tylko spacerować bez celu
no a zima to moglaby w tym roku sobie calkiem odpuścić hehe żebym później mogła się wyszaleć na spacerach z malutką hehe

różyczk@ aaaaaa Ty też córcię będziesz miała :-D super!!!!!! jakoś sobie tego nie zakodowałam że akurat córcia ma być :-) to będziemy mieć parki :-) kurcze... ale Ty już chociaż torbę spakowałaś... ja to częściowo mam spakowaną, jeszcze małe zakupy muszę zrobić tzn wkładki laktacyjne, podpaski jakieś większe i jeszcze muszę zainwestować w staniki do karmienia ale takie usztywniane pod bluzkę na wyjścia bo takie zwykle bawełniane to mam po ciąży z Adasiem
a wymazu jeszcze nie miałaś??? ja miałam już na ostatniej wizycie bo własnie mój ginek stwierdził że gdybym w razie czego nie dotrwala do następnej to żeby wymaz już był :-D bo ja mam generalnie wszystko bardzo opuszczone, niby wynika to z tego że to druga ciąża ale mój gin twierdzi też że akurat ja mam jakoś wyjątkowo bardzoooo nisko wszystko tylko po prostu rozwarcia brakowało hehe, ciekawe jak bedzie na wizycie w srodę
co do sprawności to ja też jestem dosyć sprawna, śmigam codziennie na spacery z młodym, nie mam problemu żeby go podnieść itp, bawimy się razem na podłodze hehe (chociaż wieczorem to już nie mam siły na podłodze bajek czytać więc wtedy biorę podnóżek młodego z łazienki ;-)) no i generalnie nie jest źle, ale wiadomo jak to na końcowce bywa - raz lepiej raz gorzej
a może zapytajcie Olka o imię dla siostrzyczki? my podaliśmy Adasiowi kilka i sam wybrał :-)


mallaika co do obaw to się wcale nie dziwię... też mialam obiekcje co do tej drugiej ciąży ale w sumie kiedy mamy rodzić dzieci jak nie teraz.... a praca nie jest najwazniejsza, wiadomo że pieniązki potrzebne ale z drugiej strony instynkt macierzyński też po coś jest i jak czujecie że chcecie to nie ma się co "blokować" tylko walczyć o maluszka a praca itp przyjdą w swoim czasie w razie gdyby coś się pochrzaniło
no i gadaniem innych też nie ma się co przejmować... ja jak zaszłam w tą ciąże to kilka osób (i to takich których bym pod uwagę nie wzięła) mi się bezczelnie spytało "tak szybko? po co? a praca?" .... brak słów czasami ...
a co do Olka to taki wymyślony przyjaciel póki co mu się przyda... widocznie on w taki sposob walczy z tęsknotą za Pawłem i nie ma co go z tego jego świata wyrywać... pójdzie do p-kola to znajdzie prawdziwych kolegów i pewnie o "Bartku" zapomni

Lilijanna no to faktycznie wyprawka nie będzie droga... my się mamy składac po 60 zł ale mi to na rękę bo nie chce mi sie stać w kolejkach hehe
a co do spania to u nas mimo że grupa też będzie mieszana 3-4 latki to leżakowanie jest, ale akurat nam to pasuje bo młody do tej pory śpi w dzień po 2-3 godziny :-)
hehe a tak poza tym to tez jestem podniecona faktem że młody idzie do p-kola i nie mogę się tego doczekać tzn nie to żebym go chciała z domu "wyrzucić" ale zaczyna się jakiś nowy etap w życiu naszych dzieci i to mnie rajcuje :-)
 
Witam kochane sierpnioweczki :-)

Pamiętacie mnie jeszcze ? Wiem ze zadko, bardzo zadko sie odzywam ale czasem was podczytuje.

Teraz troszkę wiecej tutaj bede bo zostane majową mamą 2014 :-)

A tak czytam i widze ze juz duzo naszych sierpniowych dzieciaczków ma rodzenstwo:tak:
Sciskam was bardzo mocno :tak: pamiętam:blink:
 
hehe a tak poza tym to tez jestem podniecona faktem że młody idzie do p-kola i nie mogę się tego doczekać tzn nie to żebym go chciała z domu "wyrzucić"
Ja tam z premedytacją wywalam, wiem, że przedszkole i kontakt z dziećmi da jej dużo więcej niż ja, na tym etapie. No i najważniejsze, będę mieć większy spokój. ;-) Chyba. :-p
ale zaczyna się jakiś nowy etap w życiu naszych dzieci i to mnie rajcuje :-)
Tak dokładnie, wczoraj jak czyta łam, że 3.09 mamy zebranie to aż motyle w brzuchu miałam. Jakbym sama szła. I chyba nie jestem już taka pewna czy łezka mi nie poleci jak już mi Adzik z oczu zniknie. ;-)

Ewelinka2106 - witaj witaj, co tam u Was w międzyczasie się działo oprócz staranek? Gratulacje efektu no i życzę spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania. :tak:
 
Lilijanna- dziekuje bardzo :-)

U nas czas leci bez rewelacji :tak: Aż do teraz :-D Udało sie nam przy pierwszym cyklu starań :-) Aż zdziwiona jestem bo przy Mateuszku pół roku sie staraliśmy.
 
No to trafiony zatopiony. :laugh2::laugh2::laugh2:

Jejuś mam worek, paputki, gatki i spodnie ewentualnie na zmianę, mam nadzieję, że tylko pro forma. Co jeszcze na ten pierwszy dzień?
 
Lilijanna- dziekuje bardzo :-)

U nas czas leci bez rewelacji :tak: Aż do teraz :-D Udało sie nam przy pierwszym cyklu starań :-) Aż zdziwiona jestem bo przy Mateuszku pół roku sie staraliśmy.

gratulacje !!! u nas bylo dokladnie odwrotnie :p
a teraz zostaly niecale 2 miechy, zleciało to jak z bicza :D co usg to blizszy termin, ciekawe kiedy Niko naprawde wyjdzie :p
 
reklama
Do góry